Śledziłem relację i jestem pod wielkim wrażeniem. Kawał radzieckiej/rosyjskiej machiny śmierci. Moje gratulacje, wygląda imponująco.

No proszę, nie tylko ja się czepiam jakości zdjęć :)) - za to Cię już wszyscy pojechali, więc ja już nie będę się czepiał. Ładnie i czysto sklejony model i spieszę uspokoić, że koła to nie plastiki co widać w pracowni, gdyż takową (choć krótką) kolega prowadził.

Model wygląda bardzo ładnie,koła rewelacyjnie wykonane,ale przydałaby się lepsza prezentacja i zdjęcia podwozia.

Przeszkadza w ocenie kiepska prezentacja mało i nieostro. Nie dam rady zobaczyć kółek i nawet odróżnić czy to Twoje czy plastiki. Pomijam złudny efekt zaburzeń geometrii. Prezentacja po prostu uniemożliwia nacieszenie się fajnym modelem.

Spoko

Tulipan, chodziło mi o to, że podwozie może być skomplikowane z racji tego, ze jednak jest do zrobienia 8 niezależnych zawieszeń, ale same zawieszenia jak i cała reszta jest bardzo uproszczona porównując chociażby do MAZA-537G z Model-Kom czy Topola lub SCUDa z Modelika, który również jest zbudowany na podwoziu MAZa 543. Wybacz, że wyraziłem sie mało precyzyjnie

To już nic nie rozumiem. Napisałeś na początku że podwozie jest skomplikowane, dlatego napisałem że go nie pokazałeś, a teraz że podwozie uproszczone?

Zygfryd, nie wiem dlaczego znowu wystąpił efekt opadających boków zderzaka, ale na żywo jest prosto. Podest poprawie, przekrzywił mi się podczas robienia fotek. Jeszcze nie wiem co będzie następne. Tulipan, fakt model jest dość uproszczony i przez to nie wygląda zbyt okazale. Te dekielki z tyłu rakiet takie były w wycinance i nie malowałem tego Na żywo są czerwone, aparat trochę przekłamuje kolor. Podwozia nie pokazywałem, ponieważ nie ma czego. Jest bardzo uproszczone i niezbyt przypomina oryginał

Smerch to okazały pojazd. Najmocniejszą stroną tego modelu to koła. Nie jest źle ale mogło by być lepiej. Modele Angraf sa nie tylko ubogie w instruktaż ale wręcz są ubogie w opracowaniu. Tutaj też trochę więcej detali by podniosło ogólne wrażenie. Zygfryd słusznie zauważył że brakuje geometrii w modelu. Cały pojazd jakiś taki poprzeginany. Trochę też mi nie podchodzą te różowe jak świnka zaślepki z tyłu wyrzutni. Tego podwozia to wcale nie pokazałeś. Tak się spieszyli w wydawnictwie z opracowaniem że drzwi się zapodziały. Drogi Angrafie. Tempo macie zawrotne ale pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł.

Kolejny model znakomity. Ale znowu wrażenie "smutnego" przodu. Jakby boki opadały ku dołowi. To złudzenie aparatu? i na zdjęciu 4 i 8 ten podest z drabinką zdecydowanie krzywy. Popraw go, bo strasznie razi. A poza tym jest świetnie. Bardzo czysto i estetycznie sklejony model ze szczegółami. Brawo kolejnego kolosa. Co będzie następne? :)

Czysto, wręcz pokazowo zbudowany model. Wszystko mi się w nim podoba zwłaszcza koła. Bajeczne! Zaraz będą Ci tu marudzić, że taki sterylnie czysty. Z pewnością, trochę błota podniosłoby ciśnienie na wyższe oceny. Zawsze możesz go poprawić. Trochę kulawo wyszła Ci prezentacja. Brak zdjęć ze zbliżeniami na detale i umieszczenie modelu na pogniecionym ręczniku, to jak na te czasy, zdecydowanie za mało. Też kleiłem ostatnio kilka modeli Angrafu i ich modele chyba już tak mają, że są ubogie w rysunki instruktażowe. Ja traktuję to jako dodatkowe wyzwanie.