Przedstawiam nowy projekt, model wykonam w standardzie z pełnym  wnętrzem ,włazy będą otwierane. W związku z tym model będzie pozbawiony szkieletu i dużo pracy przy wzmocnieniu .

Prace przy wnętrzu TKS ,co mogę powiedzieć to napewno kolektor wydechowy ma długie rurki trzeba skrócić .Sądzę że trochę silnik jest przeskalowany patrząc na brak miejsca przy fotelach i dźwignia biegów ,kiera blisko wydechu.Kierowca siedząc miał naprawdę gorąco.Tył narazie przymierzony na sucho tzn. chlodnica i zbiornik bo podobno trzeba cofnąć trochę bo góra nie wejdzie.

Ło matko Kozłoska  Ten silnik zajmuje 90 % miejsca w środku... nie chciałbym być ani pasażerem ani kierującym, chyba, że podczas srogiej zimy, masz gwarancję, że nie zmarźniesz. Zapowiada się dobrze sklejony pojazd.

W kolejnym etapie budowa wieży ,dużo kątów i załamań oraz wyklejenie wieży od wewnątrz. 

Udało się osadzić wieżę ,nawet pasowało idealnie po małej przeróbce,otóż naciąłem lekko skalpelem przednią płytę po obu stronach i uniosłem do góry by się zeszło.Trochę się obawiałem skleić naraz całą powierzchnię z pomocą CA udało się. 

Super wychodzi, szykuje się cacuszko

Czas składać zawieszenie,dużo drobnych elementów, kółka 

małe ale jakoś poszło, pomału traciłem cierpliwość do nich ,oklejka za krótka o 2mm.

Czas składać zawieszenie,dużo drobnych elementów, kółka 

małe ale jakoś poszło, pomału traciłem cierpliwość do nich ,oklejka za krótka o 2mm.

Na przyszłość gdy zawiodą części, które mają proste do odtworzenia kształty to proponuję zakup bloku kartonu barwionego w masie  z podstawowymi kolorami. Odtworzenia z takim kartonem takich prostych części jak te za krótkie oklejki kółek nie powinno być problemem. Kawałek ołówka, gumki, linijki, ekierki, jakiś prosty cyrkiel  i po problemie. 

Problem załatwiony na etapie wycinaniu oklejki,poprostu wydłużyłem zakładkę i retusz.Łaczenie będzie nie widoczne bo schowam za belką nośną w poziomie.