nie bedę piał z zachwytu,,,,cos mi tu pachnie ,,,niewiarą 60 lat :babrzę : sie w kartonie i nie chce mi sie wierzyc że to karton....jeżeli tak to bym musiał,,,,,,ale jakos nie chcę,,,,Pozdrowienia

Patrzeć to za mało :), klasa sama w sobie.

Jest wiaderko - jest moc. Super znaczek na osłonie chłodnicy .

Klasa Sama w Sobie.Oczywiście 3 x maks i MT.

Ciekawe, jedna osoba dała ocenę "8", ale nie napisała dlaczego, hm. Trochę szkoda, bo Beata z pewnością by chciała wiedzieć, co może jeszcze poprawić :)

Standardzik...Beaty

Cóż pisać. Stały, najwyższy poziom. Nawet krany szczelne - ani kropli wody.

Hmm,ta ciężarówka to się powinna Bokser nazywać. Wygląda jakby solidnie w ryja dostała. Dokładnie jak i pies tej rasy :-) Ale mi się też podoba - chętnie bym "ujeździł" taki wynalazek :-) A co do wykonania modelu, to również jestem zdania, że to najlepszy produkt firmy Beata & Mrówka Sp.z. o.o. :-) MT bez szemrania :-)

Bardzo się cieszę, że jest ktoś taki jak BEATA,- jest się na kim wzorować, jest przykład doskonałości, jest wzór, do którego należy równać. Szacun, Pani Profesor Kartonu.

Na 7 zdjęciu zmiotło mnie z fotela brudzenie tej listwy wzmacniającej z tyłu kabiny. Ale jak zobaczyłem zawiasy drzwi. Wyłączyłem komputer i poszedłem wyrzucić do kosza narzędzia modelarskie. Na szczęście zemdlałem po drodze. Karetka już odjechała i powoli odzyskuje utraconą równowagę emocjonalną. Chciałem napić sie wody i wsadziłem reke w monitor po te wiadro. Moim zdaniem to Twój najlepszy model. Nie wiem , czy można jeszcze budować lepiej.

Pewnie jestem w mniejszości, ale ten wóz na prawdę mi się podoba. No i wreszcie w Twoim modelu dopatrzyłem się drobiazgu który nie jest doskonały :) Nie wiem po jakiej nawierzchni jeździła ta cysterna, ale zazwyczaj błotko i inny brudek "włazi" w rowki bieżnika. W tym wehikule o dziwo przylepił się i nie starł, z powierzchni styku z glebą ..... dziiiwne ;-) Model jest SUPER proszę Pani!

E, on nie jest wg mnie wcale brzydki. Co więcej miałbym ochotę domalować mu buźkę i oczka.

Nie ma co się rozpisywać. Wystarczy jedno słowo: Beata - synonim jakości, profesjonalizmu, mistrzostwa, talentu, etc. Co do ciężarówki: jej brzydota jest urocza.

Nie ogarniam tego... Coś niesamowitego...

Wykonanie jak zwykle pierwsza klasa. Realizm i profesjonalizm w każdym calu. Kunsztowne malowanie i oznaczenia. Od razu wiadomo kto to skleja. Nawet nie potrzebne te charakterystyczne dla Ciebie nożyczki na fotkach. Nie dajesz szans konkurencji :-). Co do samego pojazdu, to sorry muszę to napisać. Jest to wg. mnie najbrzydsza ciężarówka jaką widziałem. Głownie chodzi mi o szoferkę. Oczywiście to tylko moje zdanie a ocena za model nie może być inna jak 3 maxy i MT .

Normalnie nie wiem co powiedzieć, od dawna Królowo kartonu, nożyczek i aerografu oglądam twoje modele z zapartym tchem, myślałem że osiągnęłaś już sam szczyt, ale wciąż każdy jeden kolejny jest jeszcze lepszy. No masakra! Gratuluję i dalej podziwiam wiaderko, kubek, malowanie i wszystkie inne detale :)

Musicie jeść duuużo jajek :)))

Już się rumienię, ale jest mi niezwykle miło, zresztą jak zawsze, kiedy mnie chwalicie. Dziękuję bardzo. A propos kubka. Ja zrobiłam specjalnie taki wielki, na zdjęciu widziałam takiego "kubasa". W domu też taki mam, zwykle jajka w nim gotujemy :-)

No ładnie, bardzo ładnie :) Fajnie zrobione detale, tak jak np. korek wlewu, manometr, kurki i tak dalej można wymieniać. Wiaderko oczywiście powinno mieć osobną galerię, zrobiłaś szew i nawet pęknięcie u góry rantu co często się zdarzało w takich wiadrach. Kubeczek też piękny, tylko jakiś wielki Ci wyszedł, z wysokości to 1/2 wiadra, ale jak sobie naleli to mieli przynajmniej na dłużej. O malowaniu to nawet nie warto wspominać, wystarczy powiedzieć, że pomalowałaś tak ładnie jak Beata, a to jest wielki komplement :) No i przez tego Twojego "szewroleta cysterenkę" musiałem zmienić już przydzielone MT. Gratki Becia :) ... a gdzie zdjęcia w terenie?

Głęboki wdech i ... ech, Ty to masz talent. Samochodzik jak malowany (sic!) Dołączył do kompanii wysokiej klasy modeli. Świetny, jak zwykle.