Witam Wszystkich. Przedstawiam model, który popełniłem po kilku latach przerwy. Jestem absolutnym amatorem i proszę oceniać mnie w tej kategorii. Model rozpocząłem jako zupełnie nieświadomy możliwości kartonu, kleiłem wg moich starych przyzwyczajeń, a potem… trafiłem na m.in. tę stronę. Kiedy zobaczyłem co wyprawiacie, Modelarze, z kartonem odjęło mi mowę i rozpocząłem naukę. Dlatego, wg mnie kadłub jest sklejony w innej lidze niż końcówka. Zauważam postępy, hehe. Przeszedłem w tym modelu kilka technik retuszowania, kilka rodzajów kleju, kilka sposobów kształtowania, a nawet impregnacji (kabina, podwozie). Doszedłem do wniosku, że cierpliwość jest matką efektu (niestety, czasami mi jej brakuje u boku). „Wzięło” mnie strasznie, już planuję następne modele. Gdyby tak tylko było więcej czasu…

• Wykonanie:
• Skala trudnosci:
• Prezentacja: