Jak na początkującego dałeś radę. Poczytaj kilka rad doświadczonych kolegów na temat technik itd a zobaczysz jak zwiększysz swoje umiejętności:)

Witam i ja :-) Model w ,,mojej'' skali :-) Aleś się chłopie porwał na pierwszy ogień... Miałem go w szufladzie i wiem jaki ten papier jest zachęcający :-/ Na pierwszy raz świetnie. Jedziesz dalej :-)

Model wyszedł Ci bardzo przyzwoicie.Z każdym następnym bezie tylko lepiej.

trochę pognieciony, no i te czarne pasy - właściwie to nie wiem co to. ale jak na pierwszy model to jest bombowo :) każdy następny będzie lepszy. najważniejsze - brak pośpiechu. co będzie następne?

Witaj w klubie. Pierwsze koty za płoty ! , pewnie wiesz co jest nie tak . Mnie w oczy kuje popękany karton na segmentach kadłuba (pewnie nie kaponowałeś przed sklejaniem) i co nieco dziwaczny czarny retusz (no chyba, że te czarne pasy na silnikach takie być powinny - jeśli tak to cofam co napisałem) . Nie martw się i nie załamuj bo wyszło jak na pierwszy raz bardzo fajnie a i model trudny sobie wybrałeś. Zobacz jakie gnioty na początku ja robiłem i od razu ci się polepszy.

Faktycznie, jak na pierwszy model to możesz być zadowolony. Powodzenia przy klejeniu następnego!

Witaj na Kartonówkach Fafa. Wybór był rzeczywiście odważny (88. rok), ale skończyłeś i to z dobrym skutkiem. Zobaczysz, jeszcze kilka modeli i będzie coraz lepiej. Dalej lepiej sklejać mniej skomplikowane modele i na nich uczyć się symetrii, retuszu pod kolor itd. POZdro.