Prawdziwy Kunszt przez duże K co tu napisać ? wystarczy popatrzeć... Max MT.

Dodam jeszcze MT. ;-)

Model ładnie wykonany .Duża liczba detali robi wrażenie,.3 x maks oczywiście.

A mnie sie podoba taki jaki jest i już :))

Głosuję jeszcze na MT, gratuluję!

Dziękuje kochani za wasze opinie i oceny. Uwagi biorę do serca jak za każdym razem. I mam nadzieję, że w kolejnym modelu poprawie się i błędów nie powtórzę. Odpowiadam na pytanie odnośnie "rury". Jak w każdym późniejszym rusku, to rura do podwodnego. I dodam, że każdy element na czołgu potwierdzony jest dokumentacją fotograficzną. Jeśli ktoś zainteresowany jest ta wersją T34/85 podeślę fotki. Oszczędzi to kilka godzin spędzonych w necie.

Hmm, ja tam dwóch modeli nie widzę. Płyty są płaskie, elementy odlewane są porowate więc jak dla mnie ok. Wkład pracy solidny, efekt elegancki. Nie leżą mi tylko gąski. Gdybyś je zrobił sam, było by o niebo lepiej. Ale MT i tak u mnie masz. Bez szemrania.

Dla mnie też model sprawia wrażenie składaka. Tak jakby wieża, gąski i korpus były z innych bajek. Lecz nie chciałem być pierwszy który Ci o tym powie. ;-). Natomiast podobała mi się bardzo relacja z jego budowy a w niej Twoja dbałość o detale, kierowana wiedza praktyczną. Natomiast co do efektu końcowego to już sam widzisz. Myślę,, że w Twoim przypadku, niedomalowania nie powinny mieć już miejsca. Jednak model wyszedł zacny i widać ogrom zaangażowania w jego powstanie. Gratuluję

Bardzo dobry model. Dobrze pooglądać takie wykonania. Dużo pracochłonnych detali. Zwróciłem uwagę na realistyczne drobiazgi: realistyczni pogięte listwy w otworach wentylacyjnych oddanie naprężenia obejmy trzymającej zbiornik, zawias na błotniku i wiele innych. A wieża - od pierwszego chwili przyjąłem, że to błoto, pozostałość po przeprawie zalanym tunelem Berlińskiego metra w 1945. Ja dałem się ponieść wyobraźni. To robi wrażenie i niech tak pozostanie. Fotki w plenerze na drodze -super.

Zbyszku, zdecydowanie najlepszy model, jaki spreparowałeś do tej chwili. O brakach warsztatowych napisał Ediacz, więc musisz się przyłożyć jeszcze bardziej. Kalkomanie powinieneś poprawić, widać jak się odcinają od powierzchni. Kup płyn zmiękczający do kalek. Po tym wynalazku, bardzo ładnie ułożą się na modelu, na koniec lakier.

Gdyby nie Twój nowy temat przegapiłbym galerię. Widać, że wciąż eksperymentujesz i uczysz się nowych technik... I bardzo dobrze Ci to wychodzi! Jest to oczywiście Twój najlepszy model. Brawo! Nie będę go jednak oceniał bo w tym temacie się nie znam. Podoba mi się.

Zbyszku, podoba mi się twój T34, widzę, jak dużo pracy włożyłeś w ten model. Na niektórych zdjęciach wygląda świetnie, na innych bardzo dobrze. Co do wykonania faktury odlewu to pewnie można by powiedzieć, że lekko przesadzone, ale pewnie te czołgi naprawdę były tak grubo 'ciosane'. Jest taki siermiężny i pewnie taki miał być. Nie znam się na pancerce, ale tak jak pisałem podoba mi się! Dałbym 9.5/5/3, ale dam 10/5/3. Pozdrawiam serdecznie!

Właśnie właśnie - koledzy przesadziliście tym razem z krytyką. Jak wystawię swój model to będziecie jeszcze mieli okazję do pojeżdżenia po nim ,) A ten ... żaden Niemiec nie wypiaskuje tak zadziorów na Leopardzie jak Polak zrobi metalowe zadziory z papieru. Alles klar ? wszystko jasne ? Wegtreten ! Spocznij :)

Odlew wieży zrobiony niesamowicie, nawet nie wyobrażam sobie jak można zrobić coś takiego. Może i z lekka odróżnia się od reszty modelu, ale nadal te cyferki i pryszcze wyglądają fantastycznie. Dlaczego łby śrub na kawałku gąsienicy są zielone, to specjalnie? Dużo z detali jest bardzo fajnie dopracowanych. W zasadzie wszystko opisali koledzy, ale zapomnieli wystawić ocenę, bo zwykle oceniają :) Ogólne wrażenie (jak dla mnie) - 9, trudność - 5 , prezentacja - 2 - bo fotki trochę małe i niektóre niewyraźne.

Jest progres, ale jeszcze sporo pracy przed Tobą. Fajne detale, widać, że przejrzałes pół internetu w poszukiwaniu zdjęć. Przyczepię się do samego warsztatu, bo najpierw na to zwracam uwagę: Jeżeli malujesz model to musisz być pewien, ze wszystkie krawędzie są idealnie płaskie, nie ma szarpań papieru i nie widać jego łączenia. Na pierwszy rzut oka model wygląda świetnie. Na zbliżeniach wychodzi sporo baboli: między innymi łączenie krawędzi, postrzępiony papier. Odlew wieży miejscami spoko, a miejscami wychodzi za dużo sody, a za mało wikolu. Elementy gąsek powinny być zaokrąglone na łączenia ogniw. Ale wszystko to kwestia doświadczenia. Tak trzymaj.

Podzielam zdanie 'wingsa" - dwa modele. Ogólne wrażenie bardzo OK, ale gąski coś nie teges, spawy giganty i ta wieża... Ona naprawdę wygląda jak od innego modelu...

Kurde, widać w tym modelu mnóstwo włożonego trudu. Efekt jest świetny ale... chyba przekoloryzowałeś kapkę pewne sprawy. Niemniej jednak musi się podobać. Mimo tych odlewanych powierzchni rodem z zapryszczonych pleców kulturysty i spawów subtelnych niczym spod elektrody łukowego pieca hutniczego;)

Mi się podoba. Dużo detali. Wieże faktycznie można by było lekko wygładzić. Malowanie też Ci nieźle wyszło łącznie z oznaczeniami. Zdecydowanie lepiej jak w Leo. Mam uwagę do gąsek bo rozłażą się ogniwa i mogłeś wyślizgać je w miejscach gdzie koła się toczą. Nie to żebym wypominał :-). Wytknąłeś mi to w M88 A1 i miałeś racje. W sumie to Ty mi zwróciłeś uwagę na ten ważny aspekt. Wiec tym bardziej mi tego teraz brakuje w tym modelu.

Bardzo ładny model i prezentacja - dużo zbliżeń plus zdjęcia w plenerze. Wybacz Zbyszku, ale dla mnie ten model wygląda jakby był zrobiony z dwóch różnych. Chyba trochę przekombinowałeś z "odlewem" wieży i moim zdaniem psuje to ogólny wygląd modelu. Miałem okazję oglądać T-34 w oryginale i wieża była jednak dużo gładsza. Natomiast z daleka model prezentuje się znakomicie. U mnie ten model czeka na zrobienie od lat, ale pewnie i tak go nie zrobię. Pozdrawiam.

Czas i życie pędzą a ja z nimi. Ale tym razem coś tak przykuło moją uwagę, że musiałem nagle przystanąć: https://www.youtube.com/watch?v=EULLXuwQ6tM i się zastanowić - zamienianie papieru w metal to już chyba alchemia ??? ps: a co robi to rursko z boku ?