Dla mnie piękny model, bardzo przyjemnie się go ogląda.

Kurzem i lekko zapadniętm poszyciem tak się nie przejmuj. Takie łajby nawet jak nowe nie są wzorem brył i polerowanych powierzchni. Mnie bardziej w oczy rzucają się okienka w postrzępionych ramkach. No ale skoro przyjąć ogólnie przyjetą lekką niedbałość w wykonaniu takich jednostek to też można zaakceptować. :-)

Miło czytać, że się podoba, mimo niedociągnięć. Szkoda, że zeszło się z nim prawie trzy lata. Ale były ważniejsze sprawy. Liczę po cichu, że wrócę do hobby w najbliższym czasie bardziej na stałe. Obiecuję nadawać częściej ;)

Oglądałem sobie zdjęcia prawdziwych tych kutrów. Idealne to one nie były, więc w tej skali niedoskonałości są nawet wskazane. Ja się na budowę takiego modelu raczej nie zdobędę. Zupełnie nie moja bajka. Pozostaje mi tylko podziwiać, np. tak jak u Ciebie :)

Jest OK,,,a kadłub pomaluj jeszcze raz,farbą białą TAMIYA ona czyni cuda i bedzie gładka jak "pupka niemowlęcia" po prostu zniweluje pewne mankamenty.Gwarantuję. Model mi się podoba dam dobre oceny.Pozdrawiam

Podoba mi się i bardzo przyjemnie się go ogląda. Model jest tak wykonany, że jak wyobrażam sobie ten statek w realu to wcale nie różniłby się od twojego modelu. Dla mnie wyszło bardzo realistycznie. A co do efektu koca jako tła to zacząłem na niego patrzeć dopiero jak poczytałem komentarze kolegów i faktycznie jak wzburzone morze. Gratulacje, czekam na kolejny.

Zgadzam się z kolegami jakoś takie małe cywilne jednostki są niedoceniane a tu mamy doskonały przykład jak efektownym modelem moze być. Mi sie bardzo podoba i jednostka i wykonanie może kiedyś też się zmierze z czyms takim :) Gratuluje udanego modelu

Cóż ... piękny w swojej prostocie (mam na myśli kuter nie model). Czysta, elegancka robota. Po prostu takie małe, sympatyczne cacuszko. Perełka.

Jeżeli ten kurz spowodował taką delikatną chropowatość powierzchni to właśnie odkryłeś nowy sposób waloryzacji modeli statków :-) bo na prawdę dzięki temu wyszło bardziej realistycznie. 14 lat pracuje na statkach i uwierz mi, z bliska te wszystkie łajby są porowate i szorstkie jak papier ścierny . Ładna, skromna jednostka pływająca w eleganckim wykonaniu. To prawda, te małe pływadła nie są tak popularne w gronie modelarzy-stoczniowców a przecież jest ich dość dużo na rynku, i cywilnych i wojennych.

Dawno, dawno temu w zamierzchłych czasach i odległej galaktyce, trochę się takich jednostek naoglądałem i wiem, że z bliska, one wcale takie gładkie nie są. Dlatego drobnymi chropowatościami przejmować się nie należy. Doskonale zrobiony model. Mnie te zdjęcia wyglądają, jakby on w fiordach pływał, oryginalny pomysł.

Tak, ratowałem go przede mną samym, przed moimi błędami ;) Taka jego uroda, tak wyszedł. Wręgi może i trochę widać przy kierunkowym oświetleniu ale na której prawdziwej krypie ich nie widać? Mnie bardziej przeszkadza przyklejony kurz.

Model prezentuje się ciekawie, ale mnie nie podoba się to porowate pomalowanie i te odznaczające się wręgi. Czy mnie pamięć nie myli, że Ty go musiałeś ratować, bo coś się przy nim wydarzyło?

Cieszą powroty do pokazywania swoich perełek. Nowi - Starzy ( bytnością na forum ) koledzy, a na dodatek ze wspaniałym warsztatem modelarskim. Galeria zaczyna ożywać na nowo. R3 bardzo ładne wykonanie i bardzo ładny model, podoba mi się ! Efekt z koca jako sztormowe tło i wyschnięte dno rewelka. Może napada z koca i zrobi się morze pod kilem.