Vladimirec T25A
- 2019-10-04
- riderZ056
- Pozostałe
Model zrobiony po pięcioletnich namowach ze strony mojej (wtedy jeszcze) dziewczyny. Pochodzi z 2017 r., skala to moje standardowe 1/25. Powstał beż żadnych planów, bo na podwórku miałem egzemplarz po dziadku i wszystko mierzyłem na bieżąco, to mój jedyny model gdzie miałem ten komfort. Zdjęcia pochodzą z trzech różnych sesji, każda robiona innym aparatem. Na zdjęciach z budowy widać plastiki: od 2017 skleiłem kilka samochodów rajdowych, ale aktualnie ograniczam plastik (to jednak nie to) na rzecz modeli kartonowych z wydawnictw, jako drugiej gałęzi mojego sklejania.
Komentarze
-
Byś zrobił z tego projekt wycinanki modelu to bym kleił. Podoba mi się model, troszeczkę bym pomarudził na wykonanie, ale największy szacunek należy Ci się za to że model ten wykonałeś sam, od podstaw.
-
Powiadasz Pan, że to wszystko tylko od linijki. No to pogratulować zdolności. Śmiem twierdzić, ze w tych plastikach to żeś się Pan tylko marnował. Gratuluję pomysłu i wykonania. Oby tak dalej. ;-)
-
Powiadasz Pan, że to wszystko tylko od linijki. No to pogratulować zdolności. Śmiem twierdzić, ze w tych plastikach to żeś się Pan tylko marnował. Gratuluję pomysłu i wykonania. Oby tak dalej. ;-)
-
Zwolnij szatanie :D Jeszcze po jednym nie ochłonąłem, a Ty już drugi pokazujesz :) Czekam na galerię w plenerze z C9206TS i nawet nie przychodź z nim bez fotek na polu ;) hehe. Dla mnie mistrzostwo. Tulipan, co do rozrywania ciągników to spotkałem się i z nowiutkim NewHolland'em. Nie pękł całkiem, ale olej ze skrzyni już wyleciał... Po prostu rozkręcił się sam
-
Zwolnij szatanie :D Jeszcze po jednym nie ochłonąłem, a Ty już drugi pokazujesz :) Czekam na galerię w plenerze z C9206TS i nawet nie przychodź z nim bez fotek na polu ;) hehe. Dla mnie mistrzostwo. Tulipan, co do rozrywania ciągników to spotkałem się i z nowiutkim NewHolland'em. Nie pękł całkiem, ale olej ze skrzyni już wyleciał... Po prostu rozkręcił się sam
-
Aż wracają wspomnienia, miałam przyjemność po polu takim jeździć tylko w wersji bez kabiny, do dziś stoi w garażu u kuzyna i dobrze się ma. Fajny model.
-
Aż wracają wspomnienia, miałam przyjemność po polu takim jeździć tylko w wersji bez kabiny, do dziś stoi w garażu u kuzyna i dobrze się ma. Fajny model.
-
Jest jakaś magia w takich traktorach. Na tym forum robią one ogromna furorę a niektóre na wystawach zamiatają system. Trzymasz poziom a do tego projekt własny. Coś wiem jak to się robi ale ja owszem dodam czasem cos od siebie, ale, żeby tak cały. Klękajcie narody.
-
Jest jakaś magia w takich traktorach. Na tym forum robią one ogromna furorę a niektóre na wystawach zamiatają system. Trzymasz poziom a do tego projekt własny. Coś wiem jak to się robi ale ja owszem dodam czasem cos od siebie, ale, żeby tak cały. Klękajcie narody.
-
Witaj.Piękny Traktorek Ci wyszedł i super prezentacja w plenerze.
-
Witaj.Piękny Traktorek Ci wyszedł i super prezentacja w plenerze.
-
Witam to nie moja bajka(traktory itp) ale widac kunszt modelarski ,brawo swietna robota...
-
Witam to nie moja bajka(traktory itp) ale widac kunszt modelarski ,brawo swietna robota...
-
Naprawdę bardzo realny. Jak prawdziwy i jedynie te przednie opony faktycznie troszkę odstają. Super się ogląda , a w plenerze jest jak oryginał. Gratuluję projektu i wykonania. I jeszcze jedna uwaga. Jak napisał AndDi, fotki z warsztatu lepiej umieszczać pod główną galerią osobno (zakładka zdjęcia warsztatowe).
-
Naprawdę bardzo realny. Jak prawdziwy i jedynie te przednie opony faktycznie troszkę odstają. Super się ogląda , a w plenerze jest jak oryginał. Gratuluję projektu i wykonania. I jeszcze jedna uwaga. Jak napisał AndDi, fotki z warsztatu lepiej umieszczać pod główną galerią osobno (zakładka zdjęcia warsztatowe).
-
@Jacek-KP, moje chałupnictwo nie ma nic wspólnego z profesjonalnym projektowaniem modeli w celu wydania :)
-
@Jacek-KP, moje chałupnictwo nie ma nic wspólnego z profesjonalnym projektowaniem modeli w celu wydania :)
-
Genialny. Powinieneś go opublikować w jednym z polskich wydawnictw. Chętnie bym kupił taki model. Jest juz kilka traktorów w polskich czasopismach, ale tan kładzie je na łopatki.
-
Genialny. Powinieneś go opublikować w jednym z polskich wydawnictw. Chętnie bym kupił taki model. Jest juz kilka traktorów w polskich czasopismach, ale tan kładzie je na łopatki.
-
Świetny ten traktorek, mi się bardzo podoba - Pozdrawiam
-
Świetny ten traktorek, mi się bardzo podoba - Pozdrawiam
-
Super, jest co podziwiać. Trudno się go ogląda, bo jest cały czerwony (ale takie były) i może dlatego, że fotki są lekko nieostre. Bardzo mi się podoba zdjęcie nr "5" i "6". Fotki z "produkcji" można też tutaj umieszczać w zakładce "Zdjęcia warsztatowe". Gratulacje.
-
Super, jest co podziwiać. Trudno się go ogląda, bo jest cały czerwony (ale takie były) i może dlatego, że fotki są lekko nieostre. Bardzo mi się podoba zdjęcie nr "5" i "6". Fotki z "produkcji" można też tutaj umieszczać w zakładce "Zdjęcia warsztatowe". Gratulacje.
-
Może to tylko moje wrażenie ale patrząc na te zdjęcia to nie potrafię ocenić modelu. No wydaję się być ok ale jak chce dojrzeć jakiś szczegół to wszystko wydaje mi się rozmyty i lekko zamazane tak że sam n ie wiem. Chyba najsłabszą strona modelu to opony przednie za szerokie a tylne bieżnik nie teges. Najsłabszą to nie znaczy złą.
-
Może to tylko moje wrażenie ale patrząc na te zdjęcia to nie potrafię ocenić modelu. No wydaję się być ok ale jak chce dojrzeć jakiś szczegół to wszystko wydaje mi się rozmyty i lekko zamazane tak że sam n ie wiem. Chyba najsłabszą strona modelu to opony przednie za szerokie a tylne bieżnik nie teges. Najsłabszą to nie znaczy złą.
-
Pamiętam to z wczesnego dzieciństwa - wakacji na wsi. Ktoś taki miał w okolicy. Robił futurystyczne wrażenie na tle Ursusów. Własne wykonanie … puh … ps: plastik - karton ... mientkim trzeba być nie twardym :)
-
Pamiętam to z wczesnego dzieciństwa - wakacji na wsi. Ktoś taki miał w okolicy. Robił futurystyczne wrażenie na tle Ursusów. Własne wykonanie … puh … ps: plastik - karton ... mientkim trzeba być nie twardym :)
-
Bardzo mi się podoba to czerwone Ferrari :-) Świetna budowa . Super zespół napędowy, który jak wiadomo w ciągnikach jest jednocześnie ramą i całym blokiem nośnym. Taka historia z dzieciństwa: Będąc na wakacjach u babci, wujek wyjechał z pola na szosę C 330. Szosą właśnie pędził nasz poczciwy PRL-owski Żuczek. Wyjazd na szosę był na łuku drogi więc uczestnicy zdarzenia się nie widzieli w porę na wzajem. W chwili nieuniknionego uderzenia w bok ciągnika, nastąpiło jego przełamanie w pół ponieważ brak ramy i zastąpienie jej właśnie elementem nośnym w postaci bloku silnika ,obudowy sprzęgła i przekładni, powodowało częste pękanie w skutek różnych sił zewnętrznych oddziałujących na ten właśnie nośnik. A że w nim najsłabsza była obudowa sprzęgła często nasze Ursusy po prostu łamały się w pół. Nie wiem natomiast jak prezentowała się wytrzymałość tego ruskiego traktorka kieszonkowego .Złamanie się w pół mogła nawet stanowić wada odlewnicza obudowy sprzęgła więc wiele nie brakowało do takiej awarii. Po za tym ten ciągniczek jest bardzo zgrabny, wręcz ładny. Moje gratulacje za inwencje twórczą. Co do plastików to prawdziwa plastyka sztuki modelowania zawiera się właśnie w kartonie .
-
Bardzo mi się podoba to czerwone Ferrari :-) Świetna budowa . Super zespół napędowy, który jak wiadomo w ciągnikach jest jednocześnie ramą i całym blokiem nośnym. Taka historia z dzieciństwa: Będąc na wakacjach u babci, wujek wyjechał z pola na szosę C 330. Szosą właśnie pędził nasz poczciwy PRL-owski Żuczek. Wyjazd na szosę był na łuku drogi więc uczestnicy zdarzenia się nie widzieli w porę na wzajem. W chwili nieuniknionego uderzenia w bok ciągnika, nastąpiło jego przełamanie w pół ponieważ brak ramy i zastąpienie jej właśnie elementem nośnym w postaci bloku silnika ,obudowy sprzęgła i przekładni, powodowało częste pękanie w skutek różnych sił zewnętrznych oddziałujących na ten właśnie nośnik. A że w nim najsłabsza była obudowa sprzęgła często nasze Ursusy po prostu łamały się w pół. Nie wiem natomiast jak prezentowała się wytrzymałość tego ruskiego traktorka kieszonkowego .Złamanie się w pół mogła nawet stanowić wada odlewnicza obudowy sprzęgła więc wiele nie brakowało do takiej awarii. Po za tym ten ciągniczek jest bardzo zgrabny, wręcz ładny. Moje gratulacje za inwencje twórczą. Co do plastików to prawdziwa plastyka sztuki modelowania zawiera się właśnie w kartonie .
Byś zrobił z tego projekt wycinanki modelu to bym kleił. Podoba mi się model, troszeczkę bym pomarudził na wykonanie, ale największy szacunek należy Ci się za to że model ten wykonałeś sam, od podstaw.