Syrena BOSTO + przyczepka 1:25 Modelik
- 2018-05-10
- Karol1985

- Pojazdy kołowe
- Waloryzacja
To teraz może coś z większej skali. Model wykonany ładny kawał czasu temu. Podszedłem do niego z dużą pokorą bo z przeczytanych opinii wiedziałem że będzie trudny. Wykonany w standardzie, z lekką waloryzacją którą ocenicie sami. Model wykonywany ze skanów oryginalnej wycinanki co pozwoliło mi na zbudowanie przyczepki. Rama i zaczep przyczepki koncepcja własna. Model pokazany na innych forach ale tutaj ma swój debiut.
Komentarze
-
Witaj, całkiem ładny model Syreny, najbardziej podoba mi się przyczepa.
-
Witaj. Trochę nie wyszedł Ci przód modelu ,ale cała reszta jest nieżle wykonana i model może się podobać.
-
Witaj. Trochę nie wyszedł Ci przód modelu ,ale cała reszta jest nieżle wykonana i model może się podobać.
-
Model jaki jest taki musi być ,sentyment odległych lat w wykonaniu modelarskim.Opracowanie wielu modeli jest nie zawsze zgodne z oczekiwaniem,wiec nie ma co sie sumitowac wyszlo jak widać ale i tak jest OK.Warto przypominać to co mineło bezpowrotnie!!!Powodzenia w dalszej pracy.
-
Model jaki jest taki musi być ,sentyment odległych lat w wykonaniu modelarskim.Opracowanie wielu modeli jest nie zawsze zgodne z oczekiwaniem,wiec nie ma co sie sumitowac wyszlo jak widać ale i tak jest OK.Warto przypominać to co mineło bezpowrotnie!!!Powodzenia w dalszej pracy.
-
Bardzo podoba mi się klimat, świetna prezentacja brak tylko kilku zdjęć z wiejskim pejzażem w tle. Rewelacja pomysł na doczepkę czy przyczepkę i jak na dostępne materiały zrobiłaś całkiem udanym model. Widać, że dajesz rade i każdy kolejny model będzie lepszy. Bo właśnie, w Twoim modelarstwie jest to co mi się najbardziej podoba. Budowanie modeli dla frajdy, i traktowanie wycinanki jako bazy wyjściowej do robienia sobie i otoczeniu przyjemności. Szkoda, że nie poszedłeś ciut w szpachel i zrobienie obłych obłości. A na koniec brak zbliżeń detali, aż się prosi pokazać silnik choćby.
-
Bardzo podoba mi się klimat, świetna prezentacja brak tylko kilku zdjęć z wiejskim pejzażem w tle. Rewelacja pomysł na doczepkę czy przyczepkę i jak na dostępne materiały zrobiłaś całkiem udanym model. Widać, że dajesz rade i każdy kolejny model będzie lepszy. Bo właśnie, w Twoim modelarstwie jest to co mi się najbardziej podoba. Budowanie modeli dla frajdy, i traktowanie wycinanki jako bazy wyjściowej do robienia sobie i otoczeniu przyjemności. Szkoda, że nie poszedłeś ciut w szpachel i zrobienie obłych obłości. A na koniec brak zbliżeń detali, aż się prosi pokazać silnik choćby.
-
Dodam jeszcze, że bardo fajne klatki "uniwersalki". Mogłeś jeszcze dorzucić "jedynkę", bo w tamtych czasach były popularne :))
-
Dodam jeszcze, że bardo fajne klatki "uniwersalki". Mogłeś jeszcze dorzucić "jedynkę", bo w tamtych czasach były popularne :))
-
Panowie. Dziękuję za kolejne dobre słowa. Nie ukrywam, że było to moje drugie podejście do skali 1:25 i bardzo chciałem zrobić to w standardzie. Liczyłem się z tym, że w 100% oryginału nie odzwierciedlę. Co do opracowania to naczytałem się, że każdy najchętniej wrzucił by je do kosza, ale ze względu głównie na sentyment do tego pojazdu był składany na forach. Do dziś w mojej głowie siedzi "front błotnika przedniego" z wnęką na reflektor i łączeniem u góry........ tym bardziej, że do modelu doszła inwencja własna. W skrócie tak skomplikowanie złożonej i rozrysowanej części to ja jeszcze drugi raz nie spotkałem :) ( i mam nadzieję, że do takiego spotkania nie nadejdzie..... ). Na zdjęciach dokładnie widać jak bardzo te części zostały "wymęczone" Mimo wszystko model na podwórku lokalnym co nie co zgarnął w czasie konkursów, a teraz zdobi gablotę mojego wujka, który takim zestawem dokładnie jeździł. Dla mnie był to przeogromny podręcznik "doświadczenia", który przetarł różne szlaki szkoły modelarskiej.
-
Panowie. Dziękuję za kolejne dobre słowa. Nie ukrywam, że było to moje drugie podejście do skali 1:25 i bardzo chciałem zrobić to w standardzie. Liczyłem się z tym, że w 100% oryginału nie odzwierciedlę. Co do opracowania to naczytałem się, że każdy najchętniej wrzucił by je do kosza, ale ze względu głównie na sentyment do tego pojazdu był składany na forach. Do dziś w mojej głowie siedzi "front błotnika przedniego" z wnęką na reflektor i łączeniem u góry........ tym bardziej, że do modelu doszła inwencja własna. W skrócie tak skomplikowanie złożonej i rozrysowanej części to ja jeszcze drugi raz nie spotkałem :) ( i mam nadzieję, że do takiego spotkania nie nadejdzie..... ). Na zdjęciach dokładnie widać jak bardzo te części zostały "wymęczone" Mimo wszystko model na podwórku lokalnym co nie co zgarnął w czasie konkursów, a teraz zdobi gablotę mojego wujka, który takim zestawem dokładnie jeździł. Dla mnie był to przeogromny podręcznik "doświadczenia", który przetarł różne szlaki szkoły modelarskiej.
-
Szaman ładnie wszystko wyłożył. Przychylam się do jego wypowiedzi. Zabrałeś się za trudny model w słabym opracowaniu.
-
Szaman ładnie wszystko wyłożył. Przychylam się do jego wypowiedzi. Zabrałeś się za trudny model w słabym opracowaniu.
-
Fajna przyczepka i znośny tył Syrenki. Przód natomiast to totalna klapa. Jakby z innego świata. Wcale nie jest podobny do Syreny, których miałem 3 i znam je na wylot. To nie z Twojej winy tylko opracowania. Już na ten temat było bardzo dużo i jeden z naszych kolegów prowadził relację z budowy. Tam poprawialiśmy w zasadzie wszystko w tym nieszczęsnym opracowaniu. Poszukaj i pooglądaj. Brawo za własny wkład w wykonanie Tutaj masz link do relacji :http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/5009,krolowa-polskich-szos-syrena-105l-z-modelika-po-mojemu
-
Fajna przyczepka i znośny tył Syrenki. Przód natomiast to totalna klapa. Jakby z innego świata. Wcale nie jest podobny do Syreny, których miałem 3 i znam je na wylot. To nie z Twojej winy tylko opracowania. Już na ten temat było bardzo dużo i jeden z naszych kolegów prowadził relację z budowy. Tam poprawialiśmy w zasadzie wszystko w tym nieszczęsnym opracowaniu. Poszukaj i pooglądaj. Brawo za własny wkład w wykonanie Tutaj masz link do relacji :http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/5009,krolowa-polskich-szos-syrena-105l-z-modelika-po-mojemu
-
Bardzo sympatyczny model. Widać także dużo włożonej od siebie pracy w tym niełatwym modelu ( grill, oszklenie, reflektory , ruchome drzwi itd). Obłości trochę Ci nie wyszły, ale i tak jak dla mnie jest super. No i jest Ten klimat :) Brawo !!
-
Bardzo sympatyczny model. Widać także dużo włożonej od siebie pracy w tym niełatwym modelu ( grill, oszklenie, reflektory , ruchome drzwi itd). Obłości trochę Ci nie wyszły, ale i tak jak dla mnie jest super. No i jest Ten klimat :) Brawo !!
Witaj, całkiem ładny model Syreny, najbardziej podoba mi się przyczepa.