No przyznam, że palce zgrabiałe są nadal, już nie tak jak na początku ale jednak. Przy tym modelu warsztat był skromny,ale sukcesywnie się rozszerza, (póki żona nie stanie na drodze) Kilminster, no nie wiem, zastanawiałem się nad tym, ale doszedłem do wniosku, że nie będę kleił czegoś co mi się nie podoba, i na razie ograniczam się do amerykańców i anglików.

Kiedy się wraca to trzeba trenować i nie poddawać się. Nie robić też długich przerw, bo palce zgrabieją :-). Powodzenia przy następnym.

Witaj.Jak na powrót po tak długiej przerwie wyszedł całkiem dobrze .Błędy są widoczne (oklapłe skrzydła i koła),ale widać ze dysponujesz niezłym warsztatem.Powodzenia przy następnym.

Jak po tak długiej absencji modelarskiej ,,,nie przejmuj sie głowa do góry,,,to ze oklapły skrzydła to bład belki poprzecznej która powinienes usztywnic np mocniejszymm klejem przykladowo wikolem albo alternatywnym ale to przed toba jest dobrze ....nie trzeba psuc powodzenia

Za te koła to należy Ci się kołem łamanie... to żart of course, ale przykład tego modelu pokazuje jak niektóre elementy wpływają na wygląd całości. A propos Twojego wpisu poniżej - mam taką teorię, że sklejenie pierwszych 95% modelu zajmuje mniej czasu i nerwów niż końcowe 5%... Podsumowując: zbyt mało zdjęć, żeby ocenić model rzetelnie, ale z tego co widać - jest potencjał, trzeba dodać trochę techniki i będzie bardzo OK. Co byś powiedział na np. „Jastrzębia” z Kartonowej Kolekcji ?

Zbyszkowi chodziło o to, że rozpoczynając kleić kolejny model, możesz założyć nowy temat (post), do którego będzie można wstawiać zdjęcia i zapytania. Zarówno swoje jak i komentujących. Jest to miejsce, gdzie wstawiamy relacje z przebiegu budowy, dzielimy się spostrzeżeniami i bieżącymi informacjami na temat modelu i jego części. Każdy może od siebie wstawić Tobie komentarz, podpowiedź czy uwagę. To bardzo pomaga w trakcie pracy a nawet mobilizuje. Robisz to w zakładce "FORUM" w dziale "PRACOWNIA" w pierwszym od góry podtytule "Relacje z budowy".

Witam Panów i dziękuję za pozytywne opinie. Zbyszek001 możesz rozwinąć o co chodzi z pracownią, bo szczerze to nie wiem, na forum jestem 2 dzień dopiero. Jacek-KP jeśli chodzi o koła, to będę szczery, ale jak na powrót do modelarstwa, to dał mi ten model trochę w kość, i chciałem go szybko ukończyć, dlatego koła zostały takie. A zdjęcia niestety są jakości takiej na jaką mi ustawienia aparatu pozwalają w telefonie niestety. karakan1982 fakt, skrzydła są klapnięte ale dlaczego to nie wiem. nie miałem laserowych wręg, w dodatku użyłem zbyt grubej tektury, 1.2mm, i może końcówki się odkształciły po sklejeniu nie wiem. W każdym razie z modelu na model powinno być coraz lepiej.

Za to świetne zdjęcia. Szkoda, że tak mało ich. A model. Nie ma katastrofy. Widać błędy. Ale kto ich nie popełnia. A w tym fachu trening czyni mistrza. Daj model do pracowni, się pomoże jakby co. W ogóle, to witaj. Ja wróciłem do modelarstwa po znacznie dłuższym czasie. Zatem spoko, dasz rade.

Widać, że się starałeś i nie jest to taki zły powrót. Na pewno musisz potrenować szlifowanie kół i stosować trochę delikatniejszy retusz. Może dałoby się więcej podpowiedzieć, ale wstawiłeś za mało zdjęć w dodatku słabej jakości.

Witam ja tez niedawno zacząłem po 20 ,letniej przerwie sklejac modele , nie jest latwo na nowo sie ,,wkrecic" w temat... Jak na tak dluga przerwe nie jest zle ,skrzydla troche dziwne ,takie ,,zwiedniete,, a poza tym jest przyzwoicie pozdrawiam