Lodołamacz Krasin
- 2011-04-10
- Gonzo

- Okręty, statki, żaglowce
Jest to stary nr. MM z lipca 1985r. Częsci dobrze spasowane sklejał się przyjemnie , dno szpachlowane i malowane minią , burty i retusz robione farbkami wodnymi.
Komentarze
-
Malowanie tego modelu zepsuło jego wygląd i urok osobisty(porównaj z modelem Ohotki). Dla mnie wygląda jakby był oblepiony błotem, zwłaszcza widać to na burtach (jedna niedomalowana). No i ten cudaczny reling. Szkoda że tak go "pomalowałeś, bo wydaje się być nieźle sklejony.
-
Trochę to wszystko sztucznie wygląda- malowanie modelu robi swoje.Ale ogólnie jest ok
-
Trochę to wszystko sztucznie wygląda- malowanie modelu robi swoje.Ale ogólnie jest ok
-
Tak go odpicowałeś, a zapomniałeś o szparach :P. Nie wiem co mam też myśleć o fotce nr.6. Burta wygląda jak by była nie domalowana czy co!? Ogólnie dam 9+.
-
Tak go odpicowałeś, a zapomniałeś o szparach :P. Nie wiem co mam też myśleć o fotce nr.6. Burta wygląda jak by była nie domalowana czy co!? Ogólnie dam 9+.
-
Mnie też się podoba.
-
Mnie też się podoba.
-
a mnie sie on podoba jest czysty i prosty :))
-
a mnie sie on podoba jest czysty i prosty :))
-
patrząc na zdjęcia , przyglądam się bacznie kadłubowi. Powiedziałbym , że przestał on przypominać kadłub kartonowego statku ale bardziej przypomina prawdziwy statek. Osobiście wolę ten typ kadłuba tzn. pomalowany i szpachlowany, jak prawdziwy!!! nadbudówki też niczego sobie, . Sam nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale zdjęcia cieszą moje oko, aż sam zapragnąłem mieć Krasina :-) Dobra robota
-
patrząc na zdjęcia , przyglądam się bacznie kadłubowi. Powiedziałbym , że przestał on przypominać kadłub kartonowego statku ale bardziej przypomina prawdziwy statek. Osobiście wolę ten typ kadłuba tzn. pomalowany i szpachlowany, jak prawdziwy!!! nadbudówki też niczego sobie, . Sam nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale zdjęcia cieszą moje oko, aż sam zapragnąłem mieć Krasina :-) Dobra robota
-
są małe szparki co widać na 3 zdjęciu, troche ten czarny wyblakły i chyba malowany troche za gęstą farbą. ale ja tu niejestem zaawansowanym ekspertem więc niema co się przejmować ogólnie model na 9:)
-
są małe szparki co widać na 3 zdjęciu, troche ten czarny wyblakły i chyba malowany troche za gęstą farbą. ale ja tu niejestem zaawansowanym ekspertem więc niema co się przejmować ogólnie model na 9:)
-
Biorąc pod uwagę, że to stary karton, góra statku od pokładu wzwyż jest bardzo ładnie i czysto sklejona, spód poszpachlowany również, tylko między połaciami burtowymi widoczne są szparki (mogłeś je również zaretuszować warstwą szpachelki i farbki pod kolor). Ogólny efekt bardzo dobry.
-
Biorąc pod uwagę, że to stary karton, góra statku od pokładu wzwyż jest bardzo ładnie i czysto sklejona, spód poszpachlowany również, tylko między połaciami burtowymi widoczne są szparki (mogłeś je również zaretuszować warstwą szpachelki i farbki pod kolor). Ogólny efekt bardzo dobry.
Malowanie tego modelu zepsuło jego wygląd i urok osobisty(porównaj z modelem Ohotki). Dla mnie wygląda jakby był oblepiony błotem, zwłaszcza widać to na burtach (jedna niedomalowana). No i ten cudaczny reling. Szkoda że tak go "pomalowałeś, bo wydaje się być nieźle sklejony.