Święta się wcześniej zaczęły w tym roku. Wywęszyłem ten model zaraz po wstawieniu do galerii, i tyle już razy go oglądałem... Sam samolot, jak dla mnie, okropny. Ale do modelu, to mi się oczka świecą jak reflektory przeciwlotnicze :-):-):-) Łączenie segmentów jak i wszelkie ich wyoblenia, totalnie rozkładają mnie na łopatki. Stasznie podoba mi się cała ta wewnętrzna drobnica oraz golenie podwozia wraz z osprzętem. Pięknie i czyst to wszystko wykonane. Ale mam trzy uwagi. Oszklenie chyba z nienajlepszej folii - stanowisko przedniego strzelca jakoś tak słabo widoczne. Żaluzje w silnikach wydają mi się zbyt gęste. No i nie wiem, ale łopaty śmigieł wydają mi się słabsze tym razem. Ale wiesz, to wszystko, może mi się wydawać :-) A nawet jeśli nie, to i tak jestem zachwycony :-):-):-)

Wszyscy już napisali co mieli ,dodam od siebie ,jest ładnie ,i dam dobre oceny.Pozdrawiam

Oglądanie (podziwianie) Twoich modeli to czysta przyjemność. Model pięknie i precyzyjnie wykonany. To jest prawdziwe mistrzostwo. No to ja, dla kontrastu pokazuję mojego messerka.

Absolutnie rewelacyjnie wykonany!

Nic, i tylko podziwiać wykonanie.

Nooo Chłopie - pozamiatałeś. Jak na to patrzę, to się zastanawiam czy by mi cierpliwości starczyło. Mnóstwo szczegółów, nietypowe łączenie i ta "szklarnia" to poważnie utrudnienia w montowanie takiego modelu. Gratuluję ukończenia. Podziwiam, nie wydziwiam.

Witaj, samolot jako samolot, nie robi wielkiego wrażenia jeśli chodzi o urodę... Ale o gustach się nie dyskutuje... Jeśli chodzi o wykonanie to extraklasa! MT

Wyrobiliście 110 % normy Towarzyszu! Otrzymujecie Order im. Modelu Tygodnia :-)

Towarzyszu, Komitet Partyjny jest zadowolony i śle wyrazy uznania :-) Ploretariat patrzy i podziwia :-) piekna robota ! Gratulacje efektu. Szkoda, że nie wydali go w barwach Wojny Zimowej , ale ten z Hiszpanii też robi wrażenie. Ogromne wrażenie!

Wykonanie tego modelu daleko przekracza proletariackie normy Towarzyszu ! Piękny bombowiec, po prostu wzór i inspiracja.

Wspaniały model. Gratulacje.

Czy tylko mnie on Łosia przypomina? Pochwały po trzykroć zasłużone!!! Poziom wykonania powala na kolana. No, to tytuł Mistrza Modelarstwa Samolotowego mamy przyznany. Gratuluję!!!

Przecudnie wykonany model. Oczywiście 3 razy max i głos na Mt.

Niesamowite, że to jest karton. Panowanie nad nim po prostu nieziemskie. Kolejnym modelem poszybowałeś na kartonowe szczyty. Gdyby nie to, że kadłub w kartonie skleja się segmentami a nie połówkami jak w płaskiku to można pomyśleć, że zdjęcia warsztatowe przedstawiają plaskikowe elementy. Tutaj nie ma słabych stron. Warsztat na skalę światową. Oczywiście MT.

No jak nasz MMS* coś sklei i zamieści w Galerii, to klękajcie i bicie pokłony. Pokazujesz jak pięknie kleić bez malowania i szpachlowania. U Ciebie każdy model jest wymuskany i precyzyjnie ukształtowany. Szpachlowaniem i malowaniem oraz brudzeniem można przykryć jakieś niedokładności. Taki standard jak Twój dla wielu będzie nieosiągalny.
P.S. Irytowanie teściowej, to pewien rodzaj sportu, więc można w nim osiągnąć mistrzostwo :))

* MMS - Mistrz Modelarstwa Samolotowego :)

Bardzo ciekawy samolot. Wykonanie bajka, trzeba się nieźle natrudzić żeby znaleść łaczenia segmentów :) super wyprofilowane osłony silników. Super wnętrze. Teraz wiem ile mi jeszcze brakuje :) Jak dla mnie bezapelacyjnie MT :) GRATULUJE !!!

Model doskonały. Precyzja. Czystość klejenia. Wykonanie z najwyższej półki. Gratuluję… i podziwiam z otwartą z zachwytu paszczą. PS. Kilminster – poza irytowaniem teściowej nie jestem mistrzem w żadnej dziedzinie. Ani w fotografii, ani tym bardziej w dziedzinie modelarstwa.

Pięknie i precyzyjnie wykonany model. Na najwyższym poziomie, a łatwy to on nie jest. Dużo drobnicy super wykonanej i te wnętrza robią wrażenie. Jedynie to malowanie jakoś mi nie leży za bardzo, no ale na to już nie miałeś wpływu. Gratuluję mistrzowskiego wykonania.

To jest mocne uderzenie dla mnie model przynajmniej tego kwartału, zrobiony na najwyższym poziomie. Kiedyś go spróbuję zrobić chociaż, aż tak doskonale mi nie wyjdzie, ale postaram się.

Podglądałem budowę z wielkim zainteresowaniem i już w jej trakcie było dla mnie wiadomo, że gotowy model będzie "urywał beret". Precyzja i staranność. Co do poprawienia żaluzji silników, to bardzo dobry pomysł, a prowadnice owiewki strzelca nie rzucają się w oczy i dobrze komponują z resztą modelu. Wykonałeś kawał mrówczej pracy i efekt jest powalający. Gratuluję.