http://ifotos.pl/z/arrnrxr/ http://ifotos.pl/z/arrnreh/

Trzy ostatnie zdjęcia dodane do Galerii i to na tyle. Dziękuję :)

Krótki filmik w niskiej jakości z tym modelem umieściłem tu : https://www.youtube.com/watch?v=Jl7-HdnkNtI

Szacunek!

Dopiero teraz mam okazję podziwiać ten model. Sporo pracy i własnej inwencji i... transatlantyk wyszedł jak cacko. Dobrym pomysłem jest gablota. Przez to, ciągle czysty, Batory długo będzie cieszył oczy. Dałem MT

Rewelka ...

Ostatnie dwa zdjęcia Tabliczki Informującej + Emblematy Armatorskie w narożniku gabloty i to będą już wszystkie zdjęcia w Galerii. Z uwagi na tani aparat, którym fotografowałem, były kłopoty ze zbliżeniami ujęć i światłem, nie mogę zrobić już kolejnych zdjęć, nie będę też ryzykował z wykonywaniem odwzorowania "listew" łączących blachy poszycia podwodnej części kadłuba, bo nie mam tektury w identycznym odcieniu zieleni....

Dodałeś zdjęcia. Większe, inne, interesujące. Bardziej widać zalety Twego wykonania. Olbrzym , dokładny, czysty, zdetalizowany. Śrubę na pierwszych fotkach widziałem skromną. Nowa pokazuje, że jest dobrze.. no chyba że łopaty nie powinny być płaskie. Te dodatkowe zdjęcia dają więcej niż opina w tym miejscu o opracowaniu. Znamy przecież z relacji jak działałeś. Czemu chcesz ‘przesiąść się’ na drewno. BATORY stalowym był. A czy dam/dałem MT? Za model – Oczywiście … spokojnie, z przekonaniem. p.s. Jeśli chcesz eksperymentować to zrób zdjęcia w trybie manual: wzdłuż pokładów, z pozycji nabrzeża w tle niebo (wykorzystaj parapet), przechyl statek, nie eksponuj płaszczyzn poszycia kadłuba, itp.

Batory ma silna konkurencje do MT. Ale zastanawiając się na tym któremu dać. Dałem temu modelowi który chciałbym aby stał na mojej półce. Ode mnie MT

Hmm,wszelkie uwagi odnośnie modelu mógłbyś umieścić w dziale Wydawnictwa.To odpowiednie miejsce na opinie o modelu. Tam też takowych należy szukać :-)

Witam witam... Dodałem jeszcze jedną stronę galerii . Jestem zaskoczony pozytywnie, pozytywnymi komentarzami i jakąś szansą na "ModelTygodnia". To wspaniały (w naszym POST-PRL-u niestety zapomniany) statek (włoska szkoła architektury okrętowej przełomu lat 20/30) z b. ciekawą, kilku-etapową historią ! .Niestety podczas rocznej - z przerwami - budowy (szczególnie małych detali) nie posługiwałem się ani fachowymi narzędziami ani wygodnym miejscem, stąd przekrwione oczy, bóle szyi i kręgosłupa :-( Teraz na spokojnie wypisałem sobie "pewne niedostatki" mojego modelu, i 3/4 z nich to nie do poprawienia elementy, które zaprojektował / tzn ściągnął z nieudanego opracowania "Małego Modelarza" m/s "Batory" 1:300 Autor Z. Sapała : 1. kolorystyka pokładów: zbyt jasno, żółty kolor, lepiej z masztami, kominami, białymi nadbudówkami i ciemno-zieloną częścią podwodną kontrastowałby jasnobrązowy kolor pokładów, jak jak w modelu "Stefana Batorego" 2. kolorystyka kominów : zbyt słoneczno-żółta, niezgodna z oryginalnym kolorem) 3. zbyt widoczne pionowe krechy na kominach (łączenia blach poszycia kominów) Wystarczyłyby wykropkowania nitów. 4. trochę zbyt duże Emblematy Armatorskie na kominach 5. za nisko umieszczona wzdłuż burty biała linia ozdobna, podkręślająca pokład główny. 6. trochę za wysokie białe nadburcie pokładu dziobowego (szkoda, ze w porę go nie obniżyłem i nie powycinałem tam otworów do odpływu nadmiaru wody) 7. za duże i złą czcinką podpisane nazwy statku na burtach: dziobowej i rufowej (udało się wykonać mniejsze) 8. lekko za grube ramiona dźwigów ładunkowych, ale jest ok. 9. bardziej obła, pękata powinna być tylnica rufowa 10. szczyty masztów: sygnałowo/obserwacyjnego i tylnego powinny zwężać się , a i mogłem jeszcze bardziej zgrabnie wyprofilować dziobnicę w pobliżu kotwic, ale z papieru to cięzko... Chociaż taki model to nie prawdziwy "Batory" (nie mam stalowych płyt, nie jestem traserem, nie spawam nadbudówek, nie wbijam nitów) tylko próba odwzorowania wyglądu statku tak, żeby w gablocie z tego pół metra wyglądał w miarę realnie i to mi się udało. Przy przeglądaniu mojej galerii warto zakrywać sobie czymś równym podłużnym - zieloną część podwodną kadłuba, wtedy trans-oceanik wygląda realniej :-) Wykonywanie w swoim zakresie detali pokładowych z podpatrzonych w zbiorze starych zdjęć elementów, to fajna zabawa,ale trzeba główkować z czego je wykonać i czy nie są zbyt małe do zrobienia. Nie korzystałem z gotowych w skali kotwic, bębnów, mechanizmów dostępnych do kupienia w internecie. Ale planuję kupić i wstawić na pokład kilka drewnianych beczek, a może i kapitana na skrzydło mostku (najlepiej "Szamana Morskiego") Łańcuchy kotwic kupione, zapewniano mnie, że oczka są w skali 1:200, muszą przecież utrzymać kotwice (5 Ton jedna :-) Nie mam pojęcia jak jeszcze mogłem urealnić śrubę okrętową (nie było niestety żadnych podpowiedzi z Forum w Dziale "Pracownia", to samo szczególnie z ew. wskazówką położenia na koniec lakieru na model, teraz mam nie tylko połysk (burty, kominy, pokłady, nadbudówki) ale też czerń burt od razu się poprawiła. Tu e-mailowa wskazówka jednego z Forumowiczów, Dziękuję Bardzo). Czarna krata na burtach hmm... płaskość wyciętych burt nie odpowiadała mi, nakleiłem więc b. cienkie czarne paseczki poziome, dorysowałem czarnym piórem pionowe kreski = łączenia stalowych płyt poszycia kadłuba - nie było żadnych podpowiedzi z Forum, jak wykonać je bardziej realnie. O dziwo, nikt nie zwrócił uwagi na....szalupy ratunkowe, niełatwo było je złożyć (dwuczęściowe), koniecznie chciałem nałożyć pokrowce (znalazłem stare sztruksy o jasnym brązie i stąd pobrałem materiał na nie). A właśnie, cenne spostrzeżenie : olinowanie jak i maszty/ dźwigi nie mogą przysłaniać dominanty modelu: nadbudówek i kominów - to nie do końca, ale też się udało. Trapy między pokładami są. Co do zdjęć, to nie stać mnie na fachowego fotografa, przewróciłem więc do góry nogami pokój, stół, błękitny materiał jako tło i wyszło jak wyszło (kłopoty ze światłem dziennym, które jako jedyne zachowuje realne kolory w moim niedrogim aparacie). Skontaktowałem się z Wydawcą modelu, udostępniając zdjęcia , aby usunął na jego stronie zalegającą taką "wersję" "Batorego" http://ifotos.pl/z/ahshhae/ . A w przyszłości pora na Dużego "Batorego" z drewna...

Wykonałeś go pięknie i doskonale się prezentuje.Na niektórych zdjęciach wygląda jak prawdziwy.Nie jest to moja "parafia" bo raczej preferuję samoloty i pojazdy, ale to wykonanie mi się bardzo podoba.Też daję szansę na MT w następnym tygodniu.

Model prezentuje się rewelacyjnie. Szkoda, że przerwałeś pracownię. Zdjęcia , szukanie w historii, bardzo mi się to podobało. Ale to Twoja decyzja. Moim zdaniem pracownie nie prowadzi się dla pochwał, ze buduje się świetnie, ale z całkiem innych powodów. A wracając do modelu. Jest pięknie, poza zegarem w tle. 10-5-2 i kandydat do MT

Świetnie wykonany model, nie będę marudził o jakieś drobiazgi, bo naprawdę nie ma o co :) Takie modele naprawdę robią fantastyczne wrażenie. Gratuluję! Maxy i rozterki co do MT.

Elegancki model. Robi wrażenie. Solidna ilość detali, mnóstwo elementów dodanych od siebie,ogromny nakład pracy oraz piękny oryginał przełożyły się na super efekt.Bardzo podoba mi się ten model. Masz porządną ozdobę pokoju - raczej nikt nie przejdzie obok niej obojętnie :-) Natomiast komentarza nie będę komentował :-\

Gdzieś czytałem że ten statek miał bardzo ciekawe wnętrza, nawet na jakiejś wystawie w Zniechęcie w Wawie były prezentowane - art deco, wzornictwo międzywojnia ... dałoby się je odwzorować w modelu, być może w odpowiednio dużej skali modele wnętrz mają sens ? W każdym razie byłyby znakomitym uzupełnieniem tego superowego modelu :). W razie co obejrzę relację :)

Piękny model pięknego liniowca. Model prezentuje nie tylko pływające narzędzie, to losy, konieczność, styl życia, rozrywka tysięcy pasażerów, a także historia wojenna. Wielki kadłub- kartonowy standard, aczkolwiek dodana „czarna krata” mi nie pasuje. Śruba też wydaje mi się nazbyt uproszczona. Na pokładach mnóstwo czysto spasowanych elementów. Gdzieś tu powinny być międzypokładowe trapy. Mechanizmy dźwigowe wraz z kompletnym olinowaniem to mistrzostwo w swej delikatności. Są, dopełniając całość, lecz nie stanowią pierwszego planu. Taki efekt bardzo lubię. Sygnalizowana podczas relacji rozszerzona motywacja wpłynęła dodatkowo na staranność i detalizację modelu, tylko czemu skromna prezentacja. W tej „skromności” jest parę dobrych ujęć. Polemizując z narzekaniem na brak zainteresowania relacją z budowy stwierdzę że Twe oczekiwania odbiegają od tego co forumowicze mogą i co ich motywuje. Efekt relacji, ze skromnym udziałem komentarzy jednak jest w galerii i to w gablotce!, Po zwiedzaniu można pogawędzić przy kawie. Gratuluję. Jeśli nie pojawi się model godniejszy to ‘BATORY’ jest mym faworytem do MT.

Witam.Widać duży wkład pracy w model.Wszystko jest bardzo czysto sklejone.Ja skleiłem dotychczas tylko dwa modele okrętów i na stoczniowej pracy mało się znam ale to nie znaczy,że nie może mi się podobać.Mam tylko jedną uwagę,odrobinę za grube łańcuchy kotwic.Reszta super.A co do zainteresowania pracownią to ja tak jak i Jacek,jestem codziennie podglądam,uczę się ale rzadko się udzielam.Powodzenia przy kolejnym modelu.

Model naprawdę robi pozytywne wrażenie. Włożyłeś dużo pracy w detale i widać staranność z jaką pracowałeś. Podziwiam Twój model. Moim zdaniem zainteresowanie jest każdym projektem, który się pojawia, ale trzeba wziąć pod uwagę, że obserwatorzy nie zawsze mają czas na komentowanie. Ja zaglądam tutaj codziennie choćby na chwilę, ale nie mam czasu komentować bieżących poczynań Koleżeństwa. Pozdrawiam

No i pięknie go ukończyłeś. Widać, że model jest pracochłonny i jest na nim mnóstwo szczegółów. Brak wprawdzie rakietek do kometki przy boiskach na górnym pokładzie, ale to szczegół :) Co do braku zainteresowania, to fakt, że na forum jest przewaga modeli militarnych, ale nawet w tej chwili można zobaczyć, że MS Batory cieszył/cieszy się dużym zainteresowaniem (np. LukaszTm). Z minusów to trochę te fotki są małe. Dla mnie masz 2x Max plus 2 za prezentację i duże szanse na MT w przyszłym tygodniu, bo w tym nie będę zmieniał typu.