Japoński samolot myśliwski Zero
- 2011-07-24
- szymi120

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Tym razem zabrałem się o niebo łatwiejszy model od poprzednich. Zero nie przysporzyło mi jako takich problemów, dlatego wyszedł mi dosyć dobrze. I mam pytanie, jak i czym się robi retusz?
Komentarze
-
Pędzisz jak struś pędziwiatr i diabeł tasmański razem wzięci.Więcej cierpliwości i dokładności w wykonaniu,chociaż już widać poprawę.
-
Skleiłeś go bardzo szybko. Nie potrzebnie się tak spieszysz. Zaczynają kleić modele nie ma sensu tak pędzić, najpierw doskonal technikę formowania. Choćby formowanie jednego skrzydła miało zająć Ci 10 minut to zrób to w 10 minut. Wtedy nie będziesz musiał pomijać jak tu - opływów. Powodzenia w dążeniu do celu, ktoś kiedyś powiedział: "śpiesz się powoli...". POZdro :D:D.
-
Skleiłeś go bardzo szybko. Nie potrzebnie się tak spieszysz. Zaczynają kleić modele nie ma sensu tak pędzić, najpierw doskonal technikę formowania. Choćby formowanie jednego skrzydła miało zająć Ci 10 minut to zrób to w 10 minut. Wtedy nie będziesz musiał pomijać jak tu - opływów. Powodzenia w dążeniu do celu, ktoś kiedyś powiedział: "śpiesz się powoli...". POZdro :D:D.
-
A ja popieram Wszystkich. Masz tutaj same dobre rady. Widać u Ciebie duży postęp.A puki co to staraj się jak najdokładniej wyciąć i wykonać owiewkę kabiny. Nie pobrudz szybek klejem, koła szlifuj nawet na papierze ściernym aby nie były kwadratowe, a do retuszu jak chcesz to możesz uzyć na początek nawet farb plakatowych . Po dobraniu odpowiedniego koloru nakładaj go na krawędzie np. wykałaczką. To najprostsze. Wszystko jest na tym forum więc szukaj i czytaj. Dam 7
-
A ja popieram Wszystkich. Masz tutaj same dobre rady. Widać u Ciebie duży postęp.A puki co to staraj się jak najdokładniej wyciąć i wykonać owiewkę kabiny. Nie pobrudz szybek klejem, koła szlifuj nawet na papierze ściernym aby nie były kwadratowe, a do retuszu jak chcesz to możesz uzyć na początek nawet farb plakatowych . Po dobraniu odpowiedniego koloru nakładaj go na krawędzie np. wykałaczką. To najprostsze. Wszystko jest na tym forum więc szukaj i czytaj. Dam 7
-
Faktycznie dożo lepiej od poprzednich twoich modeli ale jeszcze trochę pracy przed tobą. Popieram wypowiedź kolegi Arkussa i zwolnij trochę. Wycinaj dokładnie części i przykładaj się bardziej do formowania cześć jak natarcie skrzydeł czy inne krągłości.
-
Faktycznie dożo lepiej od poprzednich twoich modeli ale jeszcze trochę pracy przed tobą. Popieram wypowiedź kolegi Arkussa i zwolnij trochę. Wycinaj dokładnie części i przykładaj się bardziej do formowania cześć jak natarcie skrzydeł czy inne krągłości.
-
Szymi radzę Ci mniej pośpiechu przy budowie modeli. Tydzień temu Spitfire, a dzisiaj Zero. Nie spiesz się tak, więcej cierpliwości. Daj sobie więcej czasu, bo masz potencjał i weź te rady do serca. Życzę powodzenia przy następnych modelach, a teraz 7 na zachętę.
-
Szymi radzę Ci mniej pośpiechu przy budowie modeli. Tydzień temu Spitfire, a dzisiaj Zero. Nie spiesz się tak, więcej cierpliwości. Daj sobie więcej czasu, bo masz potencjał i weź te rady do serca. Życzę powodzenia przy następnych modelach, a teraz 7 na zachętę.
-
No jak dla mnie to z modelu na model coraz lepiej.Widać,że się starasz,pracujesz nad sobą,nad techniką. W sumie,pomijając retusz,gdyby nie patrzeć na ten kołpak(rany,co się znim stało??) to modelik całkiem całkiem,jak na początki. Popracuj nad formowaniem kartonu,tak by krawędź natarcia skrzydeł była okrągła,a nie łamana ;) Wiesz,co do samego retuszu- odpuść sobie to narazie, a skup się na jak najlepszym klejeniu,formowaniu papieru. Jest dobrze,a będzie lepiej!
-
No jak dla mnie to z modelu na model coraz lepiej.Widać,że się starasz,pracujesz nad sobą,nad techniką. W sumie,pomijając retusz,gdyby nie patrzeć na ten kołpak(rany,co się znim stało??) to modelik całkiem całkiem,jak na początki. Popracuj nad formowaniem kartonu,tak by krawędź natarcia skrzydeł była okrągła,a nie łamana ;) Wiesz,co do samego retuszu- odpuść sobie to narazie, a skup się na jak najlepszym klejeniu,formowaniu papieru. Jest dobrze,a będzie lepiej!
Pędzisz jak struś pędziwiatr i diabeł tasmański razem wzięci.Więcej cierpliwości i dokładności w wykonaniu,chociaż już widać poprawę.