PT 76 B. Czołg który miał Sowietom ułatwić podbicie Europy.

PT 76 B. Czołg który miał Sowietom ułatwić podbicie Europy.
  • Pojazdy gąsienicowe
  • Waloryzacja
Model tygodnia 2020/18

REN, MOZA, SEKWANA, LOARA. Te nazwy spędzały sowieckim strategom sen z powiek. Budowa silnych umocnień w oparciu o te rzeki mogła tak spowolnić natarcie sowietów na kraje zachodnie, ż Ew konsekwencji USA zdążyłoby wkroczyć w konflikt, ze swoimi dostawami sprzętu i ludzi, po otwarciu Atlantyku, wszystko mogło się wydarzyć stąd dla potrzeb forsowania z marszy rzek Sowieci już na początku lat 60-tych wyposażyli swoje jednostki pancerne w czołg pływający. I był to PT 76. Znajdziecie w necie zapewne masę o tej konstrukcji, znajdziecie historię powstania i masę danych. Wypada tylko napisać może ciut więcej po co to nam Polakom było potrzebne Już na początku lat sześćdziesiątych a dokładnie w 1957 roku zaczęto formować dla potrzeb Frontu Polskiego, jaki w tym czasie na sowieckich mapach zaistniał dywizje desantową. Sam front Polski miał za zadanie podbić rejon nadmorski w tym całą Danię. A sformowana 23 Dywizja desantowa miała wesprzeć desantem z morza zdobywanie wysp Duńskich i opanowanie Cieśnin Duńskich. W 1963 23 Dywizja Desantowa przeformowana na 7 Łużycką Dywizje. Głównym czołgiem na jej wyposażeniu był właśnie PT 76. Może nie wszyscy doczytają ale co ciekawe PT 76 mógł strzelać z armaty w czasie pływania, a druga ciekawostka, PT 76 mógł pływać do tyłu. Po to te boczne wloty między innymi. Zamykano główne wloty w dnie czołgu ustawiono napęd na wsteczny i wyrzut wody następował bocznymi otworami w burtach kadłuba. Na użyciu PT 76 miały wszystkie kraje satelickie a ponadto Finlandia i Oczywiście zdobyczne PT 76 miał Izrael. Co ciekawe na jego bazie powstało kilka bardzo ciekawych konstrukcji w tym ASU 85, czy ZSU 23 4 pospolita SZYŁKA. MODEL. Ten model zatruł mi niemal cały rok. Tak nie bez kozery pisze zatruł, to mój strasznie trudny projekt. Bardzo mnie zmęczył. Z zasadniczego modelu została tylko Główna konstrukcja kadłuba i wierzy. Resztę przerobiłem na wersje PT 76B. Nawet koła zbudowałem tłoczone po swojemu. I oczywiście ta wersja ukazała się w nowym wydaniu, prawie tuż przed skończeniem modelu. Kto z was śledził pracownie, wie z czym się potykałem i że model miał kilak poważnych wypadków. Bywały chwile, że chciałem go ciepnąć w pieruny. Dobroniem jednak do końca w okolicy stycznia, a że czekał tyle na galerie, wina korono wirusa i kiepskiej pogody. Wiem, że model ma masę wad, trudno, ale z połamanym zawieszeniem wiele się nie wskóra, tak samo z pogryzionym przez mojego psa kołem napędowym, co zresztą widać na zdjęciu. Sam model. Stare wydawnictwo, skserowane na lepszy karton. Średnio polecam dość uproszczony model. Raczej dla początkujących. Z gąskami wycinanymi będzie łatwym modelem do wykonania, uproszczone koła nie są wcale trudne. I to tyle za długiego wstępu. Zapraszam do galerii.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. primo2020-05-03 21:33:04

    Bardzo ładny model. Brudzenie wyszło naprawdę na plus. Fajnie też wymyśliłeś plener. Spróbuj jeszcze pobudzić kalki bo widać krawędzie. POZdro.

  1. Bartko282020-05-01 18:59:06

    Jak dla mnie elegancko. Bardzo elegancko! Kawał porządnej modelarskiej roboty. Gratuluję! Mój typ na MT.

  1. Zygfryd2020-05-01 12:49:27

    Zdjęcia w plenerze dodają uroku dla świetnie sklejonego modelu. Momentami można się oszukać, czy nie real :D Gratulacje!

  1. Jacek-KP2020-04-30 11:42:30

    Do Marszałka i innych "starszych" Kolegów - przeniosłem pytanie dot. paniki w wojsku i pokrewne tematy do Kafeterii.

  1. Wojok2020-04-30 11:41:13

    Ja pamiętam, co to panika, aczkolwiek w wojsku byłem już w lepszych czasach :-) Tyle, że w wojsku porąbanych ludzi w dalszym ciągu nie brakowało :-\

  1. marszalek242020-04-30 08:26:49

    Z tą rdzą, to wiem co mówię. Byłem w wojsku w czasach słusznie minionych i wiem, że wtedy to nawet trawę na zielono się malowało jak szła panika. Ktoś jeszcze pamięta, co to jest panika?

  1. tulipan740i2020-04-29 21:49:38

    No fakt. Brezentu brak. Jak bez brezentu to jarzmo działa jest oddzielnie od wieży. Powinny być jakieś szczeliny. W obecnej opcji jest źle. Zakładaj szybko brezent żeby zamaskować błąd

  1. Jacek-KP2020-04-29 20:11:39

    No zaraz, a ta lufa to tak na stałe jest? Czy tylko pod jednym kątem strzelał ten czołg?

  1. warmiak662020-04-29 17:27:59

    Jestem pod wrażeniem ,,jak przystało na czołgistę dałeś radę /miałem z tym typem do czynienia w okresie służby w LWP./ładnie wykonany ;jak prawdziwy; my,slę że jeszcze pokażesz co potrafisz? Łączę pozdrowienia.

  1. Wojok2020-04-29 10:48:13

    Hmm, ciekawa sprawa. Mamy tu dwóch wojskowych, i dwie opinie na temat wygladu czołgu. Na kogo stawiacie, że nie wyściubił nosa ze sztabu ? :-) :-) :-) A co do modelu, no to cóż - bardzo mi się podoba. Znam przejścia, więc się wpadek nie czepiam. Mam tylko pytanie - czy aby nie zapomniałeś dokleić jakiegoś pokrowca naokoło lufy w miejscu gdzie ona wchodzi w wieżę ? W tej chwili wygląda ona jakby nie była ruchoma :-\ Poza tym, jak dla mnie jest super. Bardzo podobają mi się fotki - najbardziej chba dziesiąta :-)

  1. anber2020-04-29 10:39:27

    Widzę tu, starannie wykonane, niestaranne wykonanie radzieckie ;-). Super dobrany plener i świetne fotki. Myślę, że satysfakcja wynagrodzi Ci trud walki z tym modelem. Gratuluje ukończenia i MT ode mnie.

  1. tulipan740i2020-04-28 23:08:53

    Naturalnie się prezentuje. Podoba mi się i sam pojazd i jego wykonanie. Fajne oznaczenia. Jak Ty chłopie wytłoczyłeś te dwa naparstki z siatki koło wieży. Koło matki mimo że przez psa nadgryzione coś nie zgrywają się z gąskami. Jak to wina tego psiego ataku to bym je wykonał jeszcze raz. Ogólnie świetna robota jak i prezentacja.

  1. Zbyszek0012020-04-28 22:58:12

    Jestem absolutnie zaskoczony waszymi ocenami. Dziękuję i cieszę się, że się podoba. Co do momentami za agresywnego rdzewienia pamiętajmy że to woda morska, rzeczywiście wyglądały gorzej może nie na zdjęciach w necie. Kilminster oczywiście słuszna uwaga, gąska jest poklejona po kilkakrotnym upadku po jednym kiedy model spadł ze stołu na bok zbierałem strzępy zawieszenia i gąsek a urwany bok i połamany błotnik kleiłem już ostatkiem sił. Pisałem w opisie że jest po Przejsciach licząc zjedzone Pr, ez psa koło miał 5 wypadków w tym 2 totalne rozbitki. Jest niestety więcej podobnych drobiazgów o których pisałem.

  1. karakan19822020-04-28 22:39:53

    Witam . Ale pan dałeś czadu z tą samokrytyka... Jeśli chodzi o mnie , to czołgista nie jestem , ale twój model wygląda jak prawdziwy ! Bez dwóch zdań MT i 3xMax pozdrawiam

  1. sztukmistrz2020-04-28 21:58:24

    Pięknie rozpracowany temat, no zachodu nie podbił ale kartonowki owszem. Super robota.

  1. peter2020-04-28 17:35:22

    Bardzo ładnie wykonany,zaprezentowany i upaćkany model.

  1. Kilminster2020-04-28 16:56:55

    kurcze... kurcze no... no... no fajny jest ten model ! I super jest ten plener ! Kapitalna prezentacja. Świetne szczegóły, malowanie, brudzenie... świetnie się takie modele po prostu... OGLĄDA ! Gratulacje ! Jedno pytanko: ta lewa gąska to ona powinna tak się zapadać ? Jakoś to nienaturalnie wygląda...

  1. wings2020-04-28 14:14:34

    Ale pięknie odwaliłeś ten model. Wygląda jak prawdziwy, szczególnie na niektórych zdjęciach w plenerze. MT.

  1. Jacek-KP2020-04-28 12:13:28

    Po prostu rewelacja. Świetne wykonanie i realistyczne zdjęcia. Mnie najbardziej spodobało się to na leśnej drodze.

  1. aragorn0012020-04-28 11:55:08

    Zbyszku, pięknie wykonany i zaprezentowany model, podziwiam pancerniaków, układ jezdny dla mnie to jakiś kosmos do wykonanie, tysiące elementów. Bardzo mi się podoba wykonanie, brudzenie, rdza, postarzanie itp ... Pełny realizm. Prezentacja na piasku super. Masz mój skromny głos na MT, zwykle nie oceniam modeli, ale tu zrobię wyjątek. Gratulacje!!!

Rezultaty 0 - 20 z 22 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie