Skoro to był Twój pierwszy model, to teraz się nie dziwię dlaczego kolejne są takie zajebiaszcze! Ja Cię wcale nie chwalę ale Ty po prostu masz talent :) Pozdro!

Nie miałem pewności co do sensowności pomysłu na zamieszczenie camela w galerii, ale Wasze komentarze sprawiły, że nie żałuję tego posunięcia. Ponieważ wycinankę przedrukowałem na zwykłym xero i to na papierze do wizytówek, farba się zmywała i odpadała płatami przy formowaniu. (Nie róbcie tego w domu :-)) Byłem więc zmuszony do malowania niemal każdej części, z wyjątkiem dolnych części poszycia płatów. (najtrudniej było z szachownicą na stateczniku i sterze wysokości) Dzięki za komentarze.

Ja się wychowałam na poligonie,a Marek na lotnisku.Piękne początki.Pierwszy kartoniak,a sklejony rewelacyjnie.

Wyszedł treningowo, jak przystało na pierwszy model. To przekonuje mnie aby nie brać się za klejenie z kopii. A mam taką ochotę, korzystając z Canona i Paper Replica. Mój syn mając 12 lat (pod mym okiem) z oryginału zrobił camela trochę lepszego . Do pewnego momentu. To też był jego pierwszy (i ostatni) model, a warsztatem stół kuchenny. To już chyba kończy 1 kwietnia. Fajnie że pokazałeś swe kartonowe początki. Podbuduje to nowych adeptów modelarstwa.

Ładny, widzę, że go chyba malowałeś od góry i z boku? To trochę widać na krawędzi natarcia, albo mi się wydaje. Jak na pierwszy to naprawde super. To naprawdę fajny samolot i całkiem fajne opracowanie, sam kleiłem ale nie wyszedł tak super, pozdrawiam, dam Maxy, MT już przyznałem, trudno mi wybrać między dwoma camelami, który mi bardziej leży, obydwa mają swoje super strony, pozdrawiam!

A ja daję maksy i MT. Podoba mi się :-)

Fajnie, że go pokazałeś. Szkoda, żeby tylko kurz łapał. Aż nie chce się wierzyć , że to pierwszy model. Baja jak mawiał mój mentor. 3 razy MAKS

Wstawiłem poprawione zdjęcia osi śmigła. Są na trzeciej karcie.

Dzięki koledzy za komentarze. Zygisaw dopiero teraz zobaczyłem tą "osiowość" na śmigle. I jestem w szoku! Ale zaręczam, że to jakieś niesamowite przekłamanie spowodowane przez obiektyw aparatu. Ośka w prawdzie mizerna bo ze zrolowanego kartonu, ale z całą pewnością nie jest krzywa,a już na pewno nie aż tak! (choć nie wiedzieć czemu tak to wyszło na zdjęciu. Pozdrawiam.(chyba usunę to zdjęcie i wstawię bez przekłamania :-) )

Jak na pierwszą kartonówkę, bardzo ładnie wyszedł ten modelik, lecz liczy się to,że z każdym następnym modelem człowiek dostrzega coraz więcej detali które można i da się odwzorować na wzór oryginału. Dziś tak łączonych naciągów to byś nie zrobił, ale śmigło wyszło perfekcyjnie choć jego osiowość na ostatniej fotce mnie powaliła.

Bardzo ładny model ! Fajnie zrobione kaemy, naciągi i podoba mi się obramowana szyba wiatrochronu. no i celownik ! Daje maxa :)

No i pięknie wyszedł. Łopaty śmigieł robią wrażenie.