Skala mała ale wykonanie bardzo ładne.

Szczęśc Boże Wszystkim, No cóż, po ukonczeniu (kolejnego) modelu - zamiast satysfakcji, więcej pesymizmu, bo - mimo wszystko nie wygląda w 100% jak Realny - zezłomowany w 2000 r., no ale w koncu to tylko model (próba odwzorowania) z opracowania=wycinanki, którą ktoś opracował i niekonicznie "zaoglądał się" fotografii / filmów z tym liniowcem Kilka drobnych błędów nie do poprawienia: zbyt niska czarna wolna burta, która wydaje się za niska, mimo optycznego jej podwyższenia przeze mnie pomalowaniem na ciemną-zgniłą zielen fragmentu części podwodnej (z wycinanki zbyt jasno zielonej) , okienka sterowni zbyt kwadratowe , a nie płaskie ("oczy" statku mało realne), brak możliwości wyprofilowania obłych kształtów poszycia dziobnicy, za niskie maszty sygnałowe (koniecznośc podwyższenia) , nie ten kolor komina (rur wydechowych spalin silników napędowych i pomocniczych), koniecznośc zmieszania farb , żeby uzyskac dobrą żółc, trudności z tylnicą statku, koniecznośc redukcji relingów 1:500, brak mozliwości wycięcia skalpelem obłych okiennic spacerowej werandy krytej (byłyby zniekształcone) , dodane pasy -łączenia "stalowych płyt" poszycia kadłuba , racja ! zbyt duży Radionamiernik na dachy sterowni, koniecznośc samo-opracowania przestrzennych pokryw luków 4 ładowni (b. gruba tektura), jednak zbyt duże opracowane do wycięcia ławeczki, trudności ze sklejeniem szalup ratunkowych i żurawików, ale jakoś się udało, brak jeszcze kilku barierek przy basenie i poręczy na schodach na dziób, trudności w naciągnięciu i przycięciu olinowania, zostanie jeszcze przybrudzenie szczytu żółtego komina. Potem zmierzę model, a długości ma 38,5 cm . Wodno-morska podstawka do wykonania, kocyk tylko do tut. Galerii z jasnym tłem. Takie podstawki widziałem na jakiejś stonie niemieckiej - jak ją wykonac? Gablotka, tabliczka.

Pełne uznanie dla wykonanie tak ładnego modelu w tej skali. Pomysł na zrobienie fal na kocyku fajny. Przychylam się do wypowiedzi kolegów, a szczególnie do tej, że na niektórych fotkach za dużo kocyka, a za mało modelu.

No to Łukaszu pokazałeś kawał dobrej roboty w mikro skali :). Mi się podoba i to bardzo. I powiem Ci, że w oparciu o Twoje zdjęcia uzupełnię mojego "Stefana" o olinowanie. Natomiast, to mi się troszkę nie podoba to niewłaściwie dobrana grubość drutu do tej okrągłej anteny. Nie jestem specjalistą, lecz ja bym zrobił z cienkiego drutu cynowego + ew. pomalowanie na szary matowy. Pozdrawiam i podpytuję co będzie następne, gdyż chyba skleiłeś już wszystkie kartonowe liniowce S. Batory i Batory , wydane na rynku polskim.

Całkowicie zgadzam się z opiniami kolegów. Model prezentuje się bardzo dobrze. Jedyne co bym poprawił na zdjęciach to "braki kocyka" w rogach niektórych fotek. Można to zrobić zamalowując ten brak odpowiednim kolorem w programie graficznym nie wpływając na model a efekt będzie lepszy. Podoba mi się ten "Stefanek" i wcale nie potrzebna mu część podwodna. Oceniam 10/5/3

Niezły patent z tym kocymiem :-) Lubię modele z tego wydawnictwa, a Stefan wyszedł Ci wyśmienicie. Pozdrawiam:-)

Super instalacja z tym kocykiem. Ponieważ to już drugi "Stefan Batory" to chyba pasuje przypomnieć, że to właśnie ten statek zamknął erę transatlantyków ... ps: też brakuje mi ciut cywili :)

Hmm, model wydaje się naprawdę fajny. Parę uwag by się znalazło, ale biorąc pod uwagę skalę, było by to na siłę. Ale co najbardziej mi się tu podoba, to fotki. Owszem, jest parę słabych, ale jest też parę, jak dla mnie rewelacyjnych. Kocyk byłby super, gdyby był błękitny :-) Ale za to na 28 fotce wygląda jakby za Stefkiem była śnieżyca :-) Ogólnie bardzo mi się ten model podoba - spoko jest :-)

Zgadzam się. Ładny, estetyczny model.A ten kocyk świetnie wygląda (fale), zwłaszcza na fotkach 14 i 24. Jakie są wymiary modelu?

Coś mi się wydaje, że to jest bardzo fajny model. Nie potrafię ocenić jednoznacznie bo nie kleję okrętów, ale "ogólnie" wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Nawet ten kocyk (mógłby być bez gwiazdek) całkiem sympatycznie współpracuje z modelem, fale jak na prawdziwym morzu ;). Podoba mi się całość, brawo za tego "malucha" !