Heinkel He-162 (własna konstrukcja)
- 2007-09-11
- mariotechnet

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Komentarze
-
Jak na ówczesne czasy i materiały - całkiem o.k. Duży plus za samodzielne zaprojektowanie modelu - wiem co to znaczy - kiedyś porwałem się na "Kitakami" z Planów Modelarskich oraz miga 29 na podst. zdjęć i różnych planów z gazet (niestety z tym drugim było znacznie gorzej i został efektownie unicestwiony).
-
ja daje 10 bo na pewno wlozyles wiele z siebie
-
ja daje 10 bo na pewno wlozyles wiele z siebie
-
Zgadzam się z opinią kolegi powyżej... 10
-
Zgadzam się z opinią kolegi powyżej... 10
-
za trod wlozony w model i kreslenie jego czesci nawet bym dal 11 p ale tylko 10 :D
-
za trod wlozony w model i kreslenie jego czesci nawet bym dal 11 p ale tylko 10 :D
-
Przyznam się że nie znam w ogóle tego modelu samolotu, dla tego też nie będę się wypowiadał o jego wadach konstrukcyjnych. Co do wykonania to koledzy powiedzieli najważniejsze. Jak dla mnie to 7.
-
Przyznam się że nie znam w ogóle tego modelu samolotu, dla tego też nie będę się wypowiadał o jego wadach konstrukcyjnych. Co do wykonania to koledzy powiedzieli najważniejsze. Jak dla mnie to 7.
-
za wyzwanie "10" ale wykonanie niestety 7. Owale silnika, pasowanie segmentów. sorry, musimy trzymać standard.
-
za wyzwanie "10" ale wykonanie niestety 7. Owale silnika, pasowanie segmentów. sorry, musimy trzymać standard.
-
szacunek za podjęcie walki, mam zastrzeżenia co do malowania, może trzeba było poszukać znajomych z areografem, bo bardzo widoczne są poszczególne pociągnięcia pędzelka. Ale ogólnie ładnie
-
szacunek za podjęcie walki, mam zastrzeżenia co do malowania, może trzeba było poszukać znajomych z areografem, bo bardzo widoczne są poszczególne pociągnięcia pędzelka. Ale ogólnie ładnie
-
I mały problem.Ocenić inwencje twórczą czy wykonanie.Dam coś pomiędzy.Nieźle sie chyba trzeba było na główkować aby nakreślić model od postaw a potem go jeszcze złożyć.Szacunek.
-
I mały problem.Ocenić inwencje twórczą czy wykonanie.Dam coś pomiędzy.Nieźle sie chyba trzeba było na główkować aby nakreślić model od postaw a potem go jeszcze złożyć.Szacunek.
Jak na ówczesne czasy i materiały - całkiem o.k. Duży plus za samodzielne zaprojektowanie modelu - wiem co to znaczy - kiedyś porwałem się na "Kitakami" z Planów Modelarskich oraz miga 29 na podst. zdjęć i różnych planów z gazet (niestety z tym drugim było znacznie gorzej i został efektownie unicestwiony).