Sopwith F.1 Camel
- 2015-06-25
- adrianlewicki
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Po wielu godzinach nierównej walki z tym modelarzem, prezentuję Wam legendę Wielkiej Wojny - Sopwith F.1 Camel. Model z Małego Modelarza z 2004r. Opracowanie bardzo przyzwoite, jednak po jego sklejeniu przyznam, że na chwilę obecną odechciało mi się zabawy z dwupłatowcami - efekt niewspółmierny do włożonej pracy. Miałem w nim duże problemy z geometrią skrzydeł (wznios dolnych płatów jest jak najbardziej zgodnie z planem, jednak górny płat dałem odrobinę zbyt wysunięty do przodu. Jeżeli ktoś miał do czynienia z tym egzemplarzem MM, to wie, że jest to druga, alternatywna wersja malowania ( kpt. Roy Brown, 04.1918') lecz jest tu mały haczyk. Stery wysokości powinny być białe, a obecnie mamy szachownicę, zapożyczoną z pierwszej wersji - białe po prostu mi nie wyszły, tak więc mamy tu do czynienia z zupełnie nową wersją malowania. Na ostatnim zdjęciu Camel i jego poprzednik - Sopwith Pup. Zapraszam do oglądania. PS.By uniknąć niejasności: linki są srebrne, nie białe.
Komentarze
-
Ja sobie bardzo dobrze przypominam ten model, również miałem problem ze skrzydłami. Modelik prezentuje się bardzo fajnie.
-
Całkiem niezły ten samolocik.Może się podobać.
-
Całkiem niezły ten samolocik.Może się podobać.
-
Witam. po pierwsze chcę przeprosić za moje niedopatrzenie w kwestii celownika. Oczywiście luneta jest jak najbardziej na miejscu. Po wtóre ogromnie się cieszę, że moje uwagi nie zostały potraktowane jako jakaś uszczypliwość, lecz wskazówka i rada co należy zrobić by model miał właściwą i należną mu geometrię. Myślę, że jeśli zdecydujesz się na poprawkę to po rozcięci naciągów i sprowadzeniu dolnych płatów do właściwego poziomu, górny wróci na swoje miejsce i wszystko będzie OK! Sporo roboty, ale choć by dla własnej satysfakcji to warto :) Życzę powodzenia . Na pewno dasz radę. Pozdrawiam serdecznie Marek.
-
Witam. po pierwsze chcę przeprosić za moje niedopatrzenie w kwestii celownika. Oczywiście luneta jest jak najbardziej na miejscu. Po wtóre ogromnie się cieszę, że moje uwagi nie zostały potraktowane jako jakaś uszczypliwość, lecz wskazówka i rada co należy zrobić by model miał właściwą i należną mu geometrię. Myślę, że jeśli zdecydujesz się na poprawkę to po rozcięci naciągów i sprowadzeniu dolnych płatów do właściwego poziomu, górny wróci na swoje miejsce i wszystko będzie OK! Sporo roboty, ale choć by dla własnej satysfakcji to warto :) Życzę powodzenia . Na pewno dasz radę. Pozdrawiam serdecznie Marek.
-
Odnośnie ramki owiewki - jest to część oryginalna. Oczywiście papier imitujący szybę został wycięty, w jego miejsce wstawiona folia. Górny płat jest jak najbardziej stabilny - dlatego niestety nie będę w stanie poprawić tej geometrii. Kolega wcześniej doszukiwał się mechanicznego celownika na KM-ach. Celownik jest, tyle, że optyczny (luneta pod owiewką - widać ją na zdjęciu ukazującym kabinę). To ewenement z samolotu kpt. Browna. Rurka Pitota - no cóż, po prostu o niej zapomniałem. W wolnej chwili ją dorobię. Z popychaczami zaworów będzie już ciężej. Dzięki za wszystkie uwagi odnośnie modelu. To co się da, to postaram się poprawić. Pozdrawiam.
-
Odnośnie ramki owiewki - jest to część oryginalna. Oczywiście papier imitujący szybę został wycięty, w jego miejsce wstawiona folia. Górny płat jest jak najbardziej stabilny - dlatego niestety nie będę w stanie poprawić tej geometrii. Kolega wcześniej doszukiwał się mechanicznego celownika na KM-ach. Celownik jest, tyle, że optyczny (luneta pod owiewką - widać ją na zdjęciu ukazującym kabinę). To ewenement z samolotu kpt. Browna. Rurka Pitota - no cóż, po prostu o niej zapomniałem. W wolnej chwili ją dorobię. Z popychaczami zaworów będzie już ciężej. Dzięki za wszystkie uwagi odnośnie modelu. To co się da, to postaram się poprawić. Pozdrawiam.
-
Model z bardzo dobrym klejeniem, retuszem, a formowanie kartonu wręcz wzorcowe. Krawędź natarcia i płaszczyzny płatów – podziwiam. Wykonano całość olinowania sterującego i usztywniającego. To robi model pełnym. Wady... koła krzywe, brak waloryzacji silnika. Płat górny, słabe zdjęcia pokazują jakby niestabilny. Co do wzniosów dolnych płatów to ja widzę to tak. Kiedyś pomagałem w klejeniu identycznego. Sugerowałem mały wznios. Doprowadziło to do wygięcia górnego płata w dół. Teraz przejrzałem net i znalazłem fotki na których widać że ten wznios jest znaczny (jakoś tak nietypowo) Więc to wykonanie jest bliższe rzeczywistości. Też się zastanawiam teraz, czy opracowanie daje szanse na optymalne wykonanie tego fragmentu. Włożono max starań . Złożenie płatów za pomocą cienkich podpórek i dodanie linek to nie lada wyzwanie. Łącze się w bólu......ha, ha, ha. I jeszcze mam pytanie o owiewkę. Tutaj widzę z ramką, a pamiętam inną.
-
Model z bardzo dobrym klejeniem, retuszem, a formowanie kartonu wręcz wzorcowe. Krawędź natarcia i płaszczyzny płatów – podziwiam. Wykonano całość olinowania sterującego i usztywniającego. To robi model pełnym. Wady... koła krzywe, brak waloryzacji silnika. Płat górny, słabe zdjęcia pokazują jakby niestabilny. Co do wzniosów dolnych płatów to ja widzę to tak. Kiedyś pomagałem w klejeniu identycznego. Sugerowałem mały wznios. Doprowadziło to do wygięcia górnego płata w dół. Teraz przejrzałem net i znalazłem fotki na których widać że ten wznios jest znaczny (jakoś tak nietypowo) Więc to wykonanie jest bliższe rzeczywistości. Też się zastanawiam teraz, czy opracowanie daje szanse na optymalne wykonanie tego fragmentu. Włożono max starań . Złożenie płatów za pomocą cienkich podpórek i dodanie linek to nie lada wyzwanie. Łącze się w bólu......ha, ha, ha. I jeszcze mam pytanie o owiewkę. Tutaj widzę z ramką, a pamiętam inną.
-
Ja dam wyższe noty, 9/4/3. Sam go kleiłem i popełniłem dużo błędów, całkiem nieźle ci wyszedł, parę drobnych spraw ale ogólnie całkiem fajnie się prezentuje. Pozdrawiam!
-
Ja dam wyższe noty, 9/4/3. Sam go kleiłem i popełniłem dużo błędów, całkiem nieźle ci wyszedł, parę drobnych spraw ale ogólnie całkiem fajnie się prezentuje. Pozdrawiam!
-
Moim zdaniem ocena 6.6 za wykonanie modelu po prostu obraża ten model. Pewnie, że ma parę wad, ale jest sklejony czysto, karton nie połamany, bardzo fajna osłona silnika. Błędy ? A któż ich nie popełnia. Widziałem wiele, bardzo wiele gorzej sklejonych modeli...
-
Moim zdaniem ocena 6.6 za wykonanie modelu po prostu obraża ten model. Pewnie, że ma parę wad, ale jest sklejony czysto, karton nie połamany, bardzo fajna osłona silnika. Błędy ? A któż ich nie popełnia. Widziałem wiele, bardzo wiele gorzej sklejonych modeli...
-
Napisałeś, że w modelu miałeś problem z geometrią skrzydeł . Problem nie znikną. Dolny płat powinien mieć wznios, ale ok.8mm, a w twoim modelu to około 16mm lub jeszcze więcej. Przeskaluj to do gabarytu samolotu, a zobaczysz maszynę po nieudanym awaryjnym lądowaniu. Na skutek tego ,,zgodnego z planem wzniosu" zastrzały nie mogąc się pomieścić między płatami, górny płat wypchnęły do przodu. Zbyt ciemny retusz, brak rurki pitota, celownika, popychaczy, ,,łezki" łączącej linki nad karabinami. Linki te powinny łączyć się na jednej czwartej wysokości między górnym płatem, a kadłubem. W Twoim modelu jest odwrotnie dzięki czemu karabiny są nimi spętane. Żeby nie kończyć tak ponuro dodam, że śmigło, choć z kartonu wyszło Ci całkiem nieźle. Pozdrawiam.
-
Napisałeś, że w modelu miałeś problem z geometrią skrzydeł . Problem nie znikną. Dolny płat powinien mieć wznios, ale ok.8mm, a w twoim modelu to około 16mm lub jeszcze więcej. Przeskaluj to do gabarytu samolotu, a zobaczysz maszynę po nieudanym awaryjnym lądowaniu. Na skutek tego ,,zgodnego z planem wzniosu" zastrzały nie mogąc się pomieścić między płatami, górny płat wypchnęły do przodu. Zbyt ciemny retusz, brak rurki pitota, celownika, popychaczy, ,,łezki" łączącej linki nad karabinami. Linki te powinny łączyć się na jednej czwartej wysokości między górnym płatem, a kadłubem. W Twoim modelu jest odwrotnie dzięki czemu karabiny są nimi spętane. Żeby nie kończyć tak ponuro dodam, że śmigło, choć z kartonu wyszło Ci całkiem nieźle. Pozdrawiam.
-
Prezentuję się dobrze. Szczegóły to np. rozchodzący się szef kołpaka na prawym kole. Poza tym mam wrażenie, że końcówki skrzydeł trochę opadają za mocno, ale to może być wuna zdjęcia. Przydałoby się więcej ostrzejszych zdjęć.
-
Prezentuję się dobrze. Szczegóły to np. rozchodzący się szef kołpaka na prawym kole. Poza tym mam wrażenie, że końcówki skrzydeł trochę opadają za mocno, ale to może być wuna zdjęcia. Przydałoby się więcej ostrzejszych zdjęć.
-
Mnie się podobuje :-) do szmatolotów to dopiero trzeba mieć cierpliwośc :-)
-
Mnie się podobuje :-) do szmatolotów to dopiero trzeba mieć cierpliwośc :-)
-
bardzo zgrabne maleństwo. podoba mi się :) szerokokątny obiektyw trochę deformuje zdjęcia, ale nie widzę jakichś dramatycznych uchybień - no może przekrzywione karabiny rzucają się w oczy. tak czy inaczej - gratulacje
-
bardzo zgrabne maleństwo. podoba mi się :) szerokokątny obiektyw trochę deformuje zdjęcia, ale nie widzę jakichś dramatycznych uchybień - no może przekrzywione karabiny rzucają się w oczy. tak czy inaczej - gratulacje
Ja sobie bardzo dobrze przypominam ten model, również miałem problem ze skrzydłami. Modelik prezentuje się bardzo fajnie.