Opinie wygłoszone, ja się przychylam do nich.

Ja się w pełni zgadzam z tym co napisał Pitero.Wierz mi,że wszystkie moje umięjętności wzięły się z tego portalu.

Jeżeli sklejałeś "Mietka" na "Bogdanie" (czyt messerschmitta butaprenem) to masz moje pełne uznanie - prawie zupełnie nie widać "złocistych śladów". Przyznam szczerze, że ta cecha była powodem mojego rozstania z butaprenem. Spróbuj np. UHU uniwersalnego "twist & glue" lub podobnego (nie w żelu) - wytrzymałość połączeń niewiele mniejsza niż przy butaprenie, ponadto jest bezbarwny, połączenia dają się nieco korygować bezpośrednio po połączeniu (w przeciwieństwie do butaprenu), mniej śmierdzi (klej polimerowy), nadmiar kleju daje się usunąć ("skulkować"). PS. masz niezły potencjał - zapodaj oryginalnego kartona i wal z nim do pracowni - tam doszlifujesz warsztat tak, że kolejny model będzie ostro odstawał jakością na plus.

Dzięki za konstruktywne uwagi Jest to mój trzeci, model po 15-letniej przerwie i tak: Faktycznie jak zauważyłeś łopaty odstają do przodu - przyklejałem na styk do kołpaka - nie przeanalizowałem do końca rysunków :( - trzeba wyciąć otwory w kołpaku i zagnieździc w nim łopaty, końcówki owszem spłaszczone i płat skrzydł wklęśnięty - butapren od razu łapie, a i zasada trzy razy przymierz i raz sklej nie została zachowana - lewy wyszedł lepiej, nie zrobiłem oszklenia za kabiną - kapnąłem się że coś nie gra, gdy zacząłem przyklejać oszklenie kabiny i było już za późno na jakieś manewry - zresztą jakbym coś zaczął kombinować w tej materii to prawdopodobnie model wylądowałby w koszu, a tak to przynajmniej można sobie na nim teraz poużywać :D

Ładnie i czysto. Jednak łopaty śmigła odstają do przodu, dolna powierzchnia prawego płata podejrzanie wklęśnięta, końcówki płatów spłaszczone, ponadto zapomniałeś wyciąć otwory pod oszklenie w segmencie kadłuba - tuż za kabiną (Bf 109 G-6).