bardzo dobrze zrobiony pancernik

Sebastianie trafiłeś w 10 bo było to stare wydanie pierwsze lub drugie

Napiszę to co na Konradusie Sebastianie fajnie nie wróciłeś do sklejania. Co do tego pancernika, wg mnie dobrze wyszedł i ładnie się prezentuje. Szkoda tylko, że tych marynarzy jest tak mało. Trzeba się wpatrywać aby ich dostrzec. To co mi się nie podoba to wgięcia (wgnioty) w łączeniu burt na dziobie i rufie. Pewnie chciałeś je skleić ze sobą i trochę za mocno docisnąłeś palcami. Lepiej to sklejać za pomocą pincety. I jeszcze ta podstawka ( super pomysł z adaptacją morza i fal z gry komputerowej) ... świetnie komponuje z całością modelu. Gratuluję

Sebastian, nie zrozum mnie źle, kupno traktuj jako opcję, a jeżeli chcesz malować sam, to ja to jak najbardziej popieram. Sam murek pod w podstawce pod Assassinem rysowałem własnoręcznie. Uczyłem się z filmików z Youtuba. Są tam świetne filmiki instruktażowe, również jak malować wodę :-)

Model bardzo ładny, robi wrażenie. Uznanie dla twojej zręczności; żeby w takiej skali wydłubać takie drobiazgi. Gratulacje.

Wojok co do podstawki, to myślę, że taka w 2d to na tyle prosty temat, że można z nią powalczyć samemu, ta zostawia trochę do życzenia, ale to lekcja na przyłość, kolejny model i podstawka powinny być lepsze :)

Fajny model wyszedł. Przy tej skali, na takich zbliżeniach niedokładności solidnie muszą powychodzić. W realu myślę, że jest ok :-) Kilwater pozostawia jednak trochę do życzenia. Firma JSC ma podstawki z kilwaterem dedykowane do swoich modeli. Chyba warto taką kupić ? Do kształtowania burt szalup, i wogóle takich obłych elementów, polecam kulki do kształtowania ciast. Ogólnie model podoba mi się :-)

Drogi Jagdtiger'ze, Kolega napisał "jeden z trudniejszych jakie miałem okazję sklejać" - podejrzewam, że wie co pisze... A co do modelu... ja "nie pływam" więc każda ocena z mojej strony inna niż: kapitalne sklejone "maleństwo" byłaby nietaktem. Brawo. Gratulacje.

@jagdtiger2 Każdy ma inne odczucia z budowy modeli, dla mnie był dość wymagający a już pare modeli z JSC zrobiłem. Dodam, że jest to nowe wydanie, dużo bardziej szczegółowe niż to stare, może kleiłeś właśnie tamtą wersje :)

Jeśli chodzi o medele JSC to ten jest jednym z łatwiejszych drogi kolego.

Z zainteresowaniem przyjrzałem się temu kilwaterowi. Mam "w kolejce" żaglowiec i zamierzam go umieścić na wodzie. Jak to dobrze mądrzejszych poczytać, przyda się na pewno! A Twój model bardzo mi się podoba.

Marynarze to gotowce z blaszki, kupiłem je na stronce mojehobby.pl Sa oni w skali 1:350 ale jak ich zmierzylem to bardziej pasuja do 1:400, licząc to w przybliżeniu to każdy miałby około 1.80cm wzrostu. Sa różne typy tych figurek dla różnych marynarek, są różnice w mundurach itp. Można również dostać figurki pasażerów. Figurki można tez dostać na stronie jsc, ale trzeba je malować, te są juz gotowe.

Bardzo ładnie wykonany model i to przy tak małej skali (marynarze są chyba z drukarki 3d ???)

Masa elementów przy tak małej skali, mnie by chyba ręce opadły lub odpadły :) Masz rację z tymi szalupami, że wyszły jak wyszły, ale wśród modelarzy żaglowych krąży powiedzenie, że szalupy, to najtrudniejszy element modelu. Reszta ładnie wykonana, a kilwater można przecież poprawić jak nie w tym, to w następnym modelu. Gratulacje.

Czepianie się jakichkolwiek niedokładności które widać przy powiększeniach byłoby dużym nietaktem. Podziwiam za zbudowanie takiej skali. Piękny model. Jak kurde wykonałeś te figurki. Wysokość to jakieś 4 mm jestem po prostu w szoku. Dał dyskutujących o kileaterze. Ja widzę że jest on na całej szerokości pancernik wszakże blady ale jest a za śrubami mocno zmielona woda. I całość wykonania jest bardzo ładna. Mnie się podoba, ba ewentualne niedokładności wyrysowania kolwatera pomijam. Może warto by na tym poziomie modelarstwa pokusić się się o wodę z jakiegoś żelu. Wikolu lub innej imitacji. Widziałem takie wykonania, podnoszą estetykę na kosmiczny poziom.

Zgadzam się, że kilwater lepiej wyglądałby gdyby się bardziej rozchodzil, uwzględnie to przy następnych modelach. Jeśli chodzi o samo wykonanie "wody" to jest to screen z gry virtual sailor, następnie został odpowiednio przerobiony w programie graficznym i wyskalowany.

Drogi Warmiaku, z kilwaterem opowiadasz bzdury. Pracuje na morzu od 15 lat i wiem jak układa się kilwater. Inaczej ślad torowy jednostki, jego szerokość absolutnie nie zależy od prędkości statku, jego długość i intensywność owszem. Wikipedia nie zawsze daje prawidłowe informacje. Odsyłam do "Wademecum Nawigatora" F. Wróbla.Pozdrawiam

Jest bardzo ładnie ,,,bardzo lubię ten rodzaj modelarstwa,sam się w nim odnajduję,chociaż jest to dziedzina z wysokim stopniem trudności./szerokość kilwatera zalezy od szybkości z jaka porusza się okręt/jezeli Popeczek25 nie wie. Ocenię wysoko.Łączę pozdrowienia.

Jeżeli miałbym się upierdliwie do czegoś doczepić, to tylko do kilwatera, bo za wąski jest, powinien iść z całej szerokości okrętu a tylko być barfziej intensywny w miarę zbliżania się do osi kadłuba:-) a resztę pochwalę, bo bardzo mi się podoba