ORP Burza
- 2019-12-12
- martinez61
- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja
Komentarze
-
Na pewno nie było lekko ujarzmić tak stary karton ale wykonanie jest bardzo ładne.
-
Okręt bardzo ładnie sklecony. Troszkę mało zdetalizowany ale to już kwestia opracowania. Widać że włożyłeś w niego dużo pracy. Moje gratulację za efekt także za to co piszą przedmówcy. Stare opracowania niejednokrotnie są ciężkie do sklejania. Twój okręt doskonałym przykładem na to że się "da".
-
Okręt bardzo ładnie sklecony. Troszkę mało zdetalizowany ale to już kwestia opracowania. Widać że włożyłeś w niego dużo pracy. Moje gratulację za efekt także za to co piszą przedmówcy. Stare opracowania niejednokrotnie są ciężkie do sklejania. Twój okręt doskonałym przykładem na to że się "da".
-
Świetny model, fantastyczna robota. Niby opracowanie "z innej epoki", z niedużą ilością detali, ale jest w tym coś niesamowicie ujmującego. Bardzo mi się podoba Twoje wykonanie. Gratuluję i z wielką przyjemnością daję MT!
-
Świetny model, fantastyczna robota. Niby opracowanie "z innej epoki", z niedużą ilością detali, ale jest w tym coś niesamowicie ujmującego. Bardzo mi się podoba Twoje wykonanie. Gratuluję i z wielką przyjemnością daję MT!
-
Przyłączę się do oceny modelu - jak dla mnie bardzo elegancki. Może to przez sentyment do starych MM'ów, które mimo bezsprzecznych wad i braków mają w sobie to "coś"! Oglądając Twoją Burzę przypomniał mi się mój Garland - chyba pierwszy okręt, który "ulepiłem" - inaczej nie można tego zwać - łącznie z częścią podwodną; było to raczej kawałek czasu wstecz, w podstawówce (jestem rocznik <80). Masz mój głos na MT za sposób w jaki udało Ci się zwalczyć wiekowy karton. Gratulacje! Może uda Ci się poprawić/uzupełnić olinowanie - okręt nabrałby wigoru.
-
Przyłączę się do oceny modelu - jak dla mnie bardzo elegancki. Może to przez sentyment do starych MM'ów, które mimo bezsprzecznych wad i braków mają w sobie to "coś"! Oglądając Twoją Burzę przypomniał mi się mój Garland - chyba pierwszy okręt, który "ulepiłem" - inaczej nie można tego zwać - łącznie z częścią podwodną; było to raczej kawałek czasu wstecz, w podstawówce (jestem rocznik <80). Masz mój głos na MT za sposób w jaki udało Ci się zwalczyć wiekowy karton. Gratulacje! Może uda Ci się poprawić/uzupełnić olinowanie - okręt nabrałby wigoru.
-
Zgadzam się że ten kto nie kleił starych MM nie zrozumie istoty dawnych wydawnictw. sam posiadam w swym archiwum wiele MM z dawnych lat /50-90/ a także niektóre z /nr 1 -57 r -58r/oraz pierwsze np,z model-card, Pierwsze z GPM i wiele wiele innych,wydawnictw tak rodzimych jaki obcych.Muszę stwierdzić że właśnie te stare wydania nie zawsze się nadają do modelowania i zmuszaja do przeskanowania i nadania nowych barw /co często ja czynie/,tym samym podziwiam tych co jeszze bazują na tych niewygodnych dla modelarzy kartonów.Moje uznanie za trud jaki włozyłes w ten model,,mnie się poprostu podoba,,nie zwracaj uwagi na kaprysy innych i buduj nadal pozdrawiam
-
Zgadzam się że ten kto nie kleił starych MM nie zrozumie istoty dawnych wydawnictw. sam posiadam w swym archiwum wiele MM z dawnych lat /50-90/ a także niektóre z /nr 1 -57 r -58r/oraz pierwsze np,z model-card, Pierwsze z GPM i wiele wiele innych,wydawnictw tak rodzimych jaki obcych.Muszę stwierdzić że właśnie te stare wydania nie zawsze się nadają do modelowania i zmuszaja do przeskanowania i nadania nowych barw /co często ja czynie/,tym samym podziwiam tych co jeszze bazują na tych niewygodnych dla modelarzy kartonów.Moje uznanie za trud jaki włozyłes w ten model,,mnie się poprostu podoba,,nie zwracaj uwagi na kaprysy innych i buduj nadal pozdrawiam
-
Hmm, jak na starego MM -a, to wyszedł naprawdę ładny model. Tylko olinowania mi brakuje. To co jest, to mało i wydaje się za cienkie. No i gdzie flagi !!! Poza tym ok, podoba mi się bardzo :-)
-
Hmm, jak na starego MM -a, to wyszedł naprawdę ładny model. Tylko olinowania mi brakuje. To co jest, to mało i wydaje się za cienkie. No i gdzie flagi !!! Poza tym ok, podoba mi się bardzo :-)
-
Pierwszy model okrętu? Bardzo starannie sklejony. No może gruba linia łączenia na górnym poszyciu trochę psuje ocenę, ale poza tym szacun za tę pracę. Tak przy okazji - Paweł Mistewicz zaprojektował dość świeżą wersję w MM12/2002. Bardzo fajne opracowanie. Bez problemu do nabycia na Allegro.
-
Pierwszy model okrętu? Bardzo starannie sklejony. No może gruba linia łączenia na górnym poszyciu trochę psuje ocenę, ale poza tym szacun za tę pracę. Tak przy okazji - Paweł Mistewicz zaprojektował dość świeżą wersję w MM12/2002. Bardzo fajne opracowanie. Bez problemu do nabycia na Allegro.
-
Kapitalny. A mawiają, że stare MM do kosza. A tu kuku. Sam model wykonany perfekcyjnie. Oczywiście MM odstają detalami, projektem od nowych wydawnictw. Lecz to co osiągnąłeś zasługuje na uznanie. 3 MAKSY.
-
Kapitalny. A mawiają, że stare MM do kosza. A tu kuku. Sam model wykonany perfekcyjnie. Oczywiście MM odstają detalami, projektem od nowych wydawnictw. Lecz to co osiągnąłeś zasługuje na uznanie. 3 MAKSY.
-
Witam , gdyby nie pojawil sie Cyklon(model wstawiony po twoim) to glosowal bym na MT ! Nie dlatego ze model jest zdetalizowany I wybajerzony, ale ze wzgledu na to ze jest ladny, elegancko rowno I czysto sklejony I co najwazniejsze musiales uzyc od groma roboty zeby z tego starego. Kartonu wyszlo ci takie ,,cacko" gratulacje
-
Witam , gdyby nie pojawil sie Cyklon(model wstawiony po twoim) to glosowal bym na MT ! Nie dlatego ze model jest zdetalizowany I wybajerzony, ale ze wzgledu na to ze jest ladny, elegancko rowno I czysto sklejony I co najwazniejsze musiales uzyc od groma roboty zeby z tego starego. Kartonu wyszlo ci takie ,,cacko" gratulacje
-
Kto nie kleił tych staroci nie zrozumie.
-
Kto nie kleił tych staroci nie zrozumie.
-
Staszek ma rację, klimat dawnych lat i wspomnień czar. Ładnie wykonany model, ale widać, że karton i wydruk nie umywa się do dzisiejszych wydań. Dobrze sobie z tym poradziłeś, a może byłoby warto zeskanować i poprawić grafikę? Trochę czapy kominów zbyt mocno się błyszczą w porównaniu z resztą modelu.........Zauważyłem jeszcze niezbyt dobrze spasowane poszycie w podwodnej części kadłuba. Mimo starości wydania raczej powinno się to udać spasować.
-
Staszek ma rację, klimat dawnych lat i wspomnień czar. Ładnie wykonany model, ale widać, że karton i wydruk nie umywa się do dzisiejszych wydań. Dobrze sobie z tym poradziłeś, a może byłoby warto zeskanować i poprawić grafikę? Trochę czapy kominów zbyt mocno się błyszczą w porównaniu z resztą modelu.........Zauważyłem jeszcze niezbyt dobrze spasowane poszycie w podwodnej części kadłuba. Mimo starości wydania raczej powinno się to udać spasować.
-
Ale klimat zrobiłeś...podoba mi się Twoje wykonanie tego modelu.
-
Ale klimat zrobiłeś...podoba mi się Twoje wykonanie tego modelu.
Na pewno nie było lekko ujarzmić tak stary karton ale wykonanie jest bardzo ładne.