Witam. Zauważyłem, że w każdym, ale to dosłownie w każdym, ze swoich modeli samolotów z ruchomymi/oddzielnymi "sterami" czyli powierzchniami sterowymi robisz jeden kardynalny i bardzo poważny błąd, i aż dziwi, że nikt dotąd jeszcze tego nie zauważył/nie napisał, i nie zwrócił Ci na to uwagi... ??? Mowa o tym, że lotki na skrzydłach w twoich modelach "robią" za klapy a tak w żadnym wypadku być nie powinno. Napisałem to wczesniej pod twoją prezentacją "Karasia" a tutaj powtórzę: Lotki to nie klapy! Nie pochylają się jednoczesnie w jednym kierunku tylko zawsze, i tylko, i wyłącznie synchronicznie w przeciwnych kierunkach. To znaczy, że jak jedna lotka wychylona jest w górę to druga na drugim skrzydle musi być wychylona w dół i to pod takim samym kątem jak ta z przeciwnego skrzydła. Popraw to we wszystkich swoich modelach bo wygląda to strasznie dziwnie i nienaturalnie ;) Na przyszłość, dla "jasnego i klarownego" wyjaśnienia/objasnienia: to "klapy" wychylane są tylko w dół (zwiększają siłę nośną skrzydła) i to te co są zawsze blizej kadłuba, a "lotki" (odpowiedzialne za obrót wzdłuż osi podłużnej samolotu) to te bliżej końcówek skrzydeł ;)

Świetnie wykonany. Pięknie pokazany. Brawo.

Cały model ok, czysto sklejony. Wiem, że papier w tym wydaniu nie jest dobry, ale widać, że nie do końca ostrego nożyka używałeś. Lotki są źle ustawione, powinny być przeciwstawnie wychylone.

Ogólnie model może się podobać ale jak napisali poprzednicy kabina psuje cały efekt.

Model pracochłonny, i widać, że starałeś się . Jest jednak coś co psuje mi cały Twój wysiłek. Kabina, a konkretnie szklarnia. Czym Ty to wycinałeś . siekierą?. Przy każdym okienku widać strzępy pozostałości papieru i brak retuszu szklarni powoduje to, że jest jeszcze bardziej to widoczne.Może to też wina starego kartonu i braku impregnacji. Wnętrze kabiny i inne bebechy oraz elementy wykonane bardzo ładnie a ta kabina psuje wszystko. Na przyszłość zwróć na to większą uwagę.

A co tam się urwało przy kabinie? Brakuje paska papieru, czy tak miało być?

Ale nożyk, to miałeś tępy. Czysta robota, całkiem niezłe profilowanie papieru.....I te farfocle na krawędzi papieru. A feee...