Ark Royal

Ark Royal
  • Okręty, statki, żaglowce
Wydanie: Rok 2011 No07-09 Ark Royal Seria: Mały Modelarz Wydawnictwo: Liga Obrony Kraju Skala: 1:300

Po długich przemyśleniach postanowiłem pokazać model jaki skleiłem już spory czas temu. Ark Royal jest dość sporym modelem i niestety sfotografowanie go nie jest rzeczą łatwą. Oprócz podstawowego modelu dodałem trochę od siebie: wyciąłem wszystkie okna, poprawiłem łodzie ratunkowe (oryginalne były okropne)oraz komin, wyciąłem żurawie itp, wykonałem przeszklenie i odbłyśniki reflektorów, dodałem olinowanie i liny hamujące. Jeśli mowa o eskadrze latającej została ona niestety znacznie uszczuplona:) młodsze pokolenie pobawiło się w wojnę pod moja nieobecność i tylko tyle udało mi się uratować:). Będę musiał zainwestować w dobrą cyfrówkę

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:
Ark Royal z Yamashiro

Komentarze

  1. kronos2512016-03-05 21:14:19

    Malowanie dużych powierzchni nie jest łatwe. Model sklejony dobrze, ale malowanie spowodowało, że wygląda jak by był z jednego elementu. Ogólnie mi się podoba i cieszy mnie każdy kolejny okręt w galerii. Pochwal się co masz teraz na macie.Wielkie uznanie za tło do zdjęć, wszystko pięknie widać. Noty to 9.4.3.

  1. peter2016-03-02 14:57:43

    Można się przyczepić do kilku rzeczy ,ale ogólnie jest całkiem nieżle.Moja ocena to 9/5/2

  1. adamhary862016-02-29 18:52:07

    Część podwodna przed malowaniem była lakierowana a następnie szlifowana. Jest równiuteńka bez najmniejszych szpar. jedynie w części opancerzenia burt odbijają się 2 wręgi ale tak ten model został zaprojektowany. W połączeniu słabego aparatu z marnym fleszem sam muszę przyznać, że może wydawać się marnie wykonany. obiektywnie można uczepić się w paru miejscach w części nawodnej ale to wina paluszków ciekawskich osób. Postaram się wykonać zdjęcia czymś godniejszym uwagi a sam telefon chyba zutylizuje;) Obecnie na warsztacie mam coś mniejszego a dokładnie mówiąc kieszonkowego pancernika Admiral Scheer. Karton pokryty caponem wiec nie ma mowy o jakiejkolwiek wgniotce lub nierówności. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanej i owocnej pracy:)

  1. Zbyszek0012016-02-29 09:56:05

    Gratulacje modelu. Kawał masy kartonu. Niestety widać na nim upływający czas. Wielkie toto łokropnie. Główna wada takich modeli to fakt, że po 2 zaczyna brakować miejsca w domu. Ładniejsze połowy zaczynają się buntować. Mam to teraz w domu tocząc boje o skale w jakiej mam wykonać nowy żaglowiec, czy może mieć metr czy półtora. Za sam model za poziom trudności 5. Wykonanie. Trudno za względu na czas ocenić jednoznacznie. Dno fatalne. Szczególnie jak dostał kilku torpedami z ołówka od "młodego pokolenia" :-) Malowanie. Na to trzeba doskonale zrobionego modelu. Nie ukryje się nawet drobnych niedoróbek malowaniem. Ba widać je chyba bardziej. Stawiam za to silne 8. I 2 za prezentację. Skoro jestem pierwszy w ocenie. Tylko za braki w zbliżeniach. Bo tu plenerów raczej nie da się uchwycić.

  1. adamhary862016-02-27 21:37:44

    Maluje modele, bo wg mnie jest to lepszy sposób niż retusz, który u wielu osób najczęściej wychodzi z marnym skutkiem. Poza tym powoduje to, że model lepiej znosi ducha czasu. Same malowanie całego modelu nie jest rzeczą prostą i zajmuje bardzo dużo czasu.Co do błędu modelu to zauważyłem tylko jeden a mianowicie poszycie w części rufowej było za krótkie o około 2 milimetry. Wszelkie pozostałe błędy to wg mnie niedociągnięcia modelarza. To czy jest gorzej wykonany polemizowałbym ale nie mi to oceniać:)

  1. jagdtiger22016-02-27 20:24:35

    Na początku budowy mojego arka też chciałem zrobić te wszystkie dodatki które wymieniłeś , ale zniechęciły mnie liczne błędy modelu i skleiłem go w standardzie. Widzę że po mimo tych dodatków jest gorzej wykonany od mojego i wszystkie niedoskonałości starałeś się ukryć malując model. Nie będę go oceniał , niech inni porównają te nasze lotniskowce.

Rezultaty 0 - 6 z 6 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie