,,Kōtetsu" (Wojna Boshin – 1869)
- 2021-01-10
- DarkDevil80

- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja

Witam serdecznie po dość długiej nieobecności. Ponownie wzięła mnie wena na pływadła, więc przez około miesiąc zmagałem się z lotniskowcem HMS,,Victorious’’, stan na rok 1964, z pewnego wydawnictwa zza Buga, ale jako że opracowanie okazało się fatalne w pasowaniu części, żeby tracić na nie czas i nerwy dla wątpliwego efektu, uznałem swoją porażkę nad tą materią i stwierdziłem, że zabiorę się za coś z klasą, a nie jakieś tam lotniskowce. CSS,,Stonewall"/,,Kotetsu". Czyli dwa modele jednego okrętu, pod dwiema różnymi nazwami i banderami. Pierwszy raz taki dublecik przerabiałem, ale stwierdziłem, że będę kleił oba modele jednocześnie, bo za cholerę nie będzie mi się chciało robić tego drugiego, gdy skleję pierwszego… Czy jakoś tak… Więc krótko… (ha ha )… Modele kleiło się bardzo przyjemnie i serdecznie je polecam. Dodałem od siebie to i owo, oczywiście jak zawsze niektóre rzeczy mogłem zrobić lepiej, ale w ogólnym rozrachunku jestem z nich zadowolony… Tak więc przedstawiam: ,,Kōtetsu" (Wojna Boshin – 1869) Modelarstwo Kartonowe ProArte nr. 209, skala 1:200. Ex konfederacki okręt pancerny CSS,,Stonewall''. W 1867 okręt został zakupiony dla floty shoguna. Okręt został dostarczony do shogunatu Tokugawa w 1868 roku, aby wzmocnić trwającą modernizację armii i marynarki wojennej. Kiedy wybuchła wojna między siłami shogunatu i cesarzem, mocarstwa zachodnie przyjęły neutralną postawę, wycofali doradców wojskowych i wstrzymały dostarczanie materiałów wojennych, w tym dostarczenie ex-,,Stonewal’’ do shogunatu. Okręt rzeczywiście przybył pod japońską banderą, ale amerykański rezydent, minister Robert B. Van Valkenburg nakazał go przekazać pod amerykańską banderą pod opiekę amerykańskiej eskadry morskiej stacjonującej na Wyspach Japońskich. ,,Kōtetsu"został ostatecznie dostarczony dla floty cesarza Meiji (Mutsuhito) w lutym 1869 roku. Natychmiast został wcielony do służby i wysłany z siedmioma innymi okrętami parowymi na północną wyspę Hokkaido, aby walczyć z resztkami sił Tokugawa, które próbowały utworzyć niezależną Republikę Ezo, z pomocą byłych francuskich doradców wojskowych. 25 marca 1869 roku, w bitwie morskiej w Zatoce Miyako, ,,Kōtetsu"z powodzeniem odparł niespodziewaną nocną próbę abordażu przeprowadzoną z pokładu rebelianckiego okrętu ,,Kaiten’’. Nieocenione okazały się w tym karabiny Gatlinga umieszczone na pokładzie. Następnie ,,Kōtetsu"brał udział w inwazji na Hokkaido i w bitwie w zatoce Hakodate w maju 1869. Starcie miało miejsce w zatoce Hakodate, usytuowanej na południowym krańcu wyspy Hokkaido i otwartej na cieśninę Tsugaru. W walce wzięły udział jednostki floty siogunatu Tokugawa, przejęte częściowo przez Republikę Ezo, a w części przez nowo tworzoną marynarkę odbudowującego się cesarstwa. Jednostką flagową Republiki Ezo był okręt ,,Kaiten". Do jej zadań należała ochrona wyspy Hokkaido przed spodziewaną inwazją wojsk cesarstwa. Flota składała się początkowo z 8 okrętów parowych: ,,Kaiten" i ,,Banryū", kanonierek ,,Chiyodagata" i ,,Chōgei", korwet ,,Kaiyō Maru" i ,,Kanrin Maru", a także ,,Mikaho" oraz ,,Shinsoku". ,,Kaiyō Maru" i ,,Shinsoku" zostały już na wstępie zniszczone podczas sztormu koło miasta Esashi, a ,,Kanrin Maru" odniósł uszkodzenia i został zdobyty (a później wcielony do służby) przez siły cesarstwa. Flota cesarska składała się z wybudowanego we Francji okrętu pancernego ,,Kōtetsu", a także z jednostek ,,Kasuga" (fregata bocznokołowa), ,,Hiryu", ,,Teibō" i ,,Yōshun". Flota wspierała lądowe wojska cesarskie na wyspie Hokkaido, niszczyła umocnienia na nabrzeżu, atakując też okręty rebeliantów. Dnia 4 maja flota cesarska zdobyła okręt ,,Chiyodagata". 7 maja ciężkie trafienie otrzymał ,,Kaiten", który nie był w stanie kontynuować walki. Następnie okręt ,,Banryū" należący do Republiki zatopił 11 maja cesarską korwetę ,,Chōyō". Poszedł jednak później sam na dno na skutek znacznych uszkodzeń odniesionych w walce. Kilkudniowa bitwa zakończyła się klęską floty Republiki, przyczyniając się do ostatecznej porażki oddziałów siogunatu w rejonie Hakodate. W walce wziął udział przyszły admirał floty cesarskiej Heihachirō Tōgō, który pełnił funkcję oficera 3 klasy na pokładzie okrętu ,,Kasuga". Po zakończeniu Wojny Boshin, ,,Kōtetsu" 7 grudnia 1871 został przemianowany na „Azuma”. Pod tą nazwą brał udział w stłumieniu buntu Saga oraz ekspedycji na Formozę (Tajwan) w 1874 roku. 19 sierpnia 1874 roku podczas tajfunu osiadł na mieliźnie w Kagoshimie. Po remoncie zostaje przydzielony na Morze Śródlądowe Seto, jako okręt obrony wybrzeża, podczas buntu Satsuma. Wycofany został ze służby 28 stycznia 1888, lecz istniał jeszcze przez około 20 lat jako hulk.
Komentarze
-
AndDi, możesz mieć Yorka. On nie ma sierści, tylko włosy - nadaje się dla alergików :-)
-
AndDi, możesz mieć Yorka. On nie ma sierści, tylko włosy - nadaje się dla alergików :-)
-
Już okręt wisi na MT, Krzysiek naprawił.
-
Już okręt wisi na MT, Krzysiek naprawił.
-
Wspaniałe zwierzaki, aż Ci zazdroszczę, bo ja bardzo lubię, ale ich nie mogę mieć - alergia.
-
Wspaniałe zwierzaki, aż Ci zazdroszczę, bo ja bardzo lubię, ale ich nie mogę mieć - alergia.
-
Dzieki AndDi ;-) A specjalnie dla Ciebie pozwoliłem sobie dodać do galerii modelu fotki moich modelarskich czworonogów ;-) Pozdrawiam :-)
-
Dzieki AndDi ;-) A specjalnie dla Ciebie pozwoliłem sobie dodać do galerii modelu fotki moich modelarskich czworonogów ;-) Pozdrawiam :-)
-
Dałem już info do Krzyśka co by to ogarnął i poprawił MT
-
Dałem już info do Krzyśka co by to ogarnął i poprawił MT
-
Więc... Co do mojego zwierzyńca... :-) Jest u mnie trzy suczki, kocica i trzy koty. Tworzą razem doskonały team i często można oglądać je bawiące się razem, albo śpiące wtulone kot w psy, albo odwrotnie. Zwłaszcza ruda sunia i dwa rude koty często trzymają razem sztamę ;-) Od modeli nauczyły się już trzymać z daleka, bo wiedzą, że grozi to apokalipsą i intensywnymi unikami przed latającymi kapciami ;-) Co do modeli... Jak pisałem w opisie, sporo można było zrobić lepiej, zwłaszcza te topy masztów i końcówki rei, jeśli chodzi o opracowania... Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Mi się podobają i to najważniejsze :-) Faktem jest że XIX wieczne okręty, zwłaszcza z drugiej połowy tamtego stulecia przeważnie urodą nie grzeszyły i... w tym ich urok (jak dla mnie)... Dziękuję wszystkim komentującym i oceniającym, i tym głosującym na ,,Kotetsu'' o tytuł modelu tygodnia... Tym bardziej dziękuję, że podobno nawet wygrał, chociaż nie wiem czemu nie widzę znaczka przy modelu i modelu na stronie głównej... MT widmo się widać mojemu ,,Pancernemu'' trafił hi hi :-)
-
Więc... Co do mojego zwierzyńca... :-) Jest u mnie trzy suczki, kocica i trzy koty. Tworzą razem doskonały team i często można oglądać je bawiące się razem, albo śpiące wtulone kot w psy, albo odwrotnie. Zwłaszcza ruda sunia i dwa rude koty często trzymają razem sztamę ;-) Od modeli nauczyły się już trzymać z daleka, bo wiedzą, że grozi to apokalipsą i intensywnymi unikami przed latającymi kapciami ;-) Co do modeli... Jak pisałem w opisie, sporo można było zrobić lepiej, zwłaszcza te topy masztów i końcówki rei, jeśli chodzi o opracowania... Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Mi się podobają i to najważniejsze :-) Faktem jest że XIX wieczne okręty, zwłaszcza z drugiej połowy tamtego stulecia przeważnie urodą nie grzeszyły i... w tym ich urok (jak dla mnie)... Dziękuję wszystkim komentującym i oceniającym, i tym głosującym na ,,Kotetsu'' o tytuł modelu tygodnia... Tym bardziej dziękuję, że podobno nawet wygrał, chociaż nie wiem czemu nie widzę znaczka przy modelu i modelu na stronie głównej... MT widmo się widać mojemu ,,Pancernemu'' trafił hi hi :-)
-
Jak poniżej . Przepięknie wykonane oba modele.
-
Jak poniżej . Przepięknie wykonane oba modele.
-
Nie moje klimaty ... Ale ogrom pracy widac w tych dwuch modelach ,oeaz kunszt modelarski ! MT !
-
Nie moje klimaty ... Ale ogrom pracy widac w tych dwuch modelach ,oeaz kunszt modelarski ! MT !
-
Nie bardzo ogarniam koncepcję wykorzystania takich okrętów. Bardziej chyba działały "na postrach" niż walczyły. Nie dość, że mają zadziwiająco słabe uzbrojenie to jeszcze trzeba się nieźle nagimnastykować by z tego "bunkra" na rufie samemu się nie ostrzelać. Niby takie same ale ten japoński bardziej mi się podoba. Ciekawy pomysł na klejenie równoległe. Dwa kawałki popisowej modelarskiej roboty. Też mam pieska ale mój za jasną cholerę nawet łapą nie kiwnie żeby mi pomagać.
-
Nie bardzo ogarniam koncepcję wykorzystania takich okrętów. Bardziej chyba działały "na postrach" niż walczyły. Nie dość, że mają zadziwiająco słabe uzbrojenie to jeszcze trzeba się nieźle nagimnastykować by z tego "bunkra" na rufie samemu się nie ostrzelać. Niby takie same ale ten japoński bardziej mi się podoba. Ciekawy pomysł na klejenie równoległe. Dwa kawałki popisowej modelarskiej roboty. Też mam pieska ale mój za jasną cholerę nawet łapą nie kiwnie żeby mi pomagać.
-
Adamie, no faktycznie można trochę, to źle zrozumieć co napisałem. Już poprawiam, dopiszę w nawiasie o co mi chodziło. Dzięki :)
-
Adamie, no faktycznie można trochę, to źle zrozumieć co napisałem. Już poprawiam, dopiszę w nawiasie o co mi chodziło. Dzięki :)
-
AndDi, to chyba dolna część masztu jest bez zarzutu :-)
-
AndDi, to chyba dolna część masztu jest bez zarzutu :-)
-
Zgadzam się z Petrov-em, tym opracowaniom brak czegoś, jakiegoś takiego sznytu, elegancji. Nie wiem jaką grubość ma górna część masztu, ale faktycznie fajnie by wyglądało, gdyby ku górze się zwężał. Górna część (to co na pokładzie) wykonana bez zarzutu, łączenie pasków kadłuba w niektórych miejscach jest "skokowa", ale nie sądzę żeby to Twoja wina była, ale raczej tak jest wykonane to opracowanie. Pytanie z innej dziedziny. Wszyscy o kotach piszą, a ja tam widzę również psa (uroczy kundelek), a pytanie, to jak one ze sobą żyją? Miłość czy też tylko wzajemne poszanowanie i nie wchodzenie sobie w paradę? :) A może walka o dominację?
-
Zgadzam się z Petrov-em, tym opracowaniom brak czegoś, jakiegoś takiego sznytu, elegancji. Nie wiem jaką grubość ma górna część masztu, ale faktycznie fajnie by wyglądało, gdyby ku górze się zwężał. Górna część (to co na pokładzie) wykonana bez zarzutu, łączenie pasków kadłuba w niektórych miejscach jest "skokowa", ale nie sądzę żeby to Twoja wina była, ale raczej tak jest wykonane to opracowanie. Pytanie z innej dziedziny. Wszyscy o kotach piszą, a ja tam widzę również psa (uroczy kundelek), a pytanie, to jak one ze sobą żyją? Miłość czy też tylko wzajemne poszanowanie i nie wchodzenie sobie w paradę? :) A może walka o dominację?
-
Bardzo efektowne. !. Mimo, że nie moja bajka, to uwielbiam oglądać żagle w każdej postaci. Bez wahania i czekania i tak dam MTna jeden z nich.
-
Bardzo efektowne. !. Mimo, że nie moja bajka, to uwielbiam oglądać żagle w każdej postaci. Bez wahania i czekania i tak dam MTna jeden z nich.
-
Oba modele bardzo mi się podobają i wstawiam MT. Pięknie Ci wyszły.
-
Oba modele bardzo mi się podobają i wstawiam MT. Pięknie Ci wyszły.
-
Fajne modele! Kiedyś się nad nimi zastanawiałem... Ale no właśnie. Nie mam nic do Twojego wykonania, poradziłeś sobie super. Tylko jednak utwierdziłem się w przekonaniu że ProArte to taki trochę Mały Modelarz z o wiele lepszą grafiką. Takie jakieś te opracowania mają nie do końca udane mam wrażenie... Niby fajnie, graficznie super, niby wszystko się zgadza, ale... No nie wiem jak to sprecyzować. NIemniej życzę im jak najlepiej, bo tematy mają świetne.
-
Fajne modele! Kiedyś się nad nimi zastanawiałem... Ale no właśnie. Nie mam nic do Twojego wykonania, poradziłeś sobie super. Tylko jednak utwierdziłem się w przekonaniu że ProArte to taki trochę Mały Modelarz z o wiele lepszą grafiką. Takie jakieś te opracowania mają nie do końca udane mam wrażenie... Niby fajnie, graficznie super, niby wszystko się zgadza, ale... No nie wiem jak to sprecyzować. NIemniej życzę im jak najlepiej, bo tematy mają świetne.
-
Fajne kociaki, pomagały przy budowie ?
-
Fajne kociaki, pomagały przy budowie ?
-
Hmm, oglądam dwie galerie, a mam wrażenie, że jedną :-\ Ale to tak na marginesie. Same modele - rewelacja. Jedyny babol jaki mi się rzucił w oczy ( sam ), to zakładka poszycia na rufie jednego z tych okrętów. Poza tym, to jak dla mnie super sprawa. Olinowanie, żagle, drobnica - perfekcyjna robota. Dzisiaj, to już późno trochę, ale w przyszłym tygodniu, niemal na pewno MT. Tylko nie wiem na który. Hmm, pewnie na ten, który dostanie więcej :-):-):-)
-
Hmm, oglądam dwie galerie, a mam wrażenie, że jedną :-\ Ale to tak na marginesie. Same modele - rewelacja. Jedyny babol jaki mi się rzucił w oczy ( sam ), to zakładka poszycia na rufie jednego z tych okrętów. Poza tym, to jak dla mnie super sprawa. Olinowanie, żagle, drobnica - perfekcyjna robota. Dzisiaj, to już późno trochę, ale w przyszłym tygodniu, niemal na pewno MT. Tylko nie wiem na który. Hmm, pewnie na ten, który dostanie więcej :-):-):-)