Jak w temacie . Spróbuję wgrać zdjęcie gdzie widać że postacie mają ubrane maski.

Dlaczego maski?

Ja wiem, że one nie są zbyt piękne, ale tego maleństwa nie da się ładnie pomalować

Zrobiłem zdjęcie jednego ludzika na swojej ręce, żeby pokazać jakie to jest małe.

Nie potrafię lepiej im mordek pomalować

P.S. A oglądałeś "Iniemamocni"? To ich przodkowie

Wiemy, że to jest bardzo małe. Ale jak się mocno powiększy to te mordki strasznie zabawnie wyglądają. Po wpisie Dzeja, moja wyobraźnia zaczęła działać. I figurki wyglądają jak z meksykańskiego świata dia de los muertos

PS,. Dzeja to nie maski, tylko makijaż. 

Dobre porównanie , a swoją drogą jakże inne mają podejście w Meksyku do Święta Zmarłych. Chyba bym to u nich polubił.

Dobrze, że oko nie ma takiego powiększalnika.

Ponieważ tak strasznie zabawnie wyglądają w powiększeniu, to jednak nie wstawię dużego powiększenia tych dwóch facetów siedzących przy stole lub tego na wieży, bo oczy by mogły tego nie znieść

No właśnie, nikt nie chodzi z lupa i ogląda.... 

Figurki (w tym przypadku twarze) w tak małej skali, jeśli mają dobrą rzeźbę, wystarczy pokryć washem (po naszemu  łoszem). Wypełnia wgłębienia , a wypukłości po czyszczeniu (stąd pewnie nazwa) pozostają w swoim pierwotnym kolorze nadając twarzy rysy. Fajna i prosta metoda...