Przemytnicy z Doliny Rodanu (Contrebandiers de la Vallée du Rhône) – diorama w skali 1:100
- 2023-08-03
- AndDi

- Budowle, makiety, dioramy
- Waloryzacja

Drogi Czytelniku, tak się często zaczynały książki wydawane w czasach PRL-u, więc ja tak zaczynać nie będę, ale w sumie już tak zacząłem :)
Myśl o tej dioramie powstała w mojej głowie na początku grudnia 2019 roku i rozpoczęła ją relacja „Wieża, czyli wierzę, że zbuduję wieżę”. Kontynuacją był temat „Allege d'Arles, czyli wierzę, że zbuduję statek”, aż w końcu „Przemytnicy z Doliny Rodanu, czyli wierzę ..., że zbuduję dioramę”.
W związku z pandemią przerwałem jej budowę, gdyż część elementów miała być wycinana laserowo, a mój Pan Lasernik gdzieś zaniknął. Jednak tak ciepło przyjęty został mój następny projekt do dioramy „Chata kryta strzechą”, że postanowiłem jednak bez laserów kontynuować budowę. Zmieniłem koncepcję, zamiast trzech mieszczańskich domów, postanowiłem postawić magazyn z częścią biurową. I w sumie dobrze dla projektu, bo takowy magazyn lepiej się wpisuje w nabrzeże portowe :) Wielkość dioramy to 61 cm x 31 cm, wysokość 35 cm, a waga około 4 kg. Oprócz statku (z floty Seahorsa) wszystko zostało przeze mnie zaprojektowane i pomalowane (sorki, wieża jest z wydruku).
Historii nie będę opowiadał, niech każdy sam sobie ją opowie, wskażę tylko ogólny kierunek :) Tytuł jednoznacznie mówi o czym jest diorama. Przemytnicy zawinęli do zaprzyjaźnionego małego portu w jakiejś zatoczce na M. Śródziemnym. Miasteczko ma aspiracje i powoli, bardzo powoli, rozbudowuje swój port. Ci co zaglądali do relacji znają pewnie historię kowala, któremu żona uciekła z wędrownym muzykantem, z panem Hippocampe. Na planie też są inne postacie. Pan Le Chaman wraz z małżonką siedzą na ławeczce i czułym okiem spoglądają na bawiące się wnuczki. Żona mera, Nunia, czeka na przystani na siostrę Béate, która właśnie płynie w łódce wraz ze swym mężem. Coursier De Cheval niesie posiłek dla swojego Le Beau-frère, który patroluje z wieży okolicę. Przy stole nad polskim schabowym siedzi Siegfried wraz z Le Guerrier, wielbicielem piwa, któremu to kobieta suszy głowę, że już dawno powinien być w domu i przymocować półkę w kuchni. André ogląda kotwicę, aby się upewnić czy jest już naprawiona i że może ją zabrać. Maître Charron idzie od miasteczka dźwigając torbę z narzędziami do reperacji wozu, zaś kapitan Sébastien jest zadowolony, gdyż rozładunek/załadunek jest na ukończeniu.
Ponieważ dużo forumowiczów pokazuje na zdjęciach swoje zwierzęta, to i ja wrzuciłem „zwierza”. Wprawdzie to nie mój, tylko małżonki, ale ja jej go dałem i ja go nazwałem – Ślimak (Escargot), czyli pasuje do francuskiej dioramy. Ślimak ma swoją miniaturkę na dioramie.
Starałem się napisać krótki tekst, ale chyba nie wyszło. Zdjęcia też próbowałem przerzedzić, ale tak trudno je wyrzucać :) Tym co doczytali do końca – chwała, a teraz zapraszam do obejrzenia fotek.
Komentarze
-
Hmm, ostatnia fotka, a zarazem głowna, fatalna :-( A poza tym, to tylko usiąść podeprzeć brodę, i oglądać, oglądać, oglądać... MT bez namysłu :-)
-
Hmm, ostatnia fotka, a zarazem głowna, fatalna :-( A poza tym, to tylko usiąść podeprzeć brodę, i oglądać, oglądać, oglądać... MT bez namysłu :-)
-
Wow, super dioramka. Ale to nie tylko przemytnicy ale i rabusie jacyś. Na 8 zdjęciu leży kawał "pięniądza", a na 9 już się ktoś po niego połaszczył. Można by przypuszczać, że potem się deski pod rabusiem zarwały, ale ta dziura już była wcześniej. Świetna robota. gratulacje.
-
Wow, super dioramka. Ale to nie tylko przemytnicy ale i rabusie jacyś. Na 8 zdjęciu leży kawał "pięniądza", a na 9 już się ktoś po niego połaszczył. Można by przypuszczać, że potem się deski pod rabusiem zarwały, ale ta dziura już była wcześniej. Świetna robota. gratulacje.
-
Jak oglądam wasze modele to depresji dostaję. 3x maks i głos na model tygodnia świetna praca.
-
Jak oglądam wasze modele to depresji dostaję. 3x maks i głos na model tygodnia świetna praca.
-
Przecudnie wykonana diorama.Po prostu brak słów. Oczywiście maksy i głos na Mt.
-
Przecudnie wykonana diorama.Po prostu brak słów. Oczywiście maksy i głos na Mt.
-
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze. _____ Szwagier - drzewka w tej skali nie podjąłem się robić i kupiłem. To drzewo z wyglądu i z ceny było najrozsądniejsze dla 1/100, też miałem lekkie obiekcje co do tego większego, ale bez niego diorama wyglądała gorzej. _____ Sebastian - dla uściślenia to jest sam początek XIX wieku, no cóż o strojach kobiet faktycznie nie pomyślałem, ale można założyć, że to są, jakby to napisać delikatnie, kobiety wyzwolone, żeby nie powiedzieć lekko frywolne, bo kolana wprawdzie są zakryte, ale łydki widać :)
-
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze. _____ Szwagier - drzewka w tej skali nie podjąłem się robić i kupiłem. To drzewo z wyglądu i z ceny było najrozsądniejsze dla 1/100, też miałem lekkie obiekcje co do tego większego, ale bez niego diorama wyglądała gorzej. _____ Sebastian - dla uściślenia to jest sam początek XIX wieku, no cóż o strojach kobiet faktycznie nie pomyślałem, ale można założyć, że to są, jakby to napisać delikatnie, kobiety wyzwolone, żeby nie powiedzieć lekko frywolne, bo kolana wprawdzie są zakryte, ale łydki widać :)
-
Piękna diorama. Śledziłem relację, ale jakoś jestem zaskoczony, że tak szybko poszło. Wszystko tutaj jest, i ląd i woda, i ludzie i zabudowania, i statek i wózek... kurczę, nawet nie można napisać, że "jeszcze tylko psa i kota brakuje" bo też są!:) Fajnie wygląda podświetlenie w budynkach - zdecydowanie dodaje życia. Do jednej rzeczy się tylko przyczepię, żeby nie było zbyt różowo. Otóż wydaje mi się, że jak na koniec XIX wieku to kobiety mają trochę za krótkie sukienki :) Rozumiem jednak, że tej materii przeskoczyć nie mogłeś, bo takie były dostępne ludki w tej skali, no chyba, żebyś im "doszył" dłuższe sukieneczki :) Mimo, że jest dopiero poniedziałek to ja bez wahania daję MT.
-
Piękna diorama. Śledziłem relację, ale jakoś jestem zaskoczony, że tak szybko poszło. Wszystko tutaj jest, i ląd i woda, i ludzie i zabudowania, i statek i wózek... kurczę, nawet nie można napisać, że "jeszcze tylko psa i kota brakuje" bo też są!:) Fajnie wygląda podświetlenie w budynkach - zdecydowanie dodaje życia. Do jednej rzeczy się tylko przyczepię, żeby nie było zbyt różowo. Otóż wydaje mi się, że jak na koniec XIX wieku to kobiety mają trochę za krótkie sukienki :) Rozumiem jednak, że tej materii przeskoczyć nie mogłeś, bo takie były dostępne ludki w tej skali, no chyba, żebyś im "doszył" dłuższe sukieneczki :) Mimo, że jest dopiero poniedziałek to ja bez wahania daję MT.
-
Ogrom roboty, zaj*sty efekt końcowy, muszę te zdjęcia pooglądać wiele razy, żeby ogarnąć całość. Podziwiam.
-
Ogrom roboty, zaj*sty efekt końcowy, muszę te zdjęcia pooglądać wiele razy, żeby ogarnąć całość. Podziwiam.
-
A ja powiem tak...nic nie powiem , bo ciężko znaleźć jakieś konkretne słowa , żeby to opisać. Mistrzostwo !! :)
-
A ja powiem tak...nic nie powiem , bo ciężko znaleźć jakieś konkretne słowa , żeby to opisać. Mistrzostwo !! :)
-
No i co ja mam napisać? Przepięknie życie uchwycone w kadrze. Niski ukłon dla mistrza. Nie potrafię nic więcej napisać, bo mnie zatkało!
-
No i co ja mam napisać? Przepięknie życie uchwycone w kadrze. Niski ukłon dla mistrza. Nie potrafię nic więcej napisać, bo mnie zatkało!
-
No Panie, tą opowieścią przebiłeś nawet pewną historię pewnego żuka na pewnym straganie z warzywami, również obecnego w galerii :-) jakbym książkę czytał, a za dzieciaka uwielbiałem przygodówki o zatęchłych portowych karczmach, małych mieścinach nadmorskich, pełnych żeglarzy, pań lekkich obyczajów, rumu i szant :-P Niesamowita opowieść i niesamowita diorama! Ale to wszystko pięknie dopracowałes, tak na tip top! Choć wleciał do galerii zajefajny Bf 109, to ja muszę oddać Mt na twoją pracę, no musze! Messer się nie obrazi i poczeka ;-)
-
No Panie, tą opowieścią przebiłeś nawet pewną historię pewnego żuka na pewnym straganie z warzywami, również obecnego w galerii :-) jakbym książkę czytał, a za dzieciaka uwielbiałem przygodówki o zatęchłych portowych karczmach, małych mieścinach nadmorskich, pełnych żeglarzy, pań lekkich obyczajów, rumu i szant :-P Niesamowita opowieść i niesamowita diorama! Ale to wszystko pięknie dopracowałes, tak na tip top! Choć wleciał do galerii zajefajny Bf 109, to ja muszę oddać Mt na twoją pracę, no musze! Messer się nie obrazi i poczeka ;-)
-
Fantastyczna opowieść, już nie mówię diorama. Każdy może sobie dopisać historyjkę. Kapitalna trawa, walczyłeś , i znalazłeś odpowiednią kosiarkę. Wyszło bardzo naturalnie, a fotka z tłem krajobrazu niesamowita. Można było jeszcze spróbować to zdjęcie z oświetleniem w półmroku na takim tle zrobić. Ogólnie Coś pięknego!!! Teraz Andrzeju chciałbym coś z powierzchni Marsa lub innej planety...NT oczywiście po Gilu.
-
Fantastyczna opowieść, już nie mówię diorama. Każdy może sobie dopisać historyjkę. Kapitalna trawa, walczyłeś , i znalazłeś odpowiednią kosiarkę. Wyszło bardzo naturalnie, a fotka z tłem krajobrazu niesamowita. Można było jeszcze spróbować to zdjęcie z oświetleniem w półmroku na takim tle zrobić. Ogólnie Coś pięknego!!! Teraz Andrzeju chciałbym coś z powierzchni Marsa lub innej planety...NT oczywiście po Gilu.
-
Mistrzostwo, nawet nie ma co zbytnio komentować, skala powala, ogólne wrażenie mega.
-
Mistrzostwo, nawet nie ma co zbytnio komentować, skala powala, ogólne wrażenie mega.
-
Pięknie.... Ale tu się dzieje, ludziki robią fajny sztuczny tłok. Ten wrak łódki fajnie wygląda.... Jedyne co mi tu nie pasuje, to zielone dzewko. Wygląda jak ozdobny krzew, i rzuca się bardzo w oczy(może ta zieleń zbyt ostra) . A po za tym to mega... Przeglądam fotki jeszcze raz. Mocny faworyt do MT.
-
Pięknie.... Ale tu się dzieje, ludziki robią fajny sztuczny tłok. Ten wrak łódki fajnie wygląda.... Jedyne co mi tu nie pasuje, to zielone dzewko. Wygląda jak ozdobny krzew, i rzuca się bardzo w oczy(może ta zieleń zbyt ostra) . A po za tym to mega... Przeglądam fotki jeszcze raz. Mocny faworyt do MT.
-
No i wystarczyło poskarżyć się na kompa i teraz jest OK. Wracam do przeglądania. Pierwszy przegląd zrobiony. Rewelacja, ale najbardziej urzekły mnie zdjęcia z rybą (manta?), ze światełkami i zdjęcie nr 67 (wygląda jak prawdziwe). Wielkie gratulacje.
-
No i wystarczyło poskarżyć się na kompa i teraz jest OK. Wracam do przeglądania. Pierwszy przegląd zrobiony. Rewelacja, ale najbardziej urzekły mnie zdjęcia z rybą (manta?), ze światełkami i zdjęcie nr 67 (wygląda jak prawdziwe). Wielkie gratulacje.
-
Ło matko kochanieńka. Ale dałeś czadu z prezentacją. U mnie ładują się tylko trzy pierwsze zdjęcia, a potem komp stoi tzn. ładuje, ładuje, ładuje... . Ale i tak myślę, że odwaliłeś kawał dobrej roboty. Nie, jestem pewien.
-
Ło matko kochanieńka. Ale dałeś czadu z prezentacją. U mnie ładują się tylko trzy pierwsze zdjęcia, a potem komp stoi tzn. ładuje, ładuje, ładuje... . Ale i tak myślę, że odwaliłeś kawał dobrej roboty. Nie, jestem pewien.