Archiwum dzaro
- 2018-11-13
- dzaro

- Pozostałe
Po obejrzeniu galerii Anber-a wygrzebałem stare analogowe zdjęcia moich modeli. Niestety, jakość, podobnie jak i technika wykonania zdjęć nie powalają, niemniej jednak zawsze to jakaś pamiątka po wykonanych modelach, które w zdecydowanej większości już nie istnieją fizycznie. Tylko zdjęcia pozostały i sentyment tamtych dni. Zdjęcia zrobione około 20 lat temu, modele również z tamtego okresu-jedne starsze, inne mniej stare. Pooglądajcie, może komuś z Was zakręci się łezka w oku i z nostalgią przypomni swoje modelarskie początki z lat kawalerki. Lat bez zmartwień dnia codziennego, gdy każdy kolejny skończony model powodował euforię i wybuch radości, gdy z utęsknieniem wyczekiwało się kolejnego numeru MM, a inne wydawnictwa były w sferze marzeń.
Komentarze
-
Fajne
-
Tez niezłą kolekcję miałeś w swoim czasie.Coś w tym jest że kiedyś było jakoś fajniej.
-
Tez niezłą kolekcję miałeś w swoim czasie.Coś w tym jest że kiedyś było jakoś fajniej.
-
Łooo! :-) Super takie wspominki :-) W latach 90-tych moja kolekcja była na podobnym poziomie. ,,Mińsk" i USS,,Ticonderoga" i przez moje łapki się przewinęły :-)
-
Łooo! :-) Super takie wspominki :-) W latach 90-tych moja kolekcja była na podobnym poziomie. ,,Mińsk" i USS,,Ticonderoga" i przez moje łapki się przewinęły :-)
-
Zazdrość to też ludzka rzecz :-). Przyznam że sam kumplowi zazdrościłem Avro Lancastera z Fly Model. Taki był na bajerze z otwieranym lukiem bombowym i bombami. Przecież to był kosmos w zestawieniu z MM. Jaki byłem heppy jak go dorwałem na giełdzie podczas zawodów w Oleśnicy :-).
-
Zazdrość to też ludzka rzecz :-). Przyznam że sam kumplowi zazdrościłem Avro Lancastera z Fly Model. Taki był na bajerze z otwieranym lukiem bombowym i bombami. Przecież to był kosmos w zestawieniu z MM. Jaki byłem heppy jak go dorwałem na giełdzie podczas zawodów w Oleśnicy :-).
-
Exeter na zegarze, a niżej Moskwa i Bismarck na piecu kaflowym- ale tylko latem. Modele stawiałem gdzie było miejsce, a jak miejsca brakowało to okręty na jeziorze rozstrzelane procą i kulkami z łożysk, samoloty płonęły w locie ( mój pokój był na piętrze), a czołgi- na nie zawsze miejsce znalazłem. Czasami oddawałem modele dzieciakom do zabawy, tak więc teraz niewiele z tamtego okresu zostało.
-
Exeter na zegarze, a niżej Moskwa i Bismarck na piecu kaflowym- ale tylko latem. Modele stawiałem gdzie było miejsce, a jak miejsca brakowało to okręty na jeziorze rozstrzelane procą i kulkami z łożysk, samoloty płonęły w locie ( mój pokój był na piętrze), a czołgi- na nie zawsze miejsce znalazłem. Czasami oddawałem modele dzieciakom do zabawy, tak więc teraz niewiele z tamtego okresu zostało.
-
Tulipan- Mój Bismarck jest z Gpm-u ale w skali 1:300, to było pierwsze wydanie, na kredowym papierze. Obiekt zazdrości przez kumpla po nożyczkach
-
Tulipan- Mój Bismarck jest z Gpm-u ale w skali 1:300, to było pierwsze wydanie, na kredowym papierze. Obiekt zazdrości przez kumpla po nożyczkach
-
Dzisiaj robią wrażenie, a co dopiero wtedy, gdy nie było takiego zalewu dobrze odwzorowanych zabawek itp. Zobaczyć taki model, to pewnie musiało być nie lada doświadczenie pamiętane na długo dla oglądającego
-
Dzisiaj robią wrażenie, a co dopiero wtedy, gdy nie było takiego zalewu dobrze odwzorowanych zabawek itp. Zobaczyć taki model, to pewnie musiało być nie lada doświadczenie pamiętane na długo dla oglądającego
-
Na Mińska z 6 foty chorował. Betty z 12 z kamikadze też. Piękne czasy prezentujesz. Na 10 kolekcja pancerki. Merkava, Abrams, Centauro i MLRS. Z okrętów wtedy GPM wiódł prym Missouri czy właśnie Bismarck to były hiciory. Skalę ich były do 200 a nie 300 jak w MM. Papier o niebo lepszy grafika też. Fajny klimatronic :-)
-
Na Mińska z 6 foty chorował. Betty z 12 z kamikadze też. Piękne czasy prezentujesz. Na 10 kolekcja pancerki. Merkava, Abrams, Centauro i MLRS. Z okrętów wtedy GPM wiódł prym Missouri czy właśnie Bismarck to były hiciory. Skalę ich były do 200 a nie 300 jak w MM. Papier o niebo lepszy grafika też. Fajny klimatronic :-)
-
No tak były wtedy aparaty. Ze też na to nie wpadłem. U mnie pod sufitem też fruwały, i powinno być to na jakimś zdjęciu . Dzięki za odzew. ;-) Gratuluję okazałej kolekcji i trofeów. Ja niestety, nie miałem wtedy okazji ich zdobywać ;-(
-
No tak były wtedy aparaty. Ze też na to nie wpadłem. U mnie pod sufitem też fruwały, i powinno być to na jakimś zdjęciu . Dzięki za odzew. ;-) Gratuluję okazałej kolekcji i trofeów. Ja niestety, nie miałem wtedy okazji ich zdobywać ;-(
-
No trochę tego zrobiłeś i chociaż na fociach Ci się uchowało. No i kolekcja nagród też niezła. Widzę, że nadszedł czas wspomnień, ale to jest miłe i fajne :)
-
No trochę tego zrobiłeś i chociaż na fociach Ci się uchowało. No i kolekcja nagród też niezła. Widzę, że nadszedł czas wspomnień, ale to jest miłe i fajne :)
-
Ten model na zegarze to HMS AJAX z GPM -u ? a BISMARK to wydanie SUPER MODEL ? Gratulejszyn kolekcji !
-
Ten model na zegarze to HMS AJAX z GPM -u ? a BISMARK to wydanie SUPER MODEL ? Gratulejszyn kolekcji !
-
Ja też nie mam takich pamiątek, a szkoda. Byłoby co pokazać. ( okręt na zegarze rozbawił mnie bardzo ).
-
Ja też nie mam takich pamiątek, a szkoda. Byłoby co pokazać. ( okręt na zegarze rozbawił mnie bardzo ).
-
Szczęściarz z ciebie dzaro, miałeś aparat i to kolorowy. Gdy ja kleiłem moje pierwsze modele nie miałem aparatu :( i nie mam takich pamiątek niestety. Zawsze to fajnie cofnąć się o te kilkadziesiąt lat i powspominać stare dobre czasy. U mnie na ścianie wisiał wtedy plakat Deep Purple, który sam namalowałem. Kolekcja zacna no i dyplomy.
-
Szczęściarz z ciebie dzaro, miałeś aparat i to kolorowy. Gdy ja kleiłem moje pierwsze modele nie miałem aparatu :( i nie mam takich pamiątek niestety. Zawsze to fajnie cofnąć się o te kilkadziesiąt lat i powspominać stare dobre czasy. U mnie na ścianie wisiał wtedy plakat Deep Purple, który sam namalowałem. Kolekcja zacna no i dyplomy.
Fajne