Niestety to nie jest tylko takie wrażenie. Pisałem o tym w relacji. Ten projekt jest skopany, w szczególności kabina.

Ze Wszystkimi sie zgadzam, ale jedna rzecz mnie troszkę razi. Chodzi o Żuka. Mam wrażenie, że reflektory są ciutek za małe i za blisko środka. Chyba powinny byc bliżej kraju kabiny. Może to takie wrażenie, ale pamiętam doskonale Żuki i to właśnie rzuciło mi sie w oczy. Poza tym Piękna dioramka. Gratuluje!

Dziękuję za wszystkie głosy na mój model :)

Ale przynajmniej sprawdziłeś i prawdę napisałeś. A jeśli chodzi o nożną, to ja tylko na poziomie MŚ, wolę siatkę, tenis, snooker, trochę F1, kicanie ze skoczni i może coś tam jeszcze. A i jeszcze bardzo lubię czytanie w pozycji leżącej :)

Hehe, ja całkowicie asportowy jestem, wygooglałem wyniki I-szej ligi z 1988r :)

No teraz to nawet bez okularów prawie widzę :)) Ale ja za to sprawdziłem, że podałeś prawdziwy wynik meczu :))

Mówisz i masz :) 2 ostatnie zdjęcia.

Jak wiesz, że to jest banknot i jak się przyjrzysz, to go widać. Jak nie wiesz, to nie ma szans go zidentyfikować. Było po tym zdjęciu zrobić następne ze zbliżeniem, takim chociaż 2x, to ktoś by rozpoznał.

Tak o ten mi chodzi. Na zdjęciu 16 jest dobrze widoczny:)

Chodzi Ci o ten co leży w tej kupie przed stoiskiem? Jeżeli tak, to jego nie widać :) Trza walnąć zbliżenie, tylko usuń Panią Burmistrz, bo jej pupa mogła by zasłonić :)

a 50-cio złotowego banknotu ze Świerczewskim leżącego w kupce liści na chodniku nikt nie zauważył :)

Hmm, mam wrażenie, że ktoś tu nie zrozumiał części kolegów. Całe to zamieszanie zrobiło się właśnie dlatego, że ta cała otoczka obiektu tytułowego jest zrobiona bardzo dobrze, i na dodatek oparta na fajnej historyjce, a nie dlatego, że ktoś coś zlekceważył. Więc obrona tej dioramy jest zbędna, bo ona sama się spokojnie broni :-) :-) :-)

Andrzej popiera kolegę Andrzeja (marszalek24) :) To jest diorama i cała pięknie wykonana, łącznie z tymi dodatkami do których zalicza się też ten żuk.

Czuję wśród wielu Kolegów manierę traktowania tej dioramy, tak troszkę po macoszemu. Liczy się główny model a reszta to tylko jakieś tam tło. Tymczasem to tło pochłania równie dużo pracy, co główny bohater tego przedstawienia. Tak, to jest przedstawienie! Musicie zwrócić uwagę, że każdy z elementów od straganu poczynając, na ostatniej główce sałaty kończąc jest odwzorowaniem rzeczywistości. Ma swój kolor, kształt i skalę. Tu nawet dziura w ścianie jest modelem.

Dobrze jest, nie ma o czym gadać. Przecież nie będziesz się starał zrobić gorszego otoczenia niż obiekt główny. Choć rzeczywiście nie bez racji jest to, co napisał Zbyszek. No, nie za dobrze gdy bohater akcji traci się w tle. Trudno to pogodzić :-) Tutaj jest to zrobione tak, że prowokuje różne odczucia. Ale to dlatego, że wszystko jest naprawdę bardzo dobrze zrobione :-) :-) :-)

Eeeeejjj... przesadzacie Panowie. To nie fałszywa skromność przeze mnie przemawia tylko po prostu mam oczy i widzę.

Taka jest prawda, a nawet wielu przegoniłeś.

A moim zdaniem proporcje są idealne, gdyż to jest diorama, czyli trzeba dać nacisk na całość. A w żuku pokazałeś wszystko co trzeba, no może oprócz podwozia :))

Bardzo dziękuję za miłe komentarze! :) Tak, miałem frajdę z klejenia tych wszystkich detali, ale główną motywacją moich starań pozostaje nieustanna chęć dorównywania poziomowi tego forum i Wam wszystkim. Zbyszku, a więc twierdzisz, że za mało Żuka w Żuku :) Jest dużo racji w tym co napisałeś. Na swoją obronę powiem, że to chyba normalne jest, bo bardziej nas ekscytuje to co nowe, czyli to co aktualnie wykonujemy, od tego co nas ekscytowało jeszcze przed chwilą (bo było wtedy nowym). Starałem się pokazać historię powstawania tej scenki chronologicznie, czyli najpierw model Żuka, bo to o niego tutaj przecież chodzi najbardziej, później stragan z ludzikami, a na koniec połączyć wszystko w całość. Myślałem, że mi się to udało. Nie stało się tak być może też dlatego, że stragan, warzywa, ludziki i inne duperelki spotkały się z lepszym odbiorem, z tej prostej przyczyny, że są czymś niezbyt częstym w galerii modelarskiej. Modele aut, czołgów, samolotów czy też statków, jakkolwiek przepiękne i zachwycające, oglądamy na co dzień, a tego typu dodatki są rzadszym zjawiskiem. Chcę tak właśnie sobie to tłumaczyć, aczkolwiek twoją uwagę uważam za bardzo cenną, biorę ją do serca i zapisuję w pamięci.

Moje gratulacje, śledziłem całą relację, podglądałem i jestem zachwycony całością. Dbałość o szczegóły, sam żuczek elegancki, stragan, palety, skrzynki, trelinki, ściana no i ziemniaczki, wszystko palce lizać. Wspaniały projekt, pomysł, wykonanie i przede wszystkim klimat! MT to tylko taka formalność. Widać, że miałeś frajdę przy klejeniu tego wszystkiego. Brawo!!!