Trzymamy kciuki za kolegów z Ukrauny
-
Dzisiaj nad ranem rozpoczął się atak Rosji na Ukrainę. To nasi sąsiedzi, znajomi. Trzymajmy kciuki, aby dali radę odeprzeć agresora. Znamy sporo z modelarzy z Ukrainy. Piszmy do nich, wspierajmy ich. Niech nie czują się osamotnieni w tej tragicznej chwili. Za chwilę może zostać odcięty Internet na Ukrainie i nie będziemy mieli kontaktu.
-
Tak myślę. A może byśmy wydali każdy parę złotych i kupili w tym czasie jakiś model od ukraińskiego wydawcy Bumażnoje modelirowanie (na pewno koledzy plastikowcowcy będą mieli większy wybór). Nawet jakby się miało go nigdy nie skleić. To taki gest. Prawdą jest jednak że wojna się kiedyś skończy. Zniszczenia już są tam duże. Nie ma chyba lepszej pomocy gospodarce jak zbyt na produkty. Jak nasi sklepikarze przerzedzą magazyny, to zamówią następne partie z Ukrainy oczywiście po zakończeniu tej tragedii, która się tam rozgrywa. Lepsze to niż jałowe rozdawnictwo. Ja kupię jutro jeden model.
-
Tak myślę. A może byśmy wydali każdy parę złotych i kupili w tym czasie jakiś model od ukraińskiego wydawcy Bumażnoje modelirowanie (na pewno koledzy plastikowcowcy będą mieli większy wybór). Nawet jakby się miało go nigdy nie skleić. To taki gest. Prawdą jest jednak że wojna się kiedyś skończy. Zniszczenia już są tam duże. Nie ma chyba lepszej pomocy gospodarce jak zbyt na produkty. Jak nasi sklepikarze przerzedzą magazyny, to zamówią następne partie z Ukrainy oczywiście po zakończeniu tej tragedii, która się tam rozgrywa. Lepsze to niż jałowe rozdawnictwo. Ja kupię jutro jeden model.
-
Chilar dobrze myślisz. Też mi to wpadło do głowy. Tylko zaraz przyszła refleksja, że w obecnej chwili możliwe jest, że nasze pieniądze do nich nie dotrą. Osobiście uważam, że taka akcja będzie całkiem na czasie, gdy Ukraińcy przegonią Rosjan i zaczną odbudowywać swój kraj. Wtedy będziemy kupować od nich co się da, aby ich wesprzeć. Chociaż w pierwszej kolejności sami będą dużo rzeczy potrzebować od nas. Ale kierunek myślenia jest dobry. Napiszę do Sergieja Powarowa, z którym jeszcze mam kontakt na FB i zapytam co on sądzi o takim pomyśle. Równiż Yurii Gieraskin - wydawca, też może się wypowie. Wysłałem do nich pozdrowienia. Odpisali, czyli żyją.
-
Chilar dobrze myślisz. Też mi to wpadło do głowy. Tylko zaraz przyszła refleksja, że w obecnej chwili możliwe jest, że nasze pieniądze do nich nie dotrą. Osobiście uważam, że taka akcja będzie całkiem na czasie, gdy Ukraińcy przegonią Rosjan i zaczną odbudowywać swój kraj. Wtedy będziemy kupować od nich co się da, aby ich wesprzeć. Chociaż w pierwszej kolejności sami będą dużo rzeczy potrzebować od nas. Ale kierunek myślenia jest dobry. Napiszę do Sergieja Powarowa, z którym jeszcze mam kontakt na FB i zapytam co on sądzi o takim pomyśle. Równiż Yurii Gieraskin - wydawca, też może się wypowie. Wysłałem do nich pozdrowienia. Odpisali, czyli żyją.
-
Odpowiedział na mój list Yurii Gieraskin - wydawca YG-MODEL. Dziękuję, że o nim pamiętamy. Jest w Kijowie i na razie niczego mu nie potrzeba. Pieniędzy też nie trzeba mu wysyłać. Natomiast Yurii napisał, że właściciel ORŁA - Michaił Orzeł ma poważne problemy. Utworzyłem dla niego specjalny post w ogłoszeniach.
-
Odpowiedział na mój list Yurii Gieraskin - wydawca YG-MODEL. Dziękuję, że o nim pamiętamy. Jest w Kijowie i na razie niczego mu nie potrzeba. Pieniędzy też nie trzeba mu wysyłać. Natomiast Yurii napisał, że właściciel ORŁA - Michaił Orzeł ma poważne problemy. Utworzyłem dla niego specjalny post w ogłoszeniach.
Dzisiaj nad ranem rozpoczął się atak Rosji na Ukrainę. To nasi sąsiedzi, znajomi. Trzymajmy kciuki, aby dali radę odeprzeć agresora. Znamy sporo z modelarzy z Ukrainy. Piszmy do nich, wspierajmy ich. Niech nie czują się osamotnieni w tej tragicznej chwili. Za chwilę może zostać odcięty Internet na Ukrainie i nie będziemy mieli kontaktu.