PzKpfw II Ausf. C
- 2017-03-04
- pyra
- Pojazdy gąsienicowe
- Waloryzacja
- Galeria
PzKpfw II – niemiecki czołg lekki, wykorzystywany w pierwszych latach II wojny światowej. Aż do 1941 roku był podstawowym czołgiem w dywizjach pancernych III Rzeszy. Opracowanie bardzo proste , bardzo dużo trzeba było dodać od siebie. Nie wiem dlaczego na niektórych zdjęciach wyszły trochę dziwne kolory .
Komentarze
-
Tak sobie patrzę i patrzę, a przy okazji dumam nad tym, co Ci napisać. Wyszło mi, że nie do końca podoba mi się sposób wycinania. Robisz to niedokładnie, co szczególnie widać na kołach. Lubisz malować modele, ale weź pod uwagę fakt, że musisz uplastycznić model optycznie. Światło daje cienie, półcienie. Niektóre elementy, szczególnie te, które znajdują się niżej lub głębiej w pancerzu, powinny być ciemniejsze. Nie można iść na żywioł i brudzić tam, gdzie popadnie. Musisz przemyśleć w których miejscach dać błoto, kurz lub rdzę. Zacznij używać washa do uwypuklania śrub czy nitów. Powodzenia przy następnej budowie.
-
Niezłe wykonanie i prezentacja.Nieżle go umorusałeś.3 x maks
-
Niezłe wykonanie i prezentacja.Nieżle go umorusałeś.3 x maks
-
Koledzy dużo już opisali i może faktycznie ciut przydużo tej rdzy, ale na pewno jest świetnie zrobiona. Jako nie fachowiec od pancerki nie widzę tych błędów, które wypisał Zbyszek i oceniam model pod względem widowiskowy, a widowiskowo jest super. Prezentacja też bardzo ładna.
-
Koledzy dużo już opisali i może faktycznie ciut przydużo tej rdzy, ale na pewno jest świetnie zrobiona. Jako nie fachowiec od pancerki nie widzę tych błędów, które wypisał Zbyszek i oceniam model pod względem widowiskowy, a widowiskowo jest super. Prezentacja też bardzo ładna.
-
Zdjęcia były robione na dworze , a numer pozostawiłem oryginalny . Zbyszku 001 odnośnie szerokości bandaży to taka jest w opracowaniu ,, model card ". Niestety zorientowałem się że tak jest dopiero po skończeniu modelu i doszedłem do wniosku że nie będę ich rozwalał. Nity pancerza wydają mi się patrząc na zdjęcia prawdziwego czołgu podobnej wielkości , a płyty pancerza z przodu i na wierzy są dodatkowym pancerzem które na zdjęciach nie zawsze były idealnie spasowane. Postanowiłem je właśnie tak zrobić żeby było to widać . Odnośnie brudzenia nie wiem dlaczego na zdjęciach wyszły jakieś dziwne kolory , na żywo jest to o wiele mniej intensywne . Spawy i zawiasy faktycznie może trochę przesadzone. Dziękuję za te uwagi trzeba je uwzględnić w następnych modelach .
-
Zdjęcia były robione na dworze , a numer pozostawiłem oryginalny . Zbyszku 001 odnośnie szerokości bandaży to taka jest w opracowaniu ,, model card ". Niestety zorientowałem się że tak jest dopiero po skończeniu modelu i doszedłem do wniosku że nie będę ich rozwalał. Nity pancerza wydają mi się patrząc na zdjęcia prawdziwego czołgu podobnej wielkości , a płyty pancerza z przodu i na wierzy są dodatkowym pancerzem które na zdjęciach nie zawsze były idealnie spasowane. Postanowiłem je właśnie tak zrobić żeby było to widać . Odnośnie brudzenia nie wiem dlaczego na zdjęciach wyszły jakieś dziwne kolory , na żywo jest to o wiele mniej intensywne . Spawy i zawiasy faktycznie może trochę przesadzone. Dziękuję za te uwagi trzeba je uwzględnić w następnych modelach .
-
Długo się patrzyłem na model i bardzo coś mi w nim nie pasowało. Dopiero jak wrzuciłem obrazki Pz II załapałem o co kaman Spartoliłeś koła. Banderze zrobiłeś 3 razy grubsze niż były w rzeczywistości. Dobry patent na poprawę kółek, ale nie te proporcje. Mnie to niestety razi i nie pobadają mi się te kółka. Popełniłem ten model i schrzaniłem go dokumentnie. Ale stąd wiem, że zawieszenie buduje się w nim kiepsko. Tobie także wyszło ciut nierówno. Co do reszty. Natchnął mnie Edicz. Sporo przesadzone. I nie tylko spawy. Zawiasy zrobione z zbyt grubego kartonu. To będzie pewnie z pół milimetra. Wychodzi ponad centymetrowa blacha na zawiasy. Podobnie z nitami pancerza. Także grubo za grubo. Karabin maszynowy wygląda jak małe działko. Niestety jest także trochę nierówności w łączeniu płyt pancerza szczególnie wieża z przodu i kadłub z przodu, zdjęcia 18. Na koniec brudzenie. Sory że się czepię, dla mnie to ten czołg stał pół roku w wodzie. Technicznie świetnie zrobiona ta rdza , ale nie przekonuje mnie. Chyba znowu za dużo. Nawet dodałeś błoto albo rdzę na kołach w miejscu gdzie bandaże stykają się z gąsienicami. Tam akurat powinny bandaże być czarne a gąski wyślizgane. Masz na prawdę bardzo duże umiejętności, Uważam jednak, że gdyby wszystkiego było mniej byłoby znacznie lepiej. Natomiast bardzo pochwale prezentację. Świetny pomysł na kolumnę z Pz I. Wielkie brawa.
-
Długo się patrzyłem na model i bardzo coś mi w nim nie pasowało. Dopiero jak wrzuciłem obrazki Pz II załapałem o co kaman Spartoliłeś koła. Banderze zrobiłeś 3 razy grubsze niż były w rzeczywistości. Dobry patent na poprawę kółek, ale nie te proporcje. Mnie to niestety razi i nie pobadają mi się te kółka. Popełniłem ten model i schrzaniłem go dokumentnie. Ale stąd wiem, że zawieszenie buduje się w nim kiepsko. Tobie także wyszło ciut nierówno. Co do reszty. Natchnął mnie Edicz. Sporo przesadzone. I nie tylko spawy. Zawiasy zrobione z zbyt grubego kartonu. To będzie pewnie z pół milimetra. Wychodzi ponad centymetrowa blacha na zawiasy. Podobnie z nitami pancerza. Także grubo za grubo. Karabin maszynowy wygląda jak małe działko. Niestety jest także trochę nierówności w łączeniu płyt pancerza szczególnie wieża z przodu i kadłub z przodu, zdjęcia 18. Na koniec brudzenie. Sory że się czepię, dla mnie to ten czołg stał pół roku w wodzie. Technicznie świetnie zrobiona ta rdza , ale nie przekonuje mnie. Chyba znowu za dużo. Nawet dodałeś błoto albo rdzę na kołach w miejscu gdzie bandaże stykają się z gąsienicami. Tam akurat powinny bandaże być czarne a gąski wyślizgane. Masz na prawdę bardzo duże umiejętności, Uważam jednak, że gdyby wszystkiego było mniej byłoby znacznie lepiej. Natomiast bardzo pochwale prezentację. Świetny pomysł na kolumnę z Pz I. Wielkie brawa.
-
Ładny model, sporo detali i super prezentacja. Przyczepię się tylko do za mocnych spawów.
-
Ładny model, sporo detali i super prezentacja. Przyczepię się tylko do za mocnych spawów.
-
I znowu typowa niemiecka maszyna. Ubrudzona, podniszczona i pordzewiała. Super to wygląda ;-)
-
I znowu typowa niemiecka maszyna. Ubrudzona, podniszczona i pordzewiała. Super to wygląda ;-)
-
Fajny czołg. Wysoki poziom malowania "postarzenia" ślady eksploatacji. Pojazdy z Model Card sa proste w opracowaniu ale dobrze się je skleja, dokładnie opracowane i tworza dobra bazę pod walorkę. 3 maksy.
-
Fajny czołg. Wysoki poziom malowania "postarzenia" ślady eksploatacji. Pojazdy z Model Card sa proste w opracowaniu ale dobrze się je skleja, dokładnie opracowane i tworza dobra bazę pod walorkę. 3 maksy.
-
Podoba mi się . -))) I tyle, bo nie jest to standard i nie mnie oceniać wykonanie . Widzę perfekcyjne wykonany model jak i prezentację . W swej niefachowości zapytam , czy ten czerwony numer powinien tak się odznaczać na tle barw ochronnych?
-
Podoba mi się . -))) I tyle, bo nie jest to standard i nie mnie oceniać wykonanie . Widzę perfekcyjne wykonany model jak i prezentację . W swej niefachowości zapytam , czy ten czerwony numer powinien tak się odznaczać na tle barw ochronnych?
-
Ktoś tu niezłą pancerkę pokazał. Świetny model, ciekawe zdjęcia. Wykonanie i brudzenia na wysokim poziomie. Czy te zdjęcia są robione w plenerze na dworze, czy na większej dioramie pod dachem?
-
Ktoś tu niezłą pancerkę pokazał. Świetny model, ciekawe zdjęcia. Wykonanie i brudzenia na wysokim poziomie. Czy te zdjęcia są robione w plenerze na dworze, czy na większej dioramie pod dachem?
-
Noo, zajefajny model. W pierwszym momencie myślałem, że to dzieło Beaty. I to jest nalepsza rekomendacja dla tego modelu :-) Jak dla mnie, to super wykonany, realnie zabrudzony i pięknie sfotografowany. Bardzo mi się podoba :-)
-
Noo, zajefajny model. W pierwszym momencie myślałem, że to dzieło Beaty. I to jest nalepsza rekomendacja dla tego modelu :-) Jak dla mnie, to super wykonany, realnie zabrudzony i pięknie sfotografowany. Bardzo mi się podoba :-)
Tak sobie patrzę i patrzę, a przy okazji dumam nad tym, co Ci napisać. Wyszło mi, że nie do końca podoba mi się sposób wycinania. Robisz to niedokładnie, co szczególnie widać na kołach. Lubisz malować modele, ale weź pod uwagę fakt, że musisz uplastycznić model optycznie. Światło daje cienie, półcienie. Niektóre elementy, szczególnie te, które znajdują się niżej lub głębiej w pancerzu, powinny być ciemniejsze. Nie można iść na żywioł i brudzić tam, gdzie popadnie. Musisz przemyśleć w których miejscach dać błoto, kurz lub rdzę. Zacznij używać washa do uwypuklania śrub czy nitów. Powodzenia przy następnej budowie.