URSUS C45

URSUS C45
  • Pojazdy kołowe
  • Waloryzacja

Witam!Mam na imię Szymon. Pracuję jako kierowca samochodu ciężarowego.Aby się zorganizować sobie czas wolny podczas postoju na parkingach postanowilem powrócić do sklejania modeli.Jednym z nich jest model pierwszego polskiego ciągnika po lI wojnie światowej,czyli URSUS C45 malowany aerografem. Jak każdy mój model ,tak i ten powstał w kabinie auta ciężarowego.do galerii.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Wojok2021-11-10 20:14:46

    Ale bywają różne :-):-):-):-) https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/8y3p7wqc5tcx-PL/image;s=644x461

  1. marszalek242021-11-10 16:44:15

    To może dopowiem, jak wyglądał oryginał, tak jak go pamiętam. "Garażował" razem z przyczepami na placu przy końcu mojej ulicy. Z całą pewnością lakier nie był błyszczący, jeśli już to miał świecące zacieki od ropy i smarów. Siodełko wypolerowane tak jak to Jacek pisze. Tak samo wypolerowane do białego metalu koło kierownicy bo to nią kręciło się wałem w czasie rozruchu. Grucha z przodu zardzewiała i przepalona bo żeby uruchomić silnik należało ją podgrzać lut-lampą. Tak samo przepalony komin, na pełnym gazie pod górę, to aż iskry z niego się sypały. Przednia szyba w mocnej ramie i stelaż na którym rozpięty był strzęp brezentu, żeby szoferowi na głowę nie kapało. Podłoga ryflowana, wyślizgana butami do gołego metalu, czarna od smarów. Mocno styrany bo to maszyna do ciężkiej pracy. Trochę tak jak model Ediacza, tylko on z kolei troszkę przegina w drugą stronę.

  1. Wojok2021-11-10 11:28:19

    Hmm, bardzo fajny modelik, podoba mi się. Dobrze wygląda cała ta "mechanizacja" podwozia i w kabince. Nie leży mi tylko malowanie - wygląda jakby było wykonane za gęstą farbą, zbyt grubo położoną. Ale to chyba mały modelik, więc trudno to lepiej zrobić. Co do błyszczącej farby i braku brudzenia, to ja akurat nie mam z tym problemu. Skoro oryginał błyszczał, to dlaczego model nie ? A zdaje się, że rolnicze pojazdy zwykle nie są matem malowane. No, i skoro to odrestaurowany zabytek, no to jak to brudzić ? :-) :-) :-) Warunki klejenia kabinowego też przerabiałem. Moja P - jedenastka powstała w kabinie autobusu, a dużo części do Assassina wyciąłem i wyretuszowałem w ciężarówce. Da się zrobić :-) :-) :-)

  1. Szymon722021-11-09 21:52:26

    Marszalek24,dziękuję za cenne uwagi.Ŕzeczywiście model być może za bardzo się błyszczy,ale co do brudzenia i postarzania to nie wiem czy chcę taki efekt uzyskać. Musiałbym spróbować, jak to wyjdzie na kolejnym modelu.Obecnie kończę pewien pojazd,który już jest polakierowany błyszczącym lakierem i tak pozostanie.Brakuje w nim tylko silnika z osprzętem i może być zaprezentowany będzie w najbliższych tygodniach, ale na razie niech pozostanie niespodzianką.

  1. marszalek242021-11-08 14:57:02

    Pamiętam, pamiętam! Sąsiad z ulicy miał takiego, woził piasek ze żwirowni na wagony. Jeszcze go nie było widać a już słyszałem to jego Puff, Puff, Puff!!! A ile trzeba było się namęczyć, żeby go odpalić! Zacny modelik, mam go do sklejenia "lada moment". Powtórzę za kolegami, szeroko pojęte brudzenie zrobiłoby z niego rasowy model. Nie jest to, aż takie trudne. Na You Tubie jest mnóstwo filmików, jak to zrobić. Na początek można pobrudzić nawet zwykłą gliną, koła i pochlapać boki. Przetarcia metaliczne na siodełku doskonale wychodzą przy pomocy zwykłego, miękkiego ołówka. Potem przyjdzie pora na "bardziej fachowe" specyfiki. Teraz właśnie masz doskonałą okazję żeby tego spróbować, potem z każdym coraz lepszym modelem będzie Ci go coraz bardziej szkoda. No i na litość boską, nie maluje się kartonowych modeli błyszczącym lakierem! Chyba, że jest to model Ferrari.

  1. peter2021-11-07 22:36:47

    Model bardzo ładnie wykonany (może za bardzo błyszczący) ale może się podobać.

  1. AndDi2021-11-07 21:47:58

    Trzeba Cię podziwiać, że w takich warunkach potrafisz skleić model, który się fajnie prezentuje, no może się trochę zbytnio błyszczy :) Mnie nie raz trudno coś skleić w domu i chyba bym się nie podjął sklejania w takich warunkach jak Ty to robisz. Wielkie brawa dla Ciebie.

  1. Szymon722021-11-07 13:40:25

    Teraz to jest już zabytek,więc trzeba dbać i pucować. A tak na poważnie,to nie robiłem jeszcze nigdy postarzania i brudzenia.

  1. Jacek-KP2021-11-07 09:24:46

    Cześć. Fajny modelik skleiłeś. Przydałoby mu się jednak trochę brudzenia - koła, podwozie, błotnik. I fotelik powinien być przetarty, wręcz metalicznie błyszczący. Kierowca takiej maszyn bez przerwy się wierci na swoim siedzisku i poleruje je każdego dnia.

Rezultaty 0 - 9 z 9 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie