Su 27 [MM 96]
- 2009-07-09
- djbombel
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Model powstał na poprawienie morale po frustracji i w ostateczności wyrzuceniu na śmietnik budowanego MiGa 21 z GPM. Niezłe opracowanie ze skąpym komentarzem na dość grubym papierze. Szkoda, że w Hinduskich barwach ;/
Komentarze
-
@Wojok - nie, spoko, jest absolutnie OK ;) O prawach autorskich i piractwie (w kontekscie skanów, bo głównie o nie chodzi) jestem po bardzo długiej i wyczerpującej wszelkie wątpliwości rozmowie z Panem Zbysławem Gontarzem, redaktorem naczelnym MM. Nie chcę się rozpisywać, bo tu jest miejsce do chwalenia modelu djbombla, a nie pogaduszek, ale skrótowo podpowiem, że mając oryginał MM można wykonać sobie lub pozyskać dowolną liczbę kopii i dowolnie je przerobić i modelem takim można startować nawet w zawodach. Precyzyjnie o to pytałem. Za oryginał Redakcja MM uznaje wydawnictwo papierowe\kartonowe oraz MM zeskanowane i zgrane na CD przez Redakcję i w Redakcji do nabycia. Ma to dwie zalety - 1.tani zakup roczników zamiast kosmicznych nieraz cen na allegro oraz 2.to, co na świecie najświętsze - ŚWIĘTY SPOKÓJ z oskarżeniami o piractwo. Nadto skany dają nieskończone możliwości w korekcie\zmianie kolorystyki, symetryzacji kształtek itd. Pozdrawiam.
-
A nie, no to sorry oczywiście :-)
-
A nie, no to sorry oczywiście :-)
-
@Wojok - nie zrozumiałeś mego wpisu (albo może ja nie dość precyzyjnie się wyraziłem). Zatem dla uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości: to nie ja popełniłem plagiat autorski. Jeden z tamtejszych forumowiczów zaprezentował wykonany przez siebie model z MM, pisząc we wstępie, że jest to model AUTORSTWA (...). A ja od dawna wiedziałem, że jest to kopia opracowania zagranicznego, konkretnie niemieckiego (bo znam to opracowanie z sieci), pochodzącego jeszcze z czasów kwitnącej DDR, i napisałem, że ten modelarz się myli (bo nie wie po prostu), a to AUTORSTWO sprowadziło się do zrobienia kopii, przerysowania wszystkiego, łącznie z rysunkami w instrukcji, bez podania pierwotnego źródła ani wzmianki, że "przy opracowywaniu korzystano z ...". Na dokładkę, nie był to model samolotu seryjnego (czego pseudo autor nie zauważył), tylko jego prototypu, gdyż na podstawie zdjęć prototypu właśnie został opracowany pierwowzór niemiecki. I tylko za to mnie tam zbluzgano, mimo że wskazałem gdzie bez problemu można w sieci znaleźć opracowanie oryginalne. Niedawno znalazłem autorską stronę pewnego niemieckiego nestora modelarstwa kartonowego, głównie lotniczego, gdzie modelarz ten wykonał nawet porównawczo model oryginalny, model zeskanowany i poprawiony oraz model z MM właśnie, zauważając przy tym bardzo kulturalnie, subtelnie i delikatnie, że "dostrzega pewne zadziwiające podobieństwo między opracowaniem oryginalnym, niemieckim, a MM, zapewne niezamierzone", dając do zrozumienia, że jego praca została zwyczajnie zerżnięta bez pytania kogokolwiek o zgodę, mimo że na okładce oryginału stoi jak byk "wszelkie prawa zastrzeżone". Zresztą, na marginesie, gdy dokładnie zwiedziłem stronę tego niemieckiego modelarza, zauważyłem, że lwia część naszych wczesnych MM (2-3 pierwsze dekady) to kopie tego niemieckiego wydawnictwa. Tyle. Przepraszam za "gadulstwo".
-
@Wojok - nie zrozumiałeś mego wpisu (albo może ja nie dość precyzyjnie się wyraziłem). Zatem dla uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości: to nie ja popełniłem plagiat autorski. Jeden z tamtejszych forumowiczów zaprezentował wykonany przez siebie model z MM, pisząc we wstępie, że jest to model AUTORSTWA (...). A ja od dawna wiedziałem, że jest to kopia opracowania zagranicznego, konkretnie niemieckiego (bo znam to opracowanie z sieci), pochodzącego jeszcze z czasów kwitnącej DDR, i napisałem, że ten modelarz się myli (bo nie wie po prostu), a to AUTORSTWO sprowadziło się do zrobienia kopii, przerysowania wszystkiego, łącznie z rysunkami w instrukcji, bez podania pierwotnego źródła ani wzmianki, że "przy opracowywaniu korzystano z ...". Na dokładkę, nie był to model samolotu seryjnego (czego pseudo autor nie zauważył), tylko jego prototypu, gdyż na podstawie zdjęć prototypu właśnie został opracowany pierwowzór niemiecki. I tylko za to mnie tam zbluzgano, mimo że wskazałem gdzie bez problemu można w sieci znaleźć opracowanie oryginalne. Niedawno znalazłem autorską stronę pewnego niemieckiego nestora modelarstwa kartonowego, głównie lotniczego, gdzie modelarz ten wykonał nawet porównawczo model oryginalny, model zeskanowany i poprawiony oraz model z MM właśnie, zauważając przy tym bardzo kulturalnie, subtelnie i delikatnie, że "dostrzega pewne zadziwiające podobieństwo między opracowaniem oryginalnym, niemieckim, a MM, zapewne niezamierzone", dając do zrozumienia, że jego praca została zwyczajnie zerżnięta bez pytania kogokolwiek o zgodę, mimo że na okładce oryginału stoi jak byk "wszelkie prawa zastrzeżone". Zresztą, na marginesie, gdy dokładnie zwiedziłem stronę tego niemieckiego modelarza, zauważyłem, że lwia część naszych wczesnych MM (2-3 pierwsze dekady) to kopie tego niemieckiego wydawnictwa. Tyle. Przepraszam za "gadulstwo".
-
@Noob - Jak pisałem swój komentarz to o tej owiewce nie było w twoim poście jeszcze nic napisane. Czytałem go, więc musiałeś najwidoczniej edytować wpis w tym czasie gdy ja pisałem mój.
-
@Noob - Jak pisałem swój komentarz to o tej owiewce nie było w twoim poście jeszcze nic napisane. Czytałem go, więc musiałeś najwidoczniej edytować wpis w tym czasie gdy ja pisałem mój.
-
No niestety Noob, za piractwo na Konradusie nie ma litości :-) Tutaj też wyrzucą, ale nie na zbity r.j :-)
-
No niestety Noob, za piractwo na Konradusie nie ma litości :-) Tutaj też wyrzucą, ale nie na zbity r.j :-)
-
@Maveric - napisałem już o tym. Ja tu zaglądam często i od bardzo dawna, podpatrując mistrzów, gromadząc porady. Uczę się. Błąd z odwrotnym ustawieniem owiewki zauważyłem już dawno, od razu przy pierwszym "podglądaniu" tego modelu, ale nie śmiałem zwracać uwagi - moje zdolności w modelowaniu są skromne, uznałem więc, że mi nie wypada. Mam co prawda całkiem niezłą wiedzę na temat lotnictwa, konstrukcji płatowców, aerodynamiki itd., ale w modelowaniu jestem ciągle noob właśnie. Teraz się odważyłem jedynie na zasadzie życzliwej podpowiedzi, nie oceny (myślę, że można to w miarę łatwo poprawić), i nie chciałbym wywoływać burzy w szklance wody. Mam też pewien uraz do dzielenia się spostrzeżeniami odkąd po wykazaniu, na "czarnym forum", ewidentnego plagiatu jednego z wydań MM, zostałem po chamsku zmieszany z błotem przez tamtejszych forumowiczów, mimo że napisałem prawdę. Ostatnio znalazłem jednak w sieci absolutnie namacalny dowód, że miałem rację, ale nie wróciłem do tematu i poprzestałem na cichej satysfakcji. W\g mnie nie ma tam z kim rozmawiać. Pozdrawiam.
-
@Maveric - napisałem już o tym. Ja tu zaglądam często i od bardzo dawna, podpatrując mistrzów, gromadząc porady. Uczę się. Błąd z odwrotnym ustawieniem owiewki zauważyłem już dawno, od razu przy pierwszym "podglądaniu" tego modelu, ale nie śmiałem zwracać uwagi - moje zdolności w modelowaniu są skromne, uznałem więc, że mi nie wypada. Mam co prawda całkiem niezłą wiedzę na temat lotnictwa, konstrukcji płatowców, aerodynamiki itd., ale w modelowaniu jestem ciągle noob właśnie. Teraz się odważyłem jedynie na zasadzie życzliwej podpowiedzi, nie oceny (myślę, że można to w miarę łatwo poprawić), i nie chciałbym wywoływać burzy w szklance wody. Mam też pewien uraz do dzielenia się spostrzeżeniami odkąd po wykazaniu, na "czarnym forum", ewidentnego plagiatu jednego z wydań MM, zostałem po chamsku zmieszany z błotem przez tamtejszych forumowiczów, mimo że napisałem prawdę. Ostatnio znalazłem jednak w sieci absolutnie namacalny dowód, że miałem rację, ale nie wróciłem do tematu i poprzestałem na cichej satysfakcji. W\g mnie nie ma tam z kim rozmawiać. Pozdrawiam.
-
Ja bym zauważył jakby pomylił skrzydła ze statecznikami :)) :))
-
Ja bym zauważył jakby pomylił skrzydła ze statecznikami :)) :))
-
No skoro ktoś własnie "odkopał" tak stary temat to ja wrzucę swoje 3 grosze :) Mnie dziwi tylko to, ze nikt się nie zorientował, iż kabinka jest zamontowana odwrotnie. Jest ona zamontowana tyłem do przodu i aż razi w oczy. A juz na zdjęciu nr.3 to wręcz kłuje w oczy :) Naprawdę nikt tego nie zauwazył?
-
No skoro ktoś własnie "odkopał" tak stary temat to ja wrzucę swoje 3 grosze :) Mnie dziwi tylko to, ze nikt się nie zorientował, iż kabinka jest zamontowana odwrotnie. Jest ona zamontowana tyłem do przodu i aż razi w oczy. A juz na zdjęciu nr.3 to wręcz kłuje w oczy :) Naprawdę nikt tego nie zauwazył?
-
@Architekt - Nie masz racji, pociski rakietowe na końcówkach skrzydeł Su-27 (i wszystkich pochodnych) nie wymagają dodatkowych pylonów\prowadnic, gdyż zainstalowane tam na stałe elementy są prowadnicami właśnie, tak samo jak np. w F-16. Dobrze jest poprzeglądać zdjęcia prawdziwych samolotów, net jest ich pełen. Np. takie: --- https://theaviationgeekclub.com/wp-content/uploads/2017/08/Su-35.jpg albo takie: --- https://thumbs.dreamstime.com/z/su-suspended-missiles-vdnh-su-suspended-missiles-vdnh-two-missiles-wing-r-heat-right-edge-closer-to-121936093.jpg albo takie--- https://3.bp.blogspot.com/-isya1II7Eik/WUnx-adOwOI/AAAAAAABMb4/DqXvkPOWrPoWuKINroGNjgXWgvJtRgdoQCLcBGAs/s1600/Su-27SM3%2Bwith%2Bsuspension%2Bof%2B4%2BR-73%2Band%2B6%2BR-27.jpg Rzeczywistym błędem jest natomiast odwrotne zainstalowanie owiewki kabiny - jest odwrócona o 180*, tyłem do przodu. Jakoś nikt tego nie zauważył jak dotąd.
-
@Architekt - Nie masz racji, pociski rakietowe na końcówkach skrzydeł Su-27 (i wszystkich pochodnych) nie wymagają dodatkowych pylonów\prowadnic, gdyż zainstalowane tam na stałe elementy są prowadnicami właśnie, tak samo jak np. w F-16. Dobrze jest poprzeglądać zdjęcia prawdziwych samolotów, net jest ich pełen. Np. takie: --- https://theaviationgeekclub.com/wp-content/uploads/2017/08/Su-35.jpg albo takie: --- https://thumbs.dreamstime.com/z/su-suspended-missiles-vdnh-su-suspended-missiles-vdnh-two-missiles-wing-r-heat-right-edge-closer-to-121936093.jpg albo takie--- https://3.bp.blogspot.com/-isya1II7Eik/WUnx-adOwOI/AAAAAAABMb4/DqXvkPOWrPoWuKINroGNjgXWgvJtRgdoQCLcBGAs/s1600/Su-27SM3%2Bwith%2Bsuspension%2Bof%2B4%2BR-73%2Band%2B6%2BR-27.jpg Rzeczywistym błędem jest natomiast odwrotne zainstalowanie owiewki kabiny - jest odwrócona o 180*, tyłem do przodu. Jakoś nikt tego nie zauważył jak dotąd.
-
Ladny model, a MiG 21 z GPM sklejał się bez problemu.
-
Ladny model, a MiG 21 z GPM sklejał się bez problemu.
-
Ładnie sklejony, ale jest kilka błędów technicznych, np. brak wyrzutni rakiet pod belkami umieszczonymi na końcach skrzydeł (a powinieneś je wykonać, skoro postanowiłeś zamontować tam uzbrojenie!), na tychże wyrzutniach powinny być standardowo pociski R-73 jak już, brak antenek na podstawie szablonów zamieszczonych w zeszycie na dole i górze tzw. żądła no i troszkę bardziej mógłbyś dopracować podwozie.
-
Ładnie sklejony, ale jest kilka błędów technicznych, np. brak wyrzutni rakiet pod belkami umieszczonymi na końcach skrzydeł (a powinieneś je wykonać, skoro postanowiłeś zamontować tam uzbrojenie!), na tychże wyrzutniach powinny być standardowo pociski R-73 jak już, brak antenek na podstawie szablonów zamieszczonych w zeszycie na dole i górze tzw. żądła no i troszkę bardziej mógłbyś dopracować podwozie.
-
Moim skromnym zdaniem, bardzo ładnie i czysto wykonany.
-
Moim skromnym zdaniem, bardzo ładnie i czysto wykonany.
-
Piękna maszyna, czysto wykonana.
-
Piękna maszyna, czysto wykonana.
-
Dla mnie super, ocena - 10. Mój Su z MM znacznie słabszy.
-
Dla mnie super, ocena - 10. Mój Su z MM znacznie słabszy.
-
Świetny!
-
Świetny!
-
W paru miejscach białe krechy - brak retuszu. Widać skoki śre3dnicy na dziobie. Poza tym bardzo ładnie
-
W paru miejscach białe krechy - brak retuszu. Widać skoki śre3dnicy na dziobie. Poza tym bardzo ładnie
-
Za sklejenie tego opracowania p.Wasiaka 10! Info dla Iwony to jest MM z 1996r, a w necie można znależć rewelacyjną wersję indyjską su-30mki z hobby model.
-
Za sklejenie tego opracowania p.Wasiaka 10! Info dla Iwony to jest MM z 1996r, a w necie można znależć rewelacyjną wersję indyjską su-30mki z hobby model.
-
piekna sowiecka maszynka ;)) szkoda ze oznaczenia Indyjskie :/, też go kiedy kleiłem :) ładnie wykonany z malutkimi drobnostkami 10-
-
piekna sowiecka maszynka ;)) szkoda ze oznaczenia Indyjskie :/, też go kiedy kleiłem :) ładnie wykonany z malutkimi drobnostkami 10-
-
Podwozie główne jakby troszkę krzywo ale w stosunku do osi wzdłużnej , poza tym gitarra
-
Podwozie główne jakby troszkę krzywo ale w stosunku do osi wzdłużnej , poza tym gitarra
-
A gdzie ty wytrzasnąłeś model w Hinduskich barwach?
-
A gdzie ty wytrzasnąłeś model w Hinduskich barwach?
@Wojok - nie, spoko, jest absolutnie OK ;) O prawach autorskich i piractwie (w kontekscie skanów, bo głównie o nie chodzi) jestem po bardzo długiej i wyczerpującej wszelkie wątpliwości rozmowie z Panem Zbysławem Gontarzem, redaktorem naczelnym MM. Nie chcę się rozpisywać, bo tu jest miejsce do chwalenia modelu djbombla, a nie pogaduszek, ale skrótowo podpowiem, że mając oryginał MM można wykonać sobie lub pozyskać dowolną liczbę kopii i dowolnie je przerobić i modelem takim można startować nawet w zawodach. Precyzyjnie o to pytałem. Za oryginał Redakcja MM uznaje wydawnictwo papierowe\kartonowe oraz MM zeskanowane i zgrane na CD przez Redakcję i w Redakcji do nabycia. Ma to dwie zalety - 1.tani zakup roczników zamiast kosmicznych nieraz cen na allegro oraz 2.to, co na świecie najświętsze - ŚWIĘTY SPOKÓJ z oskarżeniami o piractwo. Nadto skany dają nieskończone możliwości w korekcie\zmianie kolorystyki, symetryzacji kształtek itd. Pozdrawiam.