Sb-2 M100
- 2023-03-26
- Kilminster

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety

Witam. Tradycji musi stać się zadość, więc model, który pewnie wielu już widziało musi też zagościć w Kartonówkach. Samolot, który zapisał się na kartach historii niejednego konfliktu zbrojnego. SB-2M100 został wydany przez Orlik (14/2017) a jedyną relację z jego klejenia znalazłem na rosyjskim forum. Autorem opracowania jest Aleksander Fabricznyj, co dla mnie było wystarczającą zachętą do tego, żeby się za to zabrać. Wycinanka przedstawia samolot biorący udział w walkach podczas wojny domowej w Hiszpanii. Model jest dość trudny w budowie, mocno zdetalizowany. Posiada nietypowo rozwiązane przejście kadłub-skrzydło, ale wybór rozwiązania był wzorowany po prostu na tym zastosowanym w oryginale. Oczywiście dużo kłopotu sprawiło oklejenie ramkami tego przedniego oszklenia, na szczęście gotowe wytłoczki kupione u wydawcy dość dobrze zdały egzamin. Pozwoliłem sobie na modyfikację żaluzji osłon silników - wycinance były po prostu narysowane na płaskim elemencie, nie podobały mi się dlatego zrobiłem ich imitację, myślę, że jest lepiej. W końcowym etapie klejenia zakiełkowała myśl wykonania odsuwanej osłony stanowiska tylnego strzelca, żeby można było "pochwalić się" obrotowym uchwytem karabinu i nawet jestem zadowolony, chociaż przy ew. następnym takim rozwiązaniu prowadnice schowam w kadłubie. Co poza tym ? Wręgi to lasery, oszklenie kupione gotowe... Bardzo podoba mi się rozwiązanie imitacji szkieletu, żeber wewnętrznych kadłuba, które po wklejeniu stanowią swego rodzaju, skuteczne podposzycie. Niewiele już z tego widać, ale efekt jest kapitalny. Wszystko to wycięte laserem, trzeba tylko pomalować na kolor wnętrza. Aha, jedna wielka niedogodność wydania to brak jakiejkolwiek instrukcji klejenia oraz porozrzucane po 13 arkuszach części, których - szczególnie tych drobnych - trzeba się było mocno naszukać i uważać, żeby nic nie zginęło. Na plus - ogromny zapas koloru, brawo ! Zapraszam do obejrzenia galerii oraz kilku zdjęć "warsztatowych". Robiąc zdjęcia wzorowałem się na pomyśle (tło) JerryK, ale do Mistrza jeszcze daleko...
Komentarze
-
No ja ci powiem że do mistrza to już całkiem blisko. Fajnie wyglądają te paski w silnikach i te wnętrza samolotu i stanowisk strzelniczych. Tak się składa że mam ten samolot w grze na smartfonie bardzo wdzięczna maszyna.
-
No ja ci powiem że do mistrza to już całkiem blisko. Fajnie wyglądają te paski w silnikach i te wnętrza samolotu i stanowisk strzelniczych. Tak się składa że mam ten samolot w grze na smartfonie bardzo wdzięczna maszyna.