Yokosuka D4Y4
- 2007-07-30
- D�edaj
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Mój pierwszy model kartonowy, wcześniej sklejałem tylko plastikowe. Nie był trudny w budowie, aczkolwiek denerwujący. Wiele części poszycia do siebie nie pasowało, a wręgi miały na pewno dobry rozmiar. Proszę o dogłębną ocenę ;]
Komentarze
-
ja też go skleiłem no i przyznam rację że części nie pasowały ale przy klejeniu starych modeli to raczej normalne i trzeba było się na to przygotować. poza tym model jest banalny w konstrukcji bo nie ma zbyt wiele szczegółów. z tym kołpakiem śmigła i zbiornikami paliwa to mogłeś lepiej pokombinować chociaż wiem że też nie pasowały. ja miałem jeszcze dodatkowo błędy w druku (jakieś różowe pola na poszyciu) ale u Cb ich nie widzę. a i bardzo nie podoba mi się to wmięcie na poszyciu przy kabinie bo to bardzo psuje efekt. to tyle:) życzę powodzenia w dalszej przygodzie z modelarstwem i taka moja rada: nigdy nie klej na akord bo ja tak kleiłem jak zaczynałem i zmarnowałem wiele modeli i dopiero później żałowałem:p a to uzewnętrznia się w Twoim modelu (kołpak, zbiorniki itd.) pozdrawiam:)
-
nawet ładny
-
nawet ładny
-
Jak na pierwszy model to nawet spoko. Mój był o wiele gorszy.
-
Jak na pierwszy model to nawet spoko. Mój był o wiele gorszy.
-
Też go robiłem i się nie zgadzam żeby coś nie pasowało ale jest całkiem fajny tak dalej trzymaj!!!
-
Też go robiłem i się nie zgadzam żeby coś nie pasowało ale jest całkiem fajny tak dalej trzymaj!!!
-
sam widzisz, w plastikach wszystko jest fabrycznie wyprofilowane i dlatego jest prostrze. Karton jest okrutny, co schrzanisz już nie da się naprawić. Wtedy zostaje tylko jedno wyjście (pożar na lotnisku) i po sprawie.
-
sam widzisz, w plastikach wszystko jest fabrycznie wyprofilowane i dlatego jest prostrze. Karton jest okrutny, co schrzanisz już nie da się naprawić. Wtedy zostaje tylko jedno wyjście (pożar na lotnisku) i po sprawie.
-
Nie będę się wypowiadał, gdyż sam wiesz co jest nie tak.
-
Nie będę się wypowiadał, gdyż sam wiesz co jest nie tak.
-
Szyba od kabiny jest trochę nie równa.
-
Szyba od kabiny jest trochę nie równa.
-
czesc :D na wstepie przyczenie sie ale to nie jest jednostka jezdzaca model z daleka prezentuje sie dobrze ale jak ogladalem 3/4 zdjecie juz nie jest taki fajny ale jesli muwisz ze to pierwszy raz to jest nie zle ... faktycznie model nie ma dopasowalych wreg a nie ktore czesci wogle ich chyba nie pasowales tylko odrazu kleiles i widac ze sa wogle nei dopasowane do siebie najbardziej rzuca sie w oczy sniglo i zbiorniki podwieszone pod skrzydlami ..przynajmniej fotki sa fajne duzo na nich widac to na+... ps moj pzi130 wyglada podok twojego modelu na lux i czemu tylko 7 dales o i nie wszedzie retusz zastosowales pa
-
czesc :D na wstepie przyczenie sie ale to nie jest jednostka jezdzaca model z daleka prezentuje sie dobrze ale jak ogladalem 3/4 zdjecie juz nie jest taki fajny ale jesli muwisz ze to pierwszy raz to jest nie zle ... faktycznie model nie ma dopasowalych wreg a nie ktore czesci wogle ich chyba nie pasowales tylko odrazu kleiles i widac ze sa wogle nei dopasowane do siebie najbardziej rzuca sie w oczy sniglo i zbiorniki podwieszone pod skrzydlami ..przynajmniej fotki sa fajne duzo na nich widac to na+... ps moj pzi130 wyglada podok twojego modelu na lux i czemu tylko 7 dales o i nie wszedzie retusz zastosowales pa
-
Owiewka spoko ale troszki odznacza się szkielet konstrukcji
-
Owiewka spoko ale troszki odznacza się szkielet konstrukcji
ja też go skleiłem no i przyznam rację że części nie pasowały ale przy klejeniu starych modeli to raczej normalne i trzeba było się na to przygotować. poza tym model jest banalny w konstrukcji bo nie ma zbyt wiele szczegółów. z tym kołpakiem śmigła i zbiornikami paliwa to mogłeś lepiej pokombinować chociaż wiem że też nie pasowały. ja miałem jeszcze dodatkowo błędy w druku (jakieś różowe pola na poszyciu) ale u Cb ich nie widzę. a i bardzo nie podoba mi się to wmięcie na poszyciu przy kabinie bo to bardzo psuje efekt. to tyle:) życzę powodzenia w dalszej przygodzie z modelarstwem i taka moja rada: nigdy nie klej na akord bo ja tak kleiłem jak zaczynałem i zmarnowałem wiele modeli i dopiero później żałowałem:p a to uzewnętrznia się w Twoim modelu (kołpak, zbiorniki itd.) pozdrawiam:)