Mi 14 SAR, GPM, 1:33

  1. pawelelka77 2025-06-25 07:03:08

    No, I dobrze....Skoro  Madziar garuje z kumplem spod klosza, to mogę ruszyć z kolejnym tematem. Nasz PAN KARTON nalegał na zagadkę, więc proszę... Tym razem "latadło"...... Piotrek, od razu mała podpowiedź: .   nie jest to balon.. 

    W zasadzie już po krótkiej analizie wycinanki zadecydowałem o wprowadzeniu koniecznych usztywnień konstrukcji. Niby nic takiego ale wręga o profilu 1.5mm jakoś mnie nie przekonuje...

    Na razie wyszło coś takiego...

  1. Michal_Aero 2025-06-25 10:26:50

    Mi-14 SAR. Chyba nowszy GPM

  1. pawelelka77 2025-06-25 11:02:09

    Mi-14 SAR. Chyba nowszy GPM

    Michal_Aero

    E....No sami fachowcy.... I po zabawie. Brawo, Michał_Aero!

    Zgadza się, to Mi 14 SAR. Ten śmigłowiec jest sam w sobie oryginalny, a w dodatku w ciekawej panierce. 

    Nie wiem, co mi z tego wyjdzie, bo w mojej karierze modelarskiej, to będzie trzeci wiatrak. Kiedyś skleiłem Seaking'a i UH1 z GPM. Tyle, że było to jeszcze w latach 90 -tych więc moje doswiadczenie na tym polu raczej mizerne...

    Poniżej fotki z neta dla wizualizacji. Mam nadzieję, że autorzy nie będą mieli mi tagi za złe...

  1. Wojok 2025-06-25 12:05:31

    Mi-14 SAR. Chyba nowszy GPM

    Michal_Aero

    E....No sami fachowcy.... I po zabawie. Brawo, Michał_Aero!

     

    pawelelka77


    Nieprawda - spojrzałem, pomyślałem, wymiękłem

  1. PAN-KARTON 2025-06-25 18:07:11

    Jaaa ? wręcz przeciwnie prosiłem bez zagadek bo z mistrzami nie mam szans w zgadywaniu 

    Latająco-pływający autobus ratunkowy, też fajnie - oglądamy z odsysaniem śliny

  1. pawelelka77 2025-06-26 09:08:32

    Czołem!

    Dzisiaj mała aktualizacja. Niby niewiele ale fragmen dosyć istotny. Mi 14, to prawie mi 8, a przynajmniej po krótkiej analizie porównawczej obu wycinanek GPM, tak to wygląda. Rysunków montażowych jest dosyć dużo ale nie wszystkie są wystarczająco czytelne. Pewnym problemem jest brak znaczników dla pozycjonowania kolejnych segmentów.

    Tym razem było trochę listków. Pasowały bardzo dobrze. Połączenie poszycia wewnętrznego sekcjij oginowej z segmentem centralnym jest "na oko." By łatwiej złapać oś, całość trzeba obrócić na dach i oprzeć o płaskie odcinki wręg. Jak widać nagminnie wzmacniam wręgi drutem miedzianym 1mm.

    Zobaczymy jak będzie dalej....

     

  1. mirkuch 2025-06-26 17:53:33

    Wygląda na kolejnego kolosa To usztywnienie drutem bardzo fajny. Mam pytanie, nie wiem czy głupie czy nie, czy drut miedziany z jakichś szczególnych powodów czy jakikolwiek inny byłby ok?

  1. pawelelka77 2025-06-26 21:28:23

    Wygląda na kolejnego kolosa To usztywnienie drutem bardzo fajny. Mam pytanie, nie wiem czy głupie czy nie, czy drut miedziany z jakichś szczególnych powodów czy jakikolwiek inny byłby ok?

    mirkuch


    Jak mówił jeden z moich dawnych nauczycieli:

    "Nie ma głupich pytań, są co najwyżej źle zadane.."

    Twoje pytanie jest jak najbardziej słuszne...

    Po pierwsze: Jest on dosyć plastycz i daje się łatwo formować.

    Po drugie: Przy krótkich odcinkach jest dość sztywny i utrzymuje kształt 

    Po trzecie: Wielokrotnie już go przetestowałem...

     

  1. destroyer84 2025-06-26 22:33:22

    Patrząc jak jest zaprojektowane to latadło, użycie drutu jest jak najbardziej słuszne. Mówią też, że lepiej zadać 10 głupich pytań niż nie zadać wcale 

    Sam jestem wierny tej zasadzie.

  1. tulipan740i 2025-06-27 00:03:12

    Paweł doskonale wie co robi. Również mogę polecić drut miedziany jako usztywnienie wręg w tego typu modelach. Natomiast jak chodzi o miejsca gdzie potrzebne jest usztywnienie w płaszczyźnie i nie ma zbyt dużo miejsca na takie uszywnienie doskonale sprawdza się stalowy plaskownik stosowany w wycieraczkach samochodowych. 

  1. pawelelka77 2025-06-27 00:36:13

    Dzisiaj trochę pogrzebałem przy wiatraku. Niedużo ale to z barku pewności co do koncepcji autora wycinanki. Otóż cz. 13, to taka trochę wręga. No właśnie. Oznaczenia nie ma czyli goły brystol. No, ale zaraz...napewno? Wg rysunku w instrukcji faktycznie ten element wydaje się być cieńszy od pozostałych wręg. Tyle,  że nie wyobrażam sobie, by o coś takiego miało opierać się poszycie wewnętrzne i zewnętrzne. Podkleiłem zatem cz. 13 kartonem 1mm, a wręgi 10a i 11a skróciłem o 1mm. Czy zamysł jest dobry, to się okaże. Chcąc wkleić cz.13, musiałem zrobić to etapami. Podzieliłem ją na 3 elementy wcześniej usztywniając CA. Wyszło chyba nieźle. Tutaj muszę jeszcze zwrócić uwagę, że autor nie przewidzi usztywnienia tekturą podłogi w centralnej części ładowni. Ja tego na razie nie zrobiłem ale to uczynię....

Rezultaty 0 - 11 z 11 pozycji
Udostępnij temat: