Samolot mysliwski Spad-XIII
- 2015-01-22
- MarcinR.
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Model dosc prosty chociaz wregi byly za male i gora kadluba nie pasowala do siebie.Zaznaczam ze model pochodzi z 1976 roku.
Komentarze
-
Wkleiłeś przód kadłuba w złym miejscu. To jest chłodnica i powinna byc zlicowana z przednią krawędzia poszycia. Załamań dałoby się uniknąć chyba jedynie poprzez wydruk na nowym papierze.
-
Stare wydania małego Modelarza były kierowane głównie do młodej kadry, o czym świadczy chociażby nazwa tego wydawnictwa. Dlatego opracowania modeli były ubogo, bądź średnio zdetalizowane. Stare wydania MM dają więc modelarzowi pole do popisu w dziedzinie bogatszego wyposażenia swojego modelu. Oczywiście wykonanie standardowe też jest uciechą, trzeba tylko uważać na stary, suchy i łamliwy karton. I mimo niewielu potknięć,- twoje wykonanie tego Spad'a podoba mi się.
-
Stare wydania małego Modelarza były kierowane głównie do młodej kadry, o czym świadczy chociażby nazwa tego wydawnictwa. Dlatego opracowania modeli były ubogo, bądź średnio zdetalizowane. Stare wydania MM dają więc modelarzowi pole do popisu w dziedzinie bogatszego wyposażenia swojego modelu. Oczywiście wykonanie standardowe też jest uciechą, trzeba tylko uważać na stary, suchy i łamliwy karton. I mimo niewielu potknięć,- twoje wykonanie tego Spad'a podoba mi się.
-
Samolot relikt a i samo wydanie niemal relikt. Nie podoba mi się że nie ma naciągów miedzy płatami i reszty ,,nitek'' ;-) Znaczy się model nie skończony.
-
Samolot relikt a i samo wydanie niemal relikt. Nie podoba mi się że nie ma naciągów miedzy płatami i reszty ,,nitek'' ;-) Znaczy się model nie skończony.
-
Ho ho ale relikt ;-). Już Ci wybaczę popękany w kilku miejscach karton na krawędziach natarć. W sumie i, tak w niewielu miejscach są pęknięcia. Impregnowałeś czymś papier, czy może bezpośrednio z wycinanki sklejałeś? Wracając do modelu, cieszy oko - brawo.
-
Ho ho ale relikt ;-). Już Ci wybaczę popękany w kilku miejscach karton na krawędziach natarć. W sumie i, tak w niewielu miejscach są pęknięcia. Impregnowałeś czymś papier, czy może bezpośrednio z wycinanki sklejałeś? Wracając do modelu, cieszy oko - brawo.
Wkleiłeś przód kadłuba w złym miejscu. To jest chłodnica i powinna byc zlicowana z przednią krawędzia poszycia. Załamań dałoby się uniknąć chyba jedynie poprzez wydruk na nowym papierze.