Mig 29 to ikona którą każdy ma , jak na to że to z 1/33 na 1/50 to szacun za sklejenie.

Model bardzo ładnie wykonany.

Oj, Zbyszek, miejże litość. Popatrz jakie jest twoje myślenie. Ok, jestem trollem internetowym. Przyznaję się. Jestem trollem internetowym pełną gębą. Gębą wielką jak moje ego. Czyli, wbrew temu co piszesz, ponadstandardową. I co teraz ? Jak zamierzasz spełnić swoją obietnicę i nie dać mi szansy na pisanie ? Przecież każdy twój wpis, każda załadowana fotka, czyli jakakolwiek twoja działalność na forum będzie pożywką dla mojej trollowskiej paszczy. Czyli co ? Zamierzasz zawiesić swoją działalność na forum ? I wszystkich o to prosisz ? Szczerze wątpię, że o to ci chodziło, a i obawiam się, tłumów za sobą nie pociągniesz. Ale rozumiem o co ci chodzi i chętnie bym ci to ułatwił. Chętnie wam bym to ułatwił. Tobie, noobowi, marszałkowi24 i każdemu kto by sobie tego zażyczył. Każdemu z was mógłbym obiecać obchodzenie szerokim łukiem. Tyle, że to się nie sprawdzi. Dlatego, że to wy mi nie dacie spokoju. Tym bardziej, że o zgrozo, DarkDevil już zapowiedział kolejny temat do dyskusji. ( Mmmniamm, już mnie moje trollowskie zęby swędzą ). Wytrzymacie jak się czegoś dopatrzę ? Ale pogadajcie z nim, może wam przedpremierowy pokaz zorganizuje, pooglądacie i wystawicie pewniaka. Kto wie, może się uda ... :-)

Troll internetowy karmi się samym robieniem wrzawy dookoła siebie. Nie ważne co mówią, ważne żeby komuś udowadniać jaki TROL jest kul. Dla troll 2+2 zawsze jest ciut więcej lub mniej niż 4 i nikt mu nie udowodni, że jest inaczej. Wojok jesteś przykładem standardowego Trola internetowego. A na Trole jest jedno lekarstwo zakaz dyskusji. Trole karmią się zadymą. Zatem Wojok. Ja odpuszczam na wieki wieków. Nie dam Ci szansy na pisanie. I o to samo proszę innych.

Zbyszek, skoro moje uwagi były słuszne, dlaczego traktujesz je jako dowalanie modelarzom ? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby napisać to co napisałeś, a potem iść do innej galerii i tam wytykać błędy ? Owszem, w wielu galeriach wytykam błędy. Tak jak ty i wszyscy tu się wypowiadający. Ale czy ktoś się skarżył, że moje uwagi to dowalanie ? Druga sprawa, jeżeli ja popełniłem jakieś błędy, a potem zgodnie z zasadą: "mechanik wiedział i teraz Wojok wie", dowiedziałem się o nich, dlaczego nie mogę zwrócić komuś na nie uwagi. Dlaczego nie mogę się wiedzą podzielić, tylko muszę ją zachowywac dla siebie ? I następna sprawa - błędów na które zwróciłem uwagę, nie znajdziesz w moim modelu. I nawet jeśli będziesz je tam uparcie widział, nie staną się faktem. DarkDevil80, dzięki serdeczne. Jeżeli w moich wypowiedziach widzisz walkę o własne ego, to ja się kłaniam głęboko i uchylam kapelusza. Jeszcze raz sorry za dowalanie. Pozdrawiam wszystkich :-)

Jeeeeejku, ale tu dyskusja :-D Zostawić Was na jeden dzień i proszę! Ha ha :-) Luzik, Grześku, Zbyszku, nie ma za co przepraszać. Nie pierwszy to raz kiedy dyskusja pod jakimś modelem zeszła z tematu modelu na siłowanie się z czyimś ego ;-) Ale ciekawie, ciekawie... :-) Dziękuję raz jeszcze za zainteresowanie moim modelem, uwagi i wskazania. Jak zawsze, doceniam :-) Postaram się niebawem dostarczyć kolejny temat do dyskusji. Tym razem klimaty Dalekiego Wschodu, nie mniej na czasie niż ukraiński MiG :-)

Drogi Wojoku. Słowem nie odniosłem się do słuszności Twoich uwag. Stwierdziłem jedynie, że w swoim modelu MIG 29 popełniłeś takie same błędy. A wytykasz je innemu modelażowi. Co dla mnie jest smutne, żenujące tracą brakim obiektywizmu. I tylko tyle napisałem. Teraz napiszę to jaśniej. Wojok. Dopierniczasz się prawie do każdego modelu, a w tym szczególnie wytykasz błędy jake sam popełniłeś. Wyluzyj chłopie bo Ci guma w majtach pęknie, tak się nadymasz. A Model i Dark Dewila i Twój mig są bardzo udane.

Cholewcia, tulipan, przejrzałeś mnie. Leżę i kwiczę. Zbyszek, i to ty piszesz, że czasem się nie da ? Przyczepiłeś się do moich uwag, słusznych, i na tej podstawie się po mnie przejechałeś, co sprowokowało całą tę durną dyskusję. A teraz przychodzisz jakby nigdy nic i grzecziaka strugasz. Jak widać, wsxystko się da. Idź się lepiej czep czyjejś nie od wzoru przyciętej blachy ryflowanej.

Wojok, rozumiem, że o gmeraniu w czterech literach też się wyedukowałeś, a przyjemności gwarantowanej doznałeś :-) . Dzięki za taką edukację. DarkDevil80, przepraszam. To mój ostatni wpis w galerii tego Mig-a. Szkoda czasu.

I kolejny fajny temat zamieniony w bełkot. Staram się ignorować, lecz czasem się nie da. Dark Dewil w imieniu społeczności forum sory.

Taaa, tak zwane przez ciebie, tulipan, manipulacje się zaczną. Za to bełkot stał się już faktem. Choć w jednej kwestii masz stuprocentową rację. Jak mechanik, piekarz czy kominiarz wie, a Wojok się od nich dowie, to Wojok wie. Jak nauczycielka w szkole wiedziała, a Wojok się od niej dowiedział, to Wojok wie. To naturalne. To się nazywa edukacja. Kojarzysz, czy cię ten proces szerokim łukiem ominął ? Noob, może wyjaśnisz dlaczego cały czas przekonujesz mnie, że czegoś nie wiedziałem, skoro cały czas twierdzę, że tego nie wiedziałem ? Dlaczego wciskasz mi, że to wiedza mechanika, skoro napisałem, że to informacja od mechanika. Uwierz mi, dokładnie wiem, że to informacja od niego, bo byłem blisko jak mi to mówił. A może wydaje ci się, że jak to powtórzysz, to będzie to wiedza bardziej od niego ? A jak powtórzysz trzy razy, to będzie to bardziej, bardziej, bardziej jego wiedza, a bardziej, bardziej, bardziej moja niewiedza ? Piszesz, że użyłeś terminu bardziej inżynierskiego, tak ? Pomińmy temat terminu bardziej - mniej inżynierski. Jeżeli, jak piszesz, że twój termin był bardziej inżynierski, to znaczy, że mój mniej, tak ? Czyli termin nożyce, to termin pełnoinżynierski, tak ? To wyjaśnij mi dlaczego ty możesz swoim bardziej inżynierskim terminem poprawić mój mniej inżynierski termin, a ja nie mogę pełno inżynierskim terminem poprawić twój bardziej, ale niepełno inżynierski termin ? ( Przepraszam wszystkich niezaangażowanych, a przypadkiem czytających za powyższy twór, ale jaki rozmówca, taka rozmowa ). To samo dotyczy zastrzału goleni. Koronnym argumentem ma być to, że ty to wiedziałeś wcześniej, a ja się tego dowiedziałem teraz ? A nie dociera do ciebie, że ten twój termin to taki sam bełkot jak mój ? Nie dociera do ciebie, że twój tłumik drgań skrętnych, to ta sama sfera co moje wahacze. Idąc twoim tokiem myślenia, to tłumikami drgań skrętnych możesz nazwać wszystkie drążki układu kierowniczego w aucie. Nazywasz je tak ? Zarzucasz mi luki w wiedzy. Owszem, mam takowe, tu masz rację. Ale jednocześnie pisząc coś takiego, cytuję: "Gwoli ścisłości wypada też wspomnieć, że golenie podwozia nie mają wsporników - piszącym niefachowo chodzi zapewne o tłoczyska siłowników wciągających i wysuwających podwozie", dajesz świadectwo o swojej wiedzy. Tłoczysko, to tylko część mechanizmu. Samym tłoczyskiem, to możesz sobie w czterech literach pogmerać - satysfakcja gwarantowana. I tak, to co ty nazwałeś tłoczyskiem, to, zdaniem mechanika, no, a teraz i Wojoka, jest zastrzał goleni podwozia głównego. Podwozie przednie też ma takie tłoczysko - z przodu goleni.

Aaa, czyli na skutek galopującej sklerozy i demencji źle Cię, tulipanie, zrozumiałem. OK, dzięki za wyjaśnienie. Poprzedni wpis zatem usuwam.

Noob jak chodzi o mnie to ja Ciebie broń Boże nie wyśmiewam. Wprost przeciwnie. Napisałeś dokładnie to co sam myślę przyglądajaç się do tej pory z boku tym wywodom wojok. Tak, że z Tobą PEŁNA ZGODA.

Oj są, są :-).

No i co z tego, że nie wiedział. Nie wiedział, ale się dowiedział tym większy szacunek dla niego, że mu się chciało. Tak sobie myślę, że pewnie są tacy co już w kołysce wszystko wiedzą :)

Jak nie wie czegoś wojok to wie mechanik, piekarz, czy kominiarz, a to znaczy, że wie to wojok. Trzeba fason trzymać :-). Teraz sie zaczną manipulacje jak to już ktoś ładnie w pracowni ujął.

Wojok, ależ oczywiście, że masz rację. Znaczy, przepraszam, rację miał mechanik - tak jak wsporniki przy podwoziu nazywane są zastrzałami (zresztą nie tylko przy podwoziu, bo także, zwłaszcza w przypadku dawnych konstrukcji, przy skrzydłach), tak te elementy przy goleniach podwozia nazywane są nożycami, które są... tłumikami drgań skrętnych właśnie. Wic polega na tym, że ty tej wiedzy nie miałeś i musiałeś szukać, a ja to wiedziałem od dawna i użyłem terminu bardziej inżynierskiego. Nożyce służą dokładnie do tłumienia drgań skrętnych. W podwoziu głównym tylko do tego, w podwoziu przednim - także do przenoszenia momentu skręcającego na goleń i koła podczas kołowania. Więc nie są to żadne wymysły, tylko luka w twojej wiedzy. To, że czegoś nie wiesz, nie znaczy, że tego czegoś nie ma albo że nie ma swojej nazwy, czy nawet dwóch albo trzech. A skoro była mowa o zastrzałach - byłbyś uprzejmy wskazać zastrzały w podwoziu MiGa-29'go? Zwłaszcza w głównym. Byłbym wdzięczny. Może mechanik ponownie pomoże?

marszałek24:"Wiem, gdzie jest komin!" Cóż mogę powiedzieć ? Dobre i to :-)

Brawo, Panie Wojoku, takiej kompetencji, my laicy, oczekujemy. Ja na przykład kleję lokomotywę i za jasną cholerę nie wiem, jak nazywają się te wszystkie klamoty, które ją poruszają. Wiem, gdzie jest komin!

Hejka, jeszcze krótko w sprawie nazewnictwa. Mimo, że napisałem, że nie wiem jak dokładnie nazywają się dane elementy, zostało to podważone i zastąpione innym wymysłem. A chyba nie o to chodzi. Rozmawiałem z mechanikiem na lotnisku, który poinformował mnie, że wsporniki goleni podwozia nazywane są zastrzałami podwozia, natomiast elementy zapobiegające zmianie kierunku koła - nożycami. Tyle w temacie. Sorry za zamieszanie. Aha, i za dowalanie.