PZL 130 TB Orlik
- 2012-11-10
- Sonik
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Wreszcie całkowicie ukończony! Nie jest może piękny, ale bardzo przyjemnie się go kleiło, mimo słabego opracowania. Zaprojektowałam dla niego podstawkę z fakturą płyty lotniska, dorobiłam kliny i wstążki "Remove before flight". To moja pierwsza tego typu "waloryzacja". Zapraszam do przeglądania! Zdjęcia w dwóch kartach. :D
Komentarze
-
Zgadzam się z kolegami. Też kiedyś ,,olewałem'' drobiazgi, jeszcze rok temu np nie szlifowałem kół i nie robiłem retuszu. Okazuje się że diabeł tkwi w szczegółach. Ogólnie modelik w porządku :-)
-
Kołpak i śmigła to bardzo istotne elementy w modelu,które rzutują na całość wykonania. Na przyszłość więcej nad nimi popracuj. Kołpak można było przeszlifować i pomalować. Podobnie śmigła.Popieram Jacka. Zwracaj uwagę na istotne drobiazgi.Czekam na następne latadło.
-
Kołpak i śmigła to bardzo istotne elementy w modelu,które rzutują na całość wykonania. Na przyszłość więcej nad nimi popracuj. Kołpak można było przeszlifować i pomalować. Podobnie śmigła.Popieram Jacka. Zwracaj uwagę na istotne drobiazgi.Czekam na następne latadło.
-
widać parę niedociągnięć np skrzydła nie są spasowane z kadłubem śmigło wymaga dopracowania .ale model ładnie się prezentuję i na pewno będzie ozdobą kolekcji .
-
widać parę niedociągnięć np skrzydła nie są spasowane z kadłubem śmigło wymaga dopracowania .ale model ładnie się prezentuję i na pewno będzie ozdobą kolekcji .
-
fajnie że zaczynasz dokładać detale ale niestety nie dbasz o drobiazgi . wiele elementów wymaga dopracowania estetycznego . np. włochate śmigło :)))) ale powoli jest coraz lepiej.
-
fajnie że zaczynasz dokładać detale ale niestety nie dbasz o drobiazgi . wiele elementów wymaga dopracowania estetycznego . np. włochate śmigło :)))) ale powoli jest coraz lepiej.
-
Zdaję sobie z tego sprawę niestety. Chyba największym moim błędem był brak zakładek w łączeniu poszyć. Zdążyłam się już o tym przekonać, hehe. Na szczęście ten Orlik, to już całkiem inna epoka :D, teraz jest inaczej.
-
Zdaję sobie z tego sprawę niestety. Chyba największym moim błędem był brak zakładek w łączeniu poszyć. Zdążyłam się już o tym przekonać, hehe. Na szczęście ten Orlik, to już całkiem inna epoka :D, teraz jest inaczej.
-
Jest szereg błędów, coś Ci próbowaliśmy podpowiedzieć w relacji. Dobrze, że go skończyłaś. Musisz uważać na elementy kończące się wypukłościami czy stożkami- przyda się do Su-22. Podstawka może być, ale paski czy kliny wymagają więcej pracy. Ogólne wrażenie jest fajne bo samolot fajny i chyba dlatego :-D:-D:-D:-D. Dam 9 na zachętę.
-
Jest szereg błędów, coś Ci próbowaliśmy podpowiedzieć w relacji. Dobrze, że go skończyłaś. Musisz uważać na elementy kończące się wypukłościami czy stożkami- przyda się do Su-22. Podstawka może być, ale paski czy kliny wymagają więcej pracy. Ogólne wrażenie jest fajne bo samolot fajny i chyba dlatego :-D:-D:-D:-D. Dam 9 na zachętę.
Zgadzam się z kolegami. Też kiedyś ,,olewałem'' drobiazgi, jeszcze rok temu np nie szlifowałem kół i nie robiłem retuszu. Okazuje się że diabeł tkwi w szczegółach. Ogólnie modelik w porządku :-)