Poza pogniecionym kartonem, rzuca się w oczy brak wnęk podwozia głównego oraz niezbyt dokładnie spasowane poszycie.

Doskonały przykład tematu "Jak formować coś o strukturze i grubości papieru ściernego". Dałeś radę.Szacuneczek.

Ładnie wykonany kawałek skrzydlatej historii...

Oprócz kilku błędów i braku retuszu,model wykonany czysto i przyzwoicie daję 9

Na pierwszym zdjęciu widać pogięty papier dziobu i nie spasowaną osłonę połaczewnia skrzydła doi kadłuba.Koła sprawiają wrażenie połamanych. Pociski i bomby są ładnie ułożone w osi. Sam kleiłem tenmodel i wiem że osłona kabiny (szklana) jest łatwa do przyklejenia. U ciebie na 4 zdjęciu brakuje dokładniejszego spasowania dwóch elementów przeszklenia. Nie wiem czy mnie pamięć myli (oddałem ten model komuś) ale czy w dolnym poszyciu skrzydeł nie powuinny być czasem wycięte przestrzenie do schowania podwozia?. Ostatnie zdjęccie zdradza krzywiznę osi wzdłużnej modelu, chociaż może jest to wina soczewki aparatu.

wiem co to znaczy sklejać zabytkowe wydania, ale ten zawiera kilka błędów, których nie można zrzucić na wydawnictwo..

Daje 9

Poprawnie i ładnie. 9

Mimo na stare lata ładnie wygląda.

Wiem,że to średniowieczny papier i opracowanie jakieś takie zbytnio niewymagające.Ale poprawnie sklejony

Zgadzam się z kolegą

Witam, mam ten model, muszę się kiedyś za niego wziąść, na dziobie widać pęknięcia papieru ale podejrzewam ze tego uniknąć się nie dało, ogólnie model wyszedl ładnie, razi trochę brak retuszu w niektórych miejscach ale ogólnie jest dobrze :)