CANT "Airone" - Mały Modelarz
-
Dzień dobry/dobry wieczór!
Dawno mnie nie było - tzn oglądam sobie co tam wyprawiacie, ale nie udzielam się zbytnio. Nie będę wymyślał powodów, po prostu lenistwo :P Niemniej, mata pusta nie była, Witek się buduje, ale w międzyczasie ulepiłem tego oto cudaka - model legenda jeszcze przed wydaniem ze znanych wszystkim powodów :) Ileż to szumu, ileż dywagacji jaki to będzie, ileż oczekiwań, aż w końcu jest! Wydali. I co? I nico. Znalazłem w internetach dwa sklejone modele - jeden w Polsce, drugi w Niemczech, o trzecim wiem, że się robi. Czemu tak? Tyle psioczeń, narzekań, a może tak wziąć i skleić? Ja tak zrobiłem, ponieważ samolot mi się podoba, szachownice i pływaki, Puck, te sprawy. I nie żałuję. Model trudny, pracochłonny (budowa zajęła mi ok. 130 roboczogodzin), nie bezbłędny, ja swoje dołożyłem również (oj jest baboków, jest...), ale można z tego ulepić atrakcyjny model. Zapraszam do oglądnięcia. A dla leniuchów co im się klikać nie chce - film na jutubie, jest też kilka fotek z budowy.
-
Aj, jaj, jaj....No, Panie Kolego...normalnie Wejście smoka! Prezentuje się wybornie. Przy takich rozmiarach zdarzają się niedoskonałości ale tym się nie przejmuj. Wyszedł super. Jedno ale... zdjęcia w plenerze....poproszę!
Faktycznie, gadania na forach było "kupa", a sklejone widziałem dwa, może trzy...
Brawo za wykon, i za temat!
-
Aj, jaj, jaj....No, Panie Kolego...normalnie Wejście smoka! Prezentuje się wybornie. Przy takich rozmiarach zdarzają się niedoskonałości ale tym się nie przejmuj. Wyszedł super. Jedno ale... zdjęcia w plenerze....poproszę!
Faktycznie, gadania na forach było "kupa", a sklejone widziałem dwa, może trzy...
Brawo za wykon, i za temat!
Dzień dobry/dobry wieczór!
Dawno mnie nie było - tzn oglądam sobie co tam wyprawiacie, ale nie udzielam się zbytnio. Nie będę wymyślał powodów, po prostu lenistwo :P Niemniej, mata pusta nie była, Witek się buduje, ale w międzyczasie ulepiłem tego oto cudaka - model legenda jeszcze przed wydaniem ze znanych wszystkim powodów :) Ileż to szumu, ileż dywagacji jaki to będzie, ileż oczekiwań, aż w końcu jest! Wydali. I co? I nico. Znalazłem w internetach dwa sklejone modele - jeden w Polsce, drugi w Niemczech, o trzecim wiem, że się robi. Czemu tak? Tyle psioczeń, narzekań, a może tak wziąć i skleić? Ja tak zrobiłem, ponieważ samolot mi się podoba, szachownice i pływaki, Puck, te sprawy. I nie żałuję. Model trudny, pracochłonny (budowa zajęła mi ok. 130 roboczogodzin), nie bezbłędny, ja swoje dołożyłem również (oj jest baboków, jest...), ale można z tego ulepić atrakcyjny model. Zapraszam do oglądnięcia. A dla leniuchów co im się klikać nie chce - film na jutubie, jest też kilka fotek z budowy.