Jak na "prosty w sklejaniu model" prezentuje się bardzo okazale. Aż dziw, że nie zauważyłeś, że niema go jeszcze w galerii ;-). Ale co się odwlecze to nie uciecze. Myśle, że będę w tym przypadku mało oryginalny jak zagłosuje na MT.

Bardzo ładnie jest wszystko jak nalezy,,,,,,powodzenia

Korba jest widoczna na 21 , 17 , 16 zdjęciu , jest to co wystaje z prawej strony tych podpór , a na pewno jest widoczna w relacji ;)) Co do podpór , to one maja okragłe przekroje , i się obracaja , dlatego gniegdzie moga byc przekrzywione , w realu są raczej sztywne , ale tu musiały się obracać , żeby być ruchome ( wysuwane ).

Przeglądałem uważnie jeszcze raz te fotki i odkryłem jedną rzecz. Znam się trochę na tym , bo pracowałem przy naczepach i trokach w USA . Na jednym ze zdjęć, (od tyłu) widać, że noga podpory i but jest obrócona czyli ustawiona krzywo. Wymieniałem wiele takich podpór ( w amerykańskich naczepach- landing gear) i wydaje mi się, że jeżeli górna część ma przekrój kwadratowy to taki sam powinna mieć część dolna wysuwana, (chyba, że są takie rozwiązania w Europie- jakieś prowadzenie). Tutaj wygląda to tak jakby część dolna była okrągła i po prostu się przestawiła. Czy to błąd projektu? Interesuje mnie jeszcze sposób w jaki są nogi podnoszone w tym przypadku , bo w zestawie są podniesione, a w wolno stojącej naczepie opuszczone co jest zrozumiałe i jakoś nie mogę się dopatrzeć korby do podnoszenia nóg. Może podnoszenie jest rozwiązane za pomocą hydrauliki lub powierza. Proszę o wyjaśnienie, bo na Europejskich rozwiązaniach się nie znam a jak widać kierowców zawodowych wśród modelarzy nie brakuje. Model jest bardzo szczegółowo wykonany, więc nie jest to z mojej strony doszukiwanie się czegoś tylko po prostu ciekawość.

Bardzo ładny ciągnik czy tam inna ciężarówka. Tak czy siak - bardzo TO ładne ;-)

Bardzo ładny model - koła super .

Bardzo ładnie się prezentuje. Prosty w budowie, ale ma to coś w sobie. Klikam MT :-).

Przepięknie wykonany model.Dbałość o szczegóły powala.Oczywiście 3 x Maks i MT.

No źle sie wyraziłem , miałem na mysli , że temat zakańcza , a nie wyczerpuje , poza tym mieliśmy już do tego nie wracać , ustaliliśmy co dla kogo jest czym :)) Natomiast tą frazę , że naczepę się naczepia , a przyczepę przyczepia , i tym sie różnią , usłyszałem od egzaminatora , kiedy zdawałem , jak zdający powiedział , że nogi w naczepie nie może rozłożyć.

Mylisz się scorpions po raz kolejny. Wypowiedź Kalafiora tematu nie wyczerpuje. Nie będę pisał co o niej myślę. Nie będę pisał co myślę o wszystkich tych wypowiedziach. Prawo o ruchu drogowym wyraźnie i jednoznacznie określa co to jest naczepa. Punkt 52 z poniższego linku. https://www.arslege.pl/prawo-o-ruchu-drogowym/k168/s2610/ Definicje z powyższego linku powinno się znać idąc na prawo jazdy - to absolutna podstawa !!! Ale tak jest najprościej- pisać co się wydaje, a potem stękać, że instruktorzy kiepscy, że testy trudne, że się egzaminator uwziął itd itp. Gratulacje.

And - nie przesadzaj , koła jak koła , troche tektury i plastiku wyszlifowane na gładko i pomalowane , żaden ze mnie mistrz czy kołodziej ( dobrze , że nie piast :))). Wojok - mój zestaw wózka nie ma , trzy osiowa ciężarówka z dwu osiową przyczepą , wożę samochodówkę , głównie deski rozdzielcze , filce do obijania drzwi , czy jakieś plastiki , chociaż ostatnio wiozłem 22 tony żarcia dla psów :))) ( taki dziki fracht ). Kalafior - myślę , że Twoja wypowiedź temat wyczerpuje i nie mówmy już o tym :))

Nie znam się to się wypowiem. Naczepę to od przyczepy odróżnia, że swoim rozkładem masy i układem osi, obciąża bezpośrednio oś ciągnika. Przyczepa , (jeśli jest oczywiście dobrze wyważona - co jest zresztą obowiązkiem w kodeksie drogowym), bez względu na to czy jedno czy dwu osiowa, przenosić powinna cały swój ciężar właściwy na swoje własne osie, na hak tylko częściowo, balansując podczas jazdy, lub kiedy wynika to ze złego wyważenia. Więc w teorii, przyczepa (w przybliżeniu oczywiście) przekazuje na ciągnący ją hak tylko wektory poziome, rozciąganie i ściskanie. Naczepa natomiast przekazuje na siodło wektory zarówno poziome jak i pionowy, działając swoim częściowym ciężarem, oddając go na oś (osie) ciągnika. Ot i cała wasza zagwozdka. Przyczepę się tylko ciągnie, naczepę się ciągnie i podpiera. Dziękuję, skończyłem ;)

Wiem, że wulkanizator naprawia, ale tak brzmiało mi lepiej niż Wielki Mistrz Produkujący Koła, ale wymyśliłem chyba lepszy tytuł dla Marcina: WIELKIEGO MISTRZA KOŁODZIEJA.

To ja Was pogodzę. Przez 8 lat pracowałem w USA przy naprawie " trailerów" , bo tak nazywa się naczepy. Przyczepka pod trailer to "dali", a kabli było 3. (2 powietrzne i 1 elektryczny). Wysłałem Ci na pocztę kilka fotek.

Hmm, wydawało mi się, że wyraźnie napisałem jakiej nazwy używam. Ale mogło mi się wydawać :-\ No nic, możemy ten temat zamknąć, i nawet już nie pytam co tam ciągasz w tym tandemie. Wszak wózka jezdnego to to chyba nie ma :-( Dobra, koń uznaje, że zrobiłeś model ciągnika z NACZEPĄ która to nie jest przyczepą. Mimo to, a może właśnie dlatego koń daje MT. Narka.

Wojok - Wydaję mi się , że ta dyskusja przypomina kopanie się z koniem , i chyba dalszy ciąg nie ma sensu , skoro uważasz , że w tej galeri i na ulicach widujemy ciągniki siodłowe z przyczepami , to ok. , Twoja sprawa , ja jednak nadal będę sie upierał przy swoim i w razie tak zwanego "w" , bedę poprawiał , jeśli jest pojazd z siodłem i ma na sobie element naczepiony to jest to naczepa , a jeśli przyczepiony to przyczepa , po coś obie nazwy są w użyciu. Od trzech lat jeżdżę zawodowo tandemem , i u mnie kable są trzy :))), ale z tego co pamietam jeszcze z jazdy ciagnikiem , to faktycznie było pięć , tu masz rację ( nie wiem czemu wydawało mi się że były cztery ). Tak czy inaczej autor zaprojektował cztery gniazda , a kable zrobiłem dwa , żeby się nie plątało to wszystko i łatwiej było to rozłączać przy przenoszeniu modelu. Tak więc podsumowując , temat naczepo - przyczep uznajmy za zamknięty . dla Ciebie są ciągniki siodłowe z przyczepami , a dla mnie z naczepami. Andiemu nie wytknąłem błędu , tylko jak to ładnie ująłeś - nieprecyzyjność i nadal takie nieprecyzyjności wytykał będę. Dziękuję i pozdrawiam :))))

Zrobiłem dziś fotkę kabli i wrzuciłem do mojej galerii. Możesz spojrzeć jak chcesz. Tylko końcówkami przewodów powietrznych się nie sugeruj - są inne niż stosowane na kontynencie.

Hejka :-) Scorpions, nierpotrzebnie komplikujesz sprawę. Skoro z definicji wynika, że naczepa jest przyczepą, to po co na siłę odbierać jej to miano dorabiając teorię do potrzeb ? Po co ta teza o obowiązkowym wózku jezdnym ? To co , przyczepa jednoosiowa przyczepiona do haka, nie mająca z przodu wózka jezdnego to już nie przyczepa ? A jeśli nie to co ? Owszem, mówi się na to naczepa, też tej nazwy używam, jednak dlatego, że jest to określenie bardziej precyzyjne. Ale nie daje Ci to podstaw do tego, żeby Andiemu Di zarzucić błąd - najwyżej nieprecyzyjność. Jedynie możesz mu go zarzucić w stosunku do określenia "wulkanizator". Wulkanizator to osoba naprawiająca opony, a Ty ich nie naprawiasz tylko je wykonujesz. Więc siłą woli jesteś pełną gębą producentem :-)

Model "KLASA". Perfekcyjne ciecie, klejenie i malowanie. Realistyczny, jak z fabryki. Oprócz siłownika naczepy.

Mistrzostwo świata! Musze więcej kleić, zamiast pisać, to może kiedyś Cię dogonię. > ;-)