W sumie , po Twoim wpisie , jak przyjrzałem się fotkom , to faktycznie jakby w zielony wpadał , wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Jest szary na pewno , w relacji to lepiej widać.

Szary... Dałbym rękę uciąć że to jest odcień zielonego... I bym tej ręki nie miał

Wojskowy ??? Szary ??? Właśnie taki kolor chciałem , w Beneluksie mnóstwo ciężarówek jeździ w , mniej więcej , takich kolorach , i to mnie zainspirowało do takich barw , zresztą Scania też będzie w takim kolorze :) Boki trochę są niedoszlifowane , bo już mi sie karton zdzierał , jak mówiłem , trochę złą koncepcję budowy przyjąłem , ale nie byłoby to tak widoczne , gdyby nie ten lakier , strasznie zniekształca :(

Ładny zestaw, fajnie wygląda z tą naczepa. To co mi się nie podoba to kolor ciągnika... Jakiś taki wojskowy i górne boki kabiny, jak by nie doszlifowane. Poza tymi szczegułami to model petarda.

Jest,,,,,OK

Oho , kolejny powrót z zaświatów :)) Jest na nim lakier błyszczący , tylko nie dość , że słabo się błyszczy , to jeszcze troche wszystko zniekształca , więcej już go nie użyję. Inaczej błysków nie umiem zrobić , więc nastepne będą niestety bardziej matowe :((

No mi brakuje połysku na tej kabinie. Jednak lakier musi być błyszczący żeby dobrze wyglądał na cywilnym pojeździe;)

Model bardzo ładnie wykonany .Oczywiście 3 x max i głos na Mt.

Ja też mam podobne zdanie , ale miałem gotowe te elemnty z plastikowego modelu , więc je wykorzystałem , bo szkoda byłoby je wyrzucać , a plastików nie sklejam. Co do wykonania , już się wypowiedziałem , aczkolwiek z daleka wygląda całkiem dobrze :)) Należy wziąć jeszcze pod uwagę , że lakier błyszczący , którego użyłem trochę światło załamuje i gdzie niegdzie wygląda jakby było nierówno , aczkolwiek powtórzę się , mogło być dużo lepiej. Mam nadzieję , że następny robur wyjdzie ok.

Mam mieszane odczucia oglądając Twój model. Jeśli jest możliwość, to chętnie korzystam z gotowych laserków kartonowych ale o plastikach mam podobne zdanie jak kolega Wojok. Samochód przede wszystkim robi wrażenie samą swoją wielkością. Sporo jest w nim elementów wykonanych na najwyższym poziomie nie mniej jednak ma równie wiele niedociągnięć. Mam wrażenie że nieco za wcześnie wypuściłeś tą ciężarówę w trasę.

Agregat jest firmy bliżej nie określonej , aczkolwiek na termo sie wzorowałem :))

Marcin, krótko.... Jest super! Agregat TermoKing? Ode mnie maxy i głos na MT.

No tu się zgadzam , można było lepiej. Chyba pospiech trochę zaszkodził , i jak już mówiłem , pewne nieprzemyślane posunięcia :(

Taaa, co o plastikach myślę, to dobrze wiesz, więc to zostawmy. Szybę też :-) Ogólnie, to model robi imponujace wrażenie. Ale ja mam solidnie mieszane uczucia. Dla mnie osobiście, jak na malowaną, to ta kabina jest za słaba. Kłania się to, co często jest mówione: pod farbę powierzchnia MUSI BYĆ przygotowana perfekt. A tu ogólnie mówiąc tego nie ma. Cała reszta dla mnie jest ok. Bardzo podobają mi się felgi, podesty, siodło, zbiornik itd. itp. Ogólnie, tak jak napisałem, model robi robotę, ale z MT jeszcze poczekam. Sorry :-)

Zawsze mówię , że krytyka też jest potrzebna. Andrzej , z lusterkami różnie bywa , miałem zrobić je głębiej , ale zapomniałem zrobić wneki , a później już mi się nie chciało , dlatego jest jak jest. Z siodłem to po prostu mi się udało , w te przetłoczenia akurat farba tak się wlała , że tak to wyszło , ciekawe , czy uda mi się to powtórzyć w następnym modelu. Z tą deską to nie bardzo rozumiem , ona jest pomalowana w całości , na ten żółty kolor , oryginalna plastikowa była czarna , jedynie nie bawiłem się w podkreslenie różnorakich przełączników , bo wyszło by mi to jeszcze gorzej. Najprawdopodobniej po kamazie będę jeszcze raz sklejał tego robura , tylko z inną naczepą , tam już będzie wszystko kartonowe , bo plastikowych elementów już nie mam , będzie można porównać , który lepszy :))

Jeżeli siodło naczepy jest kartonowe, to za sam ten element należy się MT. Przetłoczenia, sfazowania tych wszystkich rowków, łączenia krawędzi, idealny kształt - lepiej to wygląda niż plastikowe błotniki.

Ha, sprawdziłem lusterka nie są we głębieniach, zwracam honor. Jeżeli coś to może odblaski powinny być ciut mniejsze i mniej kanciaste :)

Bardzo lubię Twoje prace Marcinie, ale muszę się przychylić do zdania Kilminstera. Szkoda, że deska niepomalowana, a odblaski w lusterkach nie są we wgłębieniu. Wiem, że kleisz nie na wystawy i masz bardzo luźne podejście do odwzorowywania szczegółów. Dla Ciebie jest ważne, że zrobiłeś tak żeby Tobie się podobał, mnie też się podoba, ale trzeba też zauważać mankamenty.

Spoko , następne może będą lepsze :) Siodło jest kartonowe , podstawka pod nim jest z plastiku. Deska jest w jednolitym kolorze , bo jakbym zaczął tam kombinować z malowaniem przełączników , to wyszłoby jeszcze gorzej. Ja osobiście do lusterek nic nie mam :)

A ja pomarudzę... Model rzeczywiście wygląda bardzo efektownie, ale jak sam Autor przyznał w relacji: "...trochę za dużo tych plastików...". Rzeczywiście, sporo elementów, które nadają modelowi znakomity wygląd, bardzo widocznych i charakterystycznych to plastik. Przejrzałem relację kiedy zacząłem się zastanawiać jak można zrobić takie rewelacyjne przetłoczenia na błotnikach i siodle. Nie rozumiem też dlaczego wskaźniki i przełączniki na desce nie zostały pomalowane. A co da kartonu: jakieś niedokładności pewnie by się znalazły, ale lusterka boczne i światła główne zdecydowanie odbiegają od poziomu całości...