BWP-1, GPM.
-
Witam,
Pora na moją pierwszą relację na tym forum, której tematem będzie BWP-1 z najnowszego wydania GPM. Kupiłem go w Przeciszowie i zacząłem zaraz po wystawie. Budowe przerwałem idąc na studia . Najbardziej zmeczyły mnie w tym modelu wizjery, ponieważ jest ich mnóstwo a zaginanie oszklonych wizjerów nie należy do najprzyjemniejszych. Drugim upierdliwym elementem były te dwa wgłębienia na przodzie, ponieważ w wycinance nie jest to zbyt dobrze narysowane a element ma dość skomplikowany kształt. W miedzyczasie zrobiłem też pierwsze trzy koła jezdne. 95% elementów to lasery z barwionki, bardzo fajny pomysł, jednak niestety odcień kartonu odbiega mocno od wycinanki. Srednio mnie to jednak martwi, ponieważ docelowo chciałbym go dość mocno ubrudzić. Aktualizacje raczej nie będą regularne, ponieważ model bedę kleił tylko jak bedę wracał ze studiów do domu.
-
BWP 1 miał być moim kolejnym ale wypadła 80 rocznica, zatem BWP 1 nie pasuje ni w ząb. To będzie kolejnym. Lub następnym. Mam zakupiony model i już masa zdjęć czeka na początek budowy.
Będę mocno kibicował. Opisuj proszę swoje uwagi, ważne są odczucia, co sądzisz o poszczególnych fazach budowy. I szkoda, że tak późno relacja, bo modelu już sporo stoi zbudowanego. Idzie fajnie, tylko mam zastrzeżenia do jakości zdjęć.
-
BWP 1 miał być moim kolejnym ale wypadła 80 rocznica, zatem BWP 1 nie pasuje ni w ząb. To będzie kolejnym. Lub następnym. Mam zakupiony model i już masa zdjęć czeka na początek budowy.
Będę mocno kibicował. Opisuj proszę swoje uwagi, ważne są odczucia, co sądzisz o poszczególnych fazach budowy. I szkoda, że tak późno relacja, bo modelu już sporo stoi zbudowanego. Idzie fajnie, tylko mam zastrzeżenia do jakości zdjęć.
-
Zbyszek, Jak do tej pory model skleja się bardzo fajnie, a jedyny problem jaki miałem to zbyt szerokie przekładnie przy budowie wnętrza, ale wystarczy trochę przyciąć ośki i gotowe. Nie wiem jak to się stało się, ze wcześniej nie robiłem zdjęć, następne postępy będą już dokumentowane na bieżąco. Co do jakości fotek to chwilowo zdjęcia robię telefonem zastępczym ze słabszym aparatem niż mam na co dzień i w taką pogodę jak teraz lepszych nie zrobię.
-
Zbyszek, Jak do tej pory model skleja się bardzo fajnie, a jedyny problem jaki miałem to zbyt szerokie przekładnie przy budowie wnętrza, ale wystarczy trochę przyciąć ośki i gotowe. Nie wiem jak to się stało się, ze wcześniej nie robiłem zdjęć, następne postępy będą już dokumentowane na bieżąco. Co do jakości fotek to chwilowo zdjęcia robię telefonem zastępczym ze słabszym aparatem niż mam na co dzień i w taką pogodę jak teraz lepszych nie zrobię.
-
Cześć,
Przedstawiam efekty ostatniego pobytu w domu. Skleilem tylne drzwi pojazdu, niestety musiałem je wkleić na stałe, ponieważ nie zgrywaly mi się dolne zawiasy i mogłem zrobić albo na stałe otwarte albo zamknięte. Do mojej koncepcji modelu pasowały bardziej otwarte. Problem był z wizjerem w drzwiach lewych, jest ogólnie za duży. Następnie skleilem górne włazy desantowe, w których był problem ilościowych. Czesci 115z było o 8 za mało a z kolei części 114 było za dużo. Nie zgraly się też wypustki na zawiasy w wewnętrznej stronie klap, trzeba ciąć. Klapa silnika bez zarzutów. Górne włazy desantowe i klapa silnika ruchoma. W ramach odskoczni od klap i miliarda zawiasów zacząłem robić lewa stronę zawieszenia. Tutaj brak zastrzeżeń
-
Cześć,
Przedstawiam efekty ostatniego pobytu w domu. Skleilem tylne drzwi pojazdu, niestety musiałem je wkleić na stałe, ponieważ nie zgrywaly mi się dolne zawiasy i mogłem zrobić albo na stałe otwarte albo zamknięte. Do mojej koncepcji modelu pasowały bardziej otwarte. Problem był z wizjerem w drzwiach lewych, jest ogólnie za duży. Następnie skleilem górne włazy desantowe, w których był problem ilościowych. Czesci 115z było o 8 za mało a z kolei części 114 było za dużo. Nie zgraly się też wypustki na zawiasy w wewnętrznej stronie klap, trzeba ciąć. Klapa silnika bez zarzutów. Górne włazy desantowe i klapa silnika ruchoma. W ramach odskoczni od klap i miliarda zawiasów zacząłem robić lewa stronę zawieszenia. Tutaj brak zastrzeżeń
-
Zbyszku, już właśnie zauważyłem, że wahacze są cieniutkie w porównaniu z innymi pojazdami jakie kleiłem dlatego nie oszczędzam na wzmacnianiu wszystkich łączeń CA. Co do wrót i włazów to jak jak pisałem. Tylne wrota są zaklejone na stałe, bo był zonk w zawiasach i nie dało się ich zgrać, nie wiem czy to moja wina czy projektu, natomiast reszta włazów jest ruchoma.
-
Zbyszku, już właśnie zauważyłem, że wahacze są cieniutkie w porównaniu z innymi pojazdami jakie kleiłem dlatego nie oszczędzam na wzmacnianiu wszystkich łączeń CA. Co do wrót i włazów to jak jak pisałem. Tylne wrota są zaklejone na stałe, bo był zonk w zawiasach i nie dało się ich zgrać, nie wiem czy to moja wina czy projektu, natomiast reszta włazów jest ruchoma.
-
Cześć,
Pora na kolejną aktualizację relacji. W tym odcinku trochę marudzenia. Zrobiłem prawie wszystkie klapy na pancerzu, lampy, skończyłem lewą stronę zawieszenia pod koła. Gdzie niegdzie były niezgrane kolory i różnice odcieni. Za to największy problem był z żaluzjami silnika, ponieważ otwory w kadłubie były za małe. Jak zacząłem powiększać okazało się, że we wrędze otwór jest ok za mały jest tylko w poszyciu zewnętrznym i teraz nie wiem czy to błąd, czy projektant wymyslił sobie, żeby żaluzję wklejać przed oklejeniem modelu poszyciem o czym zapomniano wspomnieć w instrukcji. Apropos instrukcji dopiero teraz zwróciłem uwagę, że w modelu totalnie nie ma instrukcji opisowej za to jest na 1,5 strony A4 dokładny opis historii BWP jako konstrukcji. Moim zdaniem spokojnie można by ten opis skrócić do powiedzmy pół strony, bo jaki jest BWP-1 każdy widzi biorąc pod uwagę ze jest to najpopularniejszy pojazd tego typu w państwach dawnego bloku wschodniego, a w Polsce jest to chyba najliczniejszy pojazd pancerny, ale mogę się mylić. Z opisu dotyczącego budowy jest tylko wyjaśnienie oznaczeń i tyle. Numeracja żaluzji też nie wskazywała ich wcześniejszego montażu. Tego, że mają zły kolor nawet nie chce mi się już komentować.
-
Cześć,
Pora na kolejną aktualizację relacji. W tym odcinku trochę marudzenia. Zrobiłem prawie wszystkie klapy na pancerzu, lampy, skończyłem lewą stronę zawieszenia pod koła. Gdzie niegdzie były niezgrane kolory i różnice odcieni. Za to największy problem był z żaluzjami silnika, ponieważ otwory w kadłubie były za małe. Jak zacząłem powiększać okazało się, że we wrędze otwór jest ok za mały jest tylko w poszyciu zewnętrznym i teraz nie wiem czy to błąd, czy projektant wymyslił sobie, żeby żaluzję wklejać przed oklejeniem modelu poszyciem o czym zapomniano wspomnieć w instrukcji. Apropos instrukcji dopiero teraz zwróciłem uwagę, że w modelu totalnie nie ma instrukcji opisowej za to jest na 1,5 strony A4 dokładny opis historii BWP jako konstrukcji. Moim zdaniem spokojnie można by ten opis skrócić do powiedzmy pół strony, bo jaki jest BWP-1 każdy widzi biorąc pod uwagę ze jest to najpopularniejszy pojazd tego typu w państwach dawnego bloku wschodniego, a w Polsce jest to chyba najliczniejszy pojazd pancerny, ale mogę się mylić. Z opisu dotyczącego budowy jest tylko wyjaśnienie oznaczeń i tyle. Numeracja żaluzji też nie wskazywała ich wcześniejszego montażu. Tego, że mają zły kolor nawet nie chce mi się już komentować.
-
Ja osobiście wole dobre rysunki, niż wypociny autora. O tym jak budować model. Ale to już indywidualna sprawa modelarza.
Uwagi. Trzonek saperki zrób z wykałaczki, podszlifuj, bo teraz wygląda źle.
I moim zdaniem za grube druty osłon reflektorów. Pamiętaj 1 mm w modelu to 2,5 cm w naturze. Nie wiem jak to wygląda w modelu, bo nie ma odniesienia. Ale mnie to trochę razi,
poza tym jest bardzo OK.
-
Ja osobiście wole dobre rysunki, niż wypociny autora. O tym jak budować model. Ale to już indywidualna sprawa modelarza.
Uwagi. Trzonek saperki zrób z wykałaczki, podszlifuj, bo teraz wygląda źle.
I moim zdaniem za grube druty osłon reflektorów. Pamiętaj 1 mm w modelu to 2,5 cm w naturze. Nie wiem jak to wygląda w modelu, bo nie ma odniesienia. Ale mnie to trochę razi,
poza tym jest bardzo OK.
-
Cześć,
W dzisiejszym odcinku trochę marudzenia. Praktycznie skończyłem kadłub, zostały tylko błotniki i antena które wkleję po skończeniu zawieszenia. Spasowanie części ok, ale brakowało elementów od 179z do 183z, są to przetłoczenia na tych tylnych trójkątnych błotnikach. Belkę do wyjeżdżania z błota też montowałem na sztukę, ponieważ co prawda sam element kłody jest rozrysowany w wycinance to o tyle nie ma ani obejm, ani rysunku jak i gdzie to wkleić. Jako kłody użyłem gałązki sosnowej, a obejmy zrobiłem z pasków rezerwy koloru. Skleiłem też całe zawieszenie, wanna już docelowo pobrudzona koła jeszcze nie. Co do problemów to oklejka bandaza kół jezdnych jest za długa o około 3mm i z tego co już sprawdziłem to o zgrozo laserowe gąsienice są za krótkie o około 3 do 5 ogniw. Osłony lamp wymienie jak skończę zawieszenie i przestane tak bardzo manipulować modelem.
-
Cześć,
W dzisiejszym odcinku trochę marudzenia. Praktycznie skończyłem kadłub, zostały tylko błotniki i antena które wkleję po skończeniu zawieszenia. Spasowanie części ok, ale brakowało elementów od 179z do 183z, są to przetłoczenia na tych tylnych trójkątnych błotnikach. Belkę do wyjeżdżania z błota też montowałem na sztukę, ponieważ co prawda sam element kłody jest rozrysowany w wycinance to o tyle nie ma ani obejm, ani rysunku jak i gdzie to wkleić. Jako kłody użyłem gałązki sosnowej, a obejmy zrobiłem z pasków rezerwy koloru. Skleiłem też całe zawieszenie, wanna już docelowo pobrudzona koła jeszcze nie. Co do problemów to oklejka bandaza kół jezdnych jest za długa o około 3mm i z tego co już sprawdziłem to o zgrozo laserowe gąsienice są za krótkie o około 3 do 5 ogniw. Osłony lamp wymienie jak skończę zawieszenie i przestane tak bardzo manipulować modelem.
-
Dwie sprawy.
Malowanie a dokładnie umieszczenie kolorowych kół nośnych.
Staraj się ciemne umieścić pod ciemnymi plamami.
Tu link do schematu malowania.
http://www.modelarstwo.koszalin.pl/index.php/porady/7-schemat-malowania-bwp-1-z-7bow
Belka odkoruj, ale wtedy będzie za cienka.
Poza tym jest bardzo dobrze. tylko zdjęcia mało ostre niestety. Bardzo mi się podoba Twoja robota.
-
Dwie sprawy.
Malowanie a dokładnie umieszczenie kolorowych kół nośnych.
Staraj się ciemne umieścić pod ciemnymi plamami.
Tu link do schematu malowania.
http://www.modelarstwo.koszalin.pl/index.php/porady/7-schemat-malowania-bwp-1-z-7bow
Belka odkoruj, ale wtedy będzie za cienka.
Poza tym jest bardzo dobrze. tylko zdjęcia mało ostre niestety. Bardzo mi się podoba Twoja robota.
Witam,
Pora na moją pierwszą relację na tym forum, której tematem będzie BWP-1 z najnowszego wydania GPM. Kupiłem go w Przeciszowie i zacząłem zaraz po wystawie. Budowe przerwałem idąc na studia . Najbardziej zmeczyły mnie w tym modelu wizjery, ponieważ jest ich mnóstwo a zaginanie oszklonych wizjerów nie należy do najprzyjemniejszych. Drugim upierdliwym elementem były te dwa wgłębienia na przodzie, ponieważ w wycinance nie jest to zbyt dobrze narysowane a element ma dość skomplikowany kształt. W miedzyczasie zrobiłem też pierwsze trzy koła jezdne. 95% elementów to lasery z barwionki, bardzo fajny pomysł, jednak niestety odcień kartonu odbiega mocno od wycinanki. Srednio mnie to jednak martwi, ponieważ docelowo chciałbym go dość mocno ubrudzić. Aktualizacje raczej nie będą regularne, ponieważ model bedę kleił tylko jak bedę wracał ze studiów do domu.