Witaj.Model ma kilka błędów ale liczy się przyjemność z klejenia i satysfakcja z ukończenia modelu.Następny będzie lepiej wykonany.

jest radość i satysfakcja własna z dokonanego dzieła,,,,!!!!

,,,,,,Modelow2ać kazdy może ,,czy to lepiej lub gorzej ,,,ale nie oto chodzi jak co komu wychodzi,,,,wydawało by sie że mozna powiedzię oby tak dalej i nie przejmowac sie niczym i nadal zajmowac sie modelarstwem.zawsze są jakies niedoróbki ale z czasem znikną,najważniejsza jest

Witaj na kartonówkach. Za duży sukces należy zaliczyć Tobie ukończenie modelu. Parę błędów by się znalazło. Jak chcesz dalej kleić to tak jak pisali poprzednicy załóż relację i tam na będziemy na bieżąco dopowiadać chwalić i ganić :) a kapon to bardzo dobry pomysł.

Witaj w klubie zakręconych. Kleiłem, mam i wiem co to za opracowanie. Niestety ma kilka boboli ( najgorsze kołpaki śmigieł), ale dałeś radę, a po tylu latach przerwy wyszło całkiem ładnie. Sugeruję tylko ,żebyś nie malował samolotów a raczej użyj caponu przed klejeniem malując arkusze dwustronnie. Usztywni i zabezpieczy wzmacniając kolory. Czekam na następny i załóż relację z budowy to pokibicujemy.

Hmm, no parę uwag by było, ale podarujmy sobie. Najważniejsze, że model skończyłeś, i że każdy rozpozna w nim " Bryzę " :-) Również sugeruję założenie relacji jeśli coś jeszcze zamierzasz kombinować - to naprawdę pomaga :-) Aha, no i też, oczywiście, witam na Kartonówkach :-)

Dziekuje za słowa pocieszenia i otuchy. Fakt kółka się trochę rozjezdzają a poza tym są drewniae dlatego przyzwoicie wygladzają, skrzydła lekko poałdowne a śmigła postaram sie poprawic. Aktualnie planuje zająć sie teraz KI-44 z GPM zobaczymy jak mi to wyjdzie

Witaj w Klubie! Ja zaliczyłem powrót do modelarstwa kartonowego po 30 latach! - dziecinniejemy na starość czy co ? ;-) Samolot jaki sobie wybrałeś, to niełatwy model. Niektórzy mówią o nim "Bryndza". Poradziłeś sobie z nim bardzo dobrze. Mam go u siebie i nie mam odwagi zacząć. Co do wykonania, to nie ma powodu, aby się nad nim znęcać. Jest nieźle spasowany i sklejony. Geometria utrzymana, a to niełatwe przy tak długich skrzydłach i wymagającym modelu. Co mi się rzuciło w oczy: kółka podwozia centralnego rozjeżdżają się na boki, powierzchnia górna skrzydeł lekko pofałdowana, śmigła lewego silnika nie trzymają równego kąta, ale da się łatwo poprawić. Bardzo dokładnie wykonane koła. Pierwsza klasa! Kleisz coś teraz? Wrzuć relację - popatrzymy.