Pancernik VANGUARD
- 2014-12-23
- bolek

- Okręty, statki, żaglowce
Chciałbym zaprezentować mój pierwszy model pancernika HMS Vanguard. Pasja modelarska trwa już kilkanaście lat z większymi przerwami, postanowiłem jednakże pokazać pancernika, którego dziś skończyłem, w wydaniu Małego Modelarza, lecz model został zeskanowany i wydrukowałem na drukarce atramentowej a zamiast kartonu posłużył mi papier fotograficzny. Sam wydruk jest o niebo lepszy i ciekawszy niż oryginalny (wiemy jaka była jakość kartonu). Samo wykonanie modelu przez autora nie jest zachwycające, model nie jest dopasowany w wielu miejscach, sam popełniłem kilka błędów przy sklejaniu, ponieważ niektóre elementy źle skleiłem i umiejscowiłem. Pozwolę sobie na kilka uwag: Model wyposażyłem w relingi ( tutaj jednak wpadłem za późno na pomysł, aby je wykonać nie ze szpilek, ale z cienkich drucików np. odciąć druciki z elementów elektronicznych: rezystorów). działka obracają się, maszt z drutu (od kwiaciarki). Zapraszam do obejrzenia i komentowania:) Sam jestem krytyczny co do wykonania. Następnym razem postaram się wykonać lepiej, chyba zbuduję Pancernik Rodney z MM.
Komentarze
-
Ogólnie model może się podobać,widać mnóstwo pracy włożony w ten okręt.
-
Witam, model fajny, ale jak koledzy napisali ma pewne mankamenty, czy to zdjęcia? czy po wydruku jest trochę o zabarwieniu fioletowym? Czy oryginał też miał takie różne odcienie poszycia, czy to sprawa wydruków? Zakupiłem go już na allegro, ale jeszcze musi poczekać jak nabiorę wprawy z większymi okrętami, ode mnie 9/5/2, Pozdrawiam.
-
Witam, model fajny, ale jak koledzy napisali ma pewne mankamenty, czy to zdjęcia? czy po wydruku jest trochę o zabarwieniu fioletowym? Czy oryginał też miał takie różne odcienie poszycia, czy to sprawa wydruków? Zakupiłem go już na allegro, ale jeszcze musi poczekać jak nabiorę wprawy z większymi okrętami, ode mnie 9/5/2, Pozdrawiam.
-
No tak, szpilki to kiepski pomysł na słupki relingu, zwłaszcza w skali 1:300 , niemniej jednak brawa za próbę zwaloryzowania tego bardzo ubogo opracowanego modelu. Kolega paręnaście lat temu zrobił to ustrojstwo i muszę przyznać, że wcale lepiej mu nie wyszło. Tutaj http://www.kartonowki.pl/index.php?mA=theMenu&wM=3&forA=theArticle&forI=781 masz parę wskazówek odnośnie pozyskania drucików różnych średnic. Może to Ci w czymś pomoże na przyszłość. I daj więcej zdjęć, aby było z czego oceniać. Wesołych Świąt.
-
No tak, szpilki to kiepski pomysł na słupki relingu, zwłaszcza w skali 1:300 , niemniej jednak brawa za próbę zwaloryzowania tego bardzo ubogo opracowanego modelu. Kolega paręnaście lat temu zrobił to ustrojstwo i muszę przyznać, że wcale lepiej mu nie wyszło. Tutaj http://www.kartonowki.pl/index.php?mA=theMenu&wM=3&forA=theArticle&forI=781 masz parę wskazówek odnośnie pozyskania drucików różnych średnic. Może to Ci w czymś pomoże na przyszłość. I daj więcej zdjęć, aby było z czego oceniać. Wesołych Świąt.
-
Więcej zdjęć to na pewno, ale ciekaw jestem co Fachowcy powiedzą na te "relingi" na nadbudówkach. Widać, wg mnie, dużą staranność w kształtowaniu kartonu i sklejaniu, ale kilka elementów przydałoby się jednak zwaloryzować.
-
Więcej zdjęć to na pewno, ale ciekaw jestem co Fachowcy powiedzą na te "relingi" na nadbudówkach. Widać, wg mnie, dużą staranność w kształtowaniu kartonu i sklejaniu, ale kilka elementów przydałoby się jednak zwaloryzować.
-
Z pewnością wart jest uwagi, ale dopiero wtedy gdy będzie więcej zdjęć ;-). Wesołych świąt.
-
Z pewnością wart jest uwagi, ale dopiero wtedy gdy będzie więcej zdjęć ;-). Wesołych świąt.
Ogólnie model może się podobać,widać mnóstwo pracy włożony w ten okręt.