Messerschmitt Bf 110 C MM
- 2010-07-10
- grzbod
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Bf 110 z Małego Modelarza, już prezentowany przez inne osoby, no ale dolączę i ja swoje 2 grosze. Powrót do kartonu po paru latach przerwy dobrze mi zrobil, choć wiele rzeczy nie wyszlo tak jak sobie wymyślilem. Przy okazji na kartonówki.pl "odkrylem" retusz, szkoda, że wstawilem model do pracowni dopiero gdy byl już gotowy kadlub, kabina, skrzydla i usterzenie. Niewiele dalo się porządnie zamalować na gotowych elementach. Teraz "chwilę" zrelaksuję się jednak przy czymś innym, a następny w planach Lublin R XIII - już od początku wg "nowych" zasad :)
Komentarze
-
Gratuluję ukończenia, i powrotu do klejenia. Pozdrawiam :)
-
Jeden punkt dodatkowo za powrót do modelarstwa,a o błędach napisali koledzy.
-
Jeden punkt dodatkowo za powrót do modelarstwa,a o błędach napisali koledzy.
-
No, jeżeli jest to powrót do modelików po latach to dam 10. przy następnych modelach będę "ostrzejszy" :-)))
-
No, jeżeli jest to powrót do modelików po latach to dam 10. przy następnych modelach będę "ostrzejszy" :-)))
-
Niezle to spożycie bylo widać...bo mnie z Bodganem pomylić...:)Jestem Grzegorz:)Ale dzięki za 10 tak w imieniu Bogdana jak i Grzesia:)
-
Niezle to spożycie bylo widać...bo mnie z Bodganem pomylić...:)Jestem Grzegorz:)Ale dzięki za 10 tak w imieniu Bogdana jak i Grzesia:)
-
Bogdan jest nieźle widzę, że trochę "wyprowadziłeś" model od czasu kiedy pojawił się w pracowni (poprawiłeś błędy). Ta dycha trochę na zachętę, a po części jest to spowodow3ane moim opóźnieniem percepcji po spożyciu...
-
Bogdan jest nieźle widzę, że trochę "wyprowadziłeś" model od czasu kiedy pojawił się w pracowni (poprawiłeś błędy). Ta dycha trochę na zachętę, a po części jest to spowodow3ane moim opóźnieniem percepcji po spożyciu...
-
Dam 7+
-
Dam 7+
-
Jak już sam zauważyłeś to retusz, ale oprócz tego to ja też dorzucę swoje 2 grosze :P Widać, połamany karton na poszyciach. Wydaje mi się, że ich w ogóle nie profilowałeś!? Można to zrobić za pomocą krawędzi stołu lub na dłoni. Kabina jest też trochę "pościskana". Koła powinny być dużo grubsze i potraktowane papierem ściernym, na wzór opony. Myślę, że jak założysz relację na forum to Ci na pewno będziemy doradzać i będzie fajnie. Pogratuluję Ci modelu bo krążyły słuchy iż to dziadowskie opracowanie, a Ty je skleiłeś dochodząc do końca, nie poddałeś się i bardzo dobrze. Daję 8 - - - POZdro i powodzenia przy następnym modelu!!!!
-
Jak już sam zauważyłeś to retusz, ale oprócz tego to ja też dorzucę swoje 2 grosze :P Widać, połamany karton na poszyciach. Wydaje mi się, że ich w ogóle nie profilowałeś!? Można to zrobić za pomocą krawędzi stołu lub na dłoni. Kabina jest też trochę "pościskana". Koła powinny być dużo grubsze i potraktowane papierem ściernym, na wzór opony. Myślę, że jak założysz relację na forum to Ci na pewno będziemy doradzać i będzie fajnie. Pogratuluję Ci modelu bo krążyły słuchy iż to dziadowskie opracowanie, a Ty je skleiłeś dochodząc do końca, nie poddałeś się i bardzo dobrze. Daję 8 - - - POZdro i powodzenia przy następnym modelu!!!!
Gratuluję ukończenia, i powrotu do klejenia. Pozdrawiam :)