Me 262A - 1a Schwalbe

Me  262A - 1a  Schwalbe
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
  • Waloryzacja

Model z Modelika , (taki rozdeptany "catfish"), raczej rozrywkowy, prościutki i nieźle spasowany. W zasadzie sklejony w standardzie dla zrównoważenia sił alianckich, które przeważają w mojej stajni. Jedyne zmiany to wyposażenie kabiny, którego i tak nie widać oraz podwieszona bombka, której nie było. Kleiło się przyjemnie, ale autor niezbyt dokładnie odwzorował zwłaszcza wloty silników. Inne opracowania sa pod tym względem bardziej prawdziwe. Miłego oglądania.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Jerry K2017-11-30 20:13:05

    Fajny model. Trochę owiewka z tyłu "nie siadła", ale co tam. Odrzutowiec prezentuje się atrakcyjnie. PS. Zdążyłem się zorientować że gdy miałem przerwę w życiorysie, Ty skleiłeś ze 100 modeli:) Ale masz Szamanie, tempo. Tylko pozazdrościć.

  1. peter2017-11-29 17:40:36

    Model może się podobać,a i prezentacja również na wysokim poziomie.

  1. Wojok2017-11-26 23:34:29

    No, spoko model :-) Rzeczywiście ładnie spasowany - dobra robota projektanta i wykonawcy :-) Samolot ładnie wygląda. Widać, że to już taki techniczny krok naprzód. Ładnie szaman, masz kolejny ładny model w kolekcji :-) Fotki bardziej mi się podobają te, na których jest bardziej zielony :-)

  1. DarkDevil802017-11-25 21:14:25

    Całkiem sympatyczna JaskółkaSzamanie :-) Co prawda wygląda mało groźnie w tym wydaniu, ale to nic. Pozory mylą :-) Gratuluję, dobra robota :-)

  1. szaman2017-11-25 18:32:38

    To Modelik 6/98 , a łączenie segmentów już na 1 wręgę. na szczęście...

  1. Piterkowiec2017-11-25 16:56:15

    Witam serdecznie, Ów samolocik odbieram bardzo pozytywnie. Koledzy wymienili swoje uwagi. Ja może dorzucę od siebie zbyt kwadratowe opony ( no chyba, że w tym samolocie takie miały być). No i łączenia na przedniej części silników. Natomiast ciekawi mi z jakiego okresu wydawniczego jest ten model. Potroszku odnoszę wrażenie, że to późne lata 90 bądź początek 2000, a montaż elementów kadłuba opiera się o system dwu-wręgowy. Ale to są tylko moje domysły. Sprawdziłem na stronie Modelika i tam już tego modelu nie ma. W każdym razie oceniam wysoko.

  1. szaman2017-11-25 16:39:24

    A mówiłem Wings, że będziesz naczelnym grafikiem razem z Andim. Fakt, przelałem własną krew. Miałem to zamaskować, ale niech pozostanie świadectwo mojego poświęcenia. Wam kolory się podobają (troszkę je poprawiłem), to fakt ale są tacy, którzy mówią, że wygląda jak zabawka. Inny już i tak nie będzie. Wiem, fotomontaże nie są dopracowane. Tą goleń już usunąłem metodą " na piechotę". Zresztą ważniejszy jest tutaj model i wykonanie, ale jak mnie najdzie to jeszcze je wymienię na spokojnie. Pozdrawiam. Kabina ma wewnątrz wygięta płytę pancerną dla ochrony pilota. Może ona powoduje dziwny efekt. Zresztą z kabiną miałem duży problem (widać maskowanie) boi nie siadła mi owiewka i już nie miałem wyjścia aby to zmienić, a tłoczenie od nowa?.

  1. wings2017-11-25 16:30:44

    Gratuluję bardzo ladnego modelu. Ten podoba mię bardziej niż Thunderbolt. Zgadzam się z uwagami And Di'ego, ale to są drobiazgi. Na zdjęciu nr 21 widać kawałek goleni podwozia na tle gondoli silnika. Aby usunąć ten problem ja używam narzędzia "klonowanie"; daje to dobry efekt.

  1. AndDi2017-11-25 16:14:38

    Bardzo mi się podoba kolorystyka tego modelu, a i wykonanie też dobre. W paru miejscach na łączeniach widzę białe, ale to może być wina fotek. Widzę też, że chyba nie ustrzegłeś się przed naznaczeniem go własną krwią :) (Foto 9). Na fotomontażu nr 21 masz kawałek przezroczystego ogona :), to to co było niebieskie. No i nie wiem co żeś zrobił z kabiną na zdjęciu nr 17, przyjrzyj się temu. Ogólnie pozytywne wrażenie.

Rezultaty 0 - 9 z 9 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie