Powiadacie,że nowy narybek modelarski posiada na stanie 12 lat?! I skleił Hala?! Na głębokie wody się rzuciłeś i wyszło całkiem dobrze.Niejeden stary wyjadacz ma problemy z tym wydawnictwem,ale do doskonalenia warsztatu modelarskiego korzystaj z mniej wymagających opracowań-tak jak powiedział Pitero.

no niestety jak dla mnie to zbyt mała ilość zdjęć. Koledzy dali ci już dobre rady więc klej dalej i wrzucaj więcej zdjęć :)

Nie sprawdziłem w profilu wieku tego modelarza i dałem zbyt niską ocenę, ale niestety nie można cofnąć żeby poprawić. Uważam, że należy brać poprawkę na wiek sklejacza dlatego dobrze byłoby aby początkujący podawali swój wiek w opisie modelu. Młodych adeptów sztuki modelarskiej należy zachęcać do dalszej pracy i rozwijania zdolności, a nie zniechęcać.

ja doceniam wkład pracy w model jak ja miałem 12 lat to tak modele mi nie wychodziły .Uważam że następne modele będą wykonane super .Poczytaj forum zobacz modele innych modelarzy a zobaczysz że pewne błędy które teraz popełniłeś już ich nie zrobisz .a i zawsze dawaj parę fotek modelu .modelarze chcą zobaczyć coś z bliska ,detale ,wszyscy się uczymy .pozdrawiam chudy

Wydawnictwo, z którego samolot skleiłeś pozwala na zrobienie bardzo dokładnych modeli, pod warunkiem bardzo dokładnego wycinania części, przymierzania ich oraz stosowania się ściśle do zaleceń projektanta. Jak mówią znawcy kartonu - jeżeli u "Halińskiego" coś nie pasuje - oznacza to, że zostało nierówno wycięte. Spróbuj - jak pisali poprzednicy retuszować krawędzie, dodam od siebie, że zanim sięgniesz po równie wymagający i złożony model, powinieneś spróbować z czymś mniej skomplikowanym i tańszym (np. modele innych wydawnictw: FLY MODEL, GPM, ORLIK, MM, WAK, itp.- one są również komputerowo projektowane [za wyjątkiem starszych wydań - w większości przed 2000 r.). Prostsze modele coraz lepiej wykonywane będą sprawiać Ci coraz większą frajdę i nie będziesz miał powodu, że zrazisz się kiedyś do modelarstwa z powodu kumulacji błędów, które niweczą wygląd modelu. Naczelna zasada - maksimum dokładności i zero pośpiechu przy wycinaniu, dopasowywaniu (jeżeli trzeba to nawet kilkakrotnym) i klejeniu. Halińskiego zostaw sobie "na deser".

bez oceny mało zdięć.

spróbuj retuszować krawędzie. Nawet plakatówkami. Zawsze poprawi to ogólny wygląd!