P-38 Lightning
- 2015-08-29
- świeżak007

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Witam! Chaciałbym zaprezentować mój pierwszy model amerykańskiego samolotu myśliwskiego P 38. Model posiada zagniecenia, bo papier był stary.
Komentarze
-
Jak na pierwszy model bardzo dobrze sobie poradziłeś za co brawa . Bierz następny model w ręce i klej dalej :)
-
Długa i wyboista droga przed Tobą. Pot, kurz, krew, łzy, modelarski garb, wiecznie upaprane klejem paluchy, itp. Ale widać potencjał. Bez dwóch zdań.
-
Długa i wyboista droga przed Tobą. Pot, kurz, krew, łzy, modelarski garb, wiecznie upaprane klejem paluchy, itp. Ale widać potencjał. Bez dwóch zdań.
-
Dosyć niekonwencjonalny samolot sobie wybrałeś na pierwszy model, ale poszło świetnie jak widać. Oby tak dalej. Witam i ja na kartonowkach. Masz potencjał. Trzymaj się tej stronki ;-)
-
Dosyć niekonwencjonalny samolot sobie wybrałeś na pierwszy model, ale poszło świetnie jak widać. Oby tak dalej. Witam i ja na kartonowkach. Masz potencjał. Trzymaj się tej stronki ;-)
-
Witaj, no to się zabrałeś za wiekowy i trudny model do sklejenia. Wyszedł naprawdę spoko. Tak jak koledzy już pisali, sklej coś nowszego (na lepszym papierze) i łatwiejszego (P-38 to trudny model). Będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam!
-
Witaj, no to się zabrałeś za wiekowy i trudny model do sklejenia. Wyszedł naprawdę spoko. Tak jak koledzy już pisali, sklej coś nowszego (na lepszym papierze) i łatwiejszego (P-38 to trudny model). Będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam!
-
No, jest całkiem dobrze, a jak na początek przygody z modelarstwem to wręcz wyśmienicie. Wnętrza sądzę, że nie zrobiłeś, bo to opracowanie go nie posiadało. Na przyszłość sugeruję retuszować krawędzie części odpowiednio dobranym kolorem farbki i będzie gites. No i przerzuć się raczej na nowsze opracowania, w tych starych Małych Modelarzach karton jest do kitu a i z dokładnością bywało różnie...
-
No, jest całkiem dobrze, a jak na początek przygody z modelarstwem to wręcz wyśmienicie. Wnętrza sądzę, że nie zrobiłeś, bo to opracowanie go nie posiadało. Na przyszłość sugeruję retuszować krawędzie części odpowiednio dobranym kolorem farbki i będzie gites. No i przerzuć się raczej na nowsze opracowania, w tych starych Małych Modelarzach karton jest do kitu a i z dokładnością bywało różnie...
-
Jak na tak wiekowy model skleiłeś go bardzo dobrze, jednak na początek swojej przygody modelarskiej, proponuję coś nowszego. Nie poddawaj się bierz kolejny model i do roboty!
-
Jak na tak wiekowy model skleiłeś go bardzo dobrze, jednak na początek swojej przygody modelarskiej, proponuję coś nowszego. Nie poddawaj się bierz kolejny model i do roboty!
-
NO Kurka, muszę coś dodać do opinii kolegów... jak na pierwszy model to sobie wybrałeś nie najłatwiejszy (dwie beki ogonowe - zachowanie symetrii) robiłem go i wiem jak jest... . Według mnie zdałeś egzamin i z następnymi modelami będzie lepiej... Dawaj i dołączaj do "NAS" modelarzy kartonowych. POZDRAWIAM :-)
-
NO Kurka, muszę coś dodać do opinii kolegów... jak na pierwszy model to sobie wybrałeś nie najłatwiejszy (dwie beki ogonowe - zachowanie symetrii) robiłem go i wiem jak jest... . Według mnie zdałeś egzamin i z następnymi modelami będzie lepiej... Dawaj i dołączaj do "NAS" modelarzy kartonowych. POZDRAWIAM :-)
-
Tak jak wyzej model sklejony w miare czysto, lecz brak retuszu np na śmigłach i kołach. Po za tym mogłeś sie pokusic o wykonanie kół w bardziej wyrafinowany sposób żeby nie wygladały jak plasterki kiełbasy i wykonać kabine bo chyba najbardziej razi jej brak. Pracuj nad szczególami w przyszłych modelach a napewno bedą dobre. Pozdrawiam.
-
Tak jak wyzej model sklejony w miare czysto, lecz brak retuszu np na śmigłach i kołach. Po za tym mogłeś sie pokusic o wykonanie kół w bardziej wyrafinowany sposób żeby nie wygladały jak plasterki kiełbasy i wykonać kabine bo chyba najbardziej razi jej brak. Pracuj nad szczególami w przyszłych modelach a napewno bedą dobre. Pozdrawiam.
-
Samolot poprawnie sklejony, ale mankamentów sporo. Koła trzeba zrobić półokrągłe, na pewno retusz byłby potrzebny, kabinka przeszklona, ale to z czasem przychodzi. Trochę kanciaste łączenia segmentów. No i na ostatnim zdjęciu najwyraźniej stracił lewą goleń razem z kołem. Aby papier się nie łamał pomaluj przed wycięciem całą wycinankę lakierem capon lub bezbarwnym akrylowym. Wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych za litr, ale masz na kilka-kilkanaście modeli, w zależności od rozmiarów. Życzę dużo zapału i postępów przy kolejnych modelach.
-
Samolot poprawnie sklejony, ale mankamentów sporo. Koła trzeba zrobić półokrągłe, na pewno retusz byłby potrzebny, kabinka przeszklona, ale to z czasem przychodzi. Trochę kanciaste łączenia segmentów. No i na ostatnim zdjęciu najwyraźniej stracił lewą goleń razem z kołem. Aby papier się nie łamał pomaluj przed wycięciem całą wycinankę lakierem capon lub bezbarwnym akrylowym. Wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych za litr, ale masz na kilka-kilkanaście modeli, w zależności od rozmiarów. Życzę dużo zapału i postępów przy kolejnych modelach.
-
Hejka,jak na mój gust,to jak na pierwszy model jest dobrze.Najważniejsze,że na pierwszy rzut oka widać co to za samolot :-) Oczywiście jest wiele rzeczy do poprawy przy następnych modelach jeżeli takowe będą,ale że tak powiem:pozycja wyjściowa według mnie jest bardzo dobra.Powodzenia przy następnych modelach.No i może relacja jakaś-zawsze jakaś pomoc wpadnie :-)
-
Hejka,jak na mój gust,to jak na pierwszy model jest dobrze.Najważniejsze,że na pierwszy rzut oka widać co to za samolot :-) Oczywiście jest wiele rzeczy do poprawy przy następnych modelach jeżeli takowe będą,ale że tak powiem:pozycja wyjściowa według mnie jest bardzo dobra.Powodzenia przy następnych modelach.No i może relacja jakaś-zawsze jakaś pomoc wpadnie :-)
Jak na pierwszy model bardzo dobrze sobie poradziłeś za co brawa . Bierz następny model w ręce i klej dalej :)